Kurs gestykulacji

[kt1117]

Mam pytanie:

1.Czy istnieje takie coś jak kurs gestykulacji, czy to tylko wymysł scenarzystów Rancza?

2.Jeżeli tak to czy mógłby mi ktoś jakiś polecić?

[Osiem]

co

[Grela]

Chodzi mu o język migowy.

[kt1117]

@UP nie- takie ruszanie rękoma żeby podkreślić to co mówię, bo mam do nauczenia się wiersza z polaka i chciałbym dostać 6.

[MagnusArias]

... Nie wystarczy 5 ?

[Grela]

To pokażesz środkowy palec i po sprawie :thumbsup:

[Osiem]

W recytacji bardziej liczy się wymowa niż machanie rękoma.

[Ranmus]

1.Czy istnieje takie coś jak kurs gestykulacji, czy to tylko wymysł scenarzystów Rancza?

Tak są takowe. Tak z 10 lat temu jak chodziłem do szkoły średniej, to na przedsiębiorczości oglądaliśmy jakieś profesjonalne kursy z kasety vhs.

[Phoenix]

w jakichś bardziej emocjonujących momentach machnij łapami :)

[Pieter]

@UP nie- takie ruszanie rękoma żeby podkreślić to co mówię, bo mam do nauczenia się wiersza z polaka i chciałbym dostać 6.

o kutfa, nie żartuj haha

[Kofel]

Do wiersza? Przy wierszu masz mieć kamienny ryj, rękoma co najwyżej możesz uwznioślać słowa (podnoszenie rąk np. do inwokacji). Do mowy retorycznej, owszem.

[en_6280]

Po prostu jak w coś głęboko wierzysz i to czujesz to jesteś w stanie całym sobą to coś wyrażać, co ważniejsze podświadomie, moim zdaniem robienie czegoś sztucznie nie ma sensu to musi po prostu samo z ciebie wychodzić. Niezwykle intensywnie smuci moją osobę fakt iż ludzie tak nisko upadają, że dla głupiej oceny są w stanie zaprzeczać samemu sobie...

[kt1117]

Przed chwilą miałem polaka i dostałem 5, a gestykulacja by mi nie pomogła, bo jak zaczęłem mówić to tak mie zżarła trema, iż nie miałbym siły nawet podnieść rąk.

[Morro]

Ja bym się poszedł pochlastać, przecież 5 to nie 6 :<

[I am vader]

Takie coś trzeba mieć wbudowane albo się tego nauczyć. Ja nie pomogę z tym drugim, ale mogę powiedzieć jak to pierwsze odczuwam ja, jako posiadacz takiej umiejętności. Nie macham jak debil, kiedy opowiadam o jakimś fakcie ręce mi się jakby "rozkładają" w czasie rozmowy(nie wiem jak to ująć) z jakimś mocniejszym szarpnięciem w ważniejszej sytuacji czy jakimś zwrocie czy coś. Kiedy chodzi o jakąś podniosłość, przemowę czy coś(w wierszu lepiej nie używaj) ważne jest zaciśnięcie pięści w krytycznym momencie. Przepraszam, że tak niedokładnie opisuję, ale naprawdę to się czuje i już.

 

a tak "wgle" http://niewerbalnie.info/rece_i_ramiona

 

E: Fail, spóźnienie. Ale umiejętność dobra na przyszłość.