-
Postów
1 682 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez Bedziom
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 106
-
-
-
-
>Disco polo.
Nie.
Po prostu nie.
-
Lepiej.
-
YES YES YES -
-
-
nie mówię, że na golasa - po prostu bez maksymalnej ilości detali
digitalowa ta z posta tutaj, tego poprzedniego, nie tego powyżej
-
Widziałem wczoraj na grupie na FB, Lionx. ^^
Koncept przebajerzony imho, dużo bardziej mi się podoba ta czystsza digitalowa wersja. Nie dawaj aż tyle tego wszystkiego, pls.
-
-
Jeśli smuci Cię to, że parę razy wyszedłem z domu dla jaj w cylindrze i kurtce z poliestru - przykro mi, ale to już nie mój problem.
Skoro tak to was boli, moi drodzy, to wiedzcie, że normalnie się tak nie noszę.
EOT
-
Imho to jest pojedynek między jedną siłą (graczem) a drugą (jego słabościami). Masz dwie strony.
-
C'mon, parę razy tak wyszedłem - także bez afery.
Trochę mało zdjęć mam, ot.
-
cóż, może i tak.. zdaję sobie sprawę, że za jakiś czas przejdzie mi ochota. ;)
-
-
-
Bardziej chodzi mi o sytuację, w której ktoś idący przede mną puszczałby obłoczek z ganji, tak jak teraz z nikotyny - po prostu nie. Gdybyś truł sam siebie, to miałbym to głęboko, bo Twoja decyzja. Ale jeśli ten smród zacząłby mnie otaczać, a tak by było - dziękuję. Brak legalizacji powstrzymuje imho bardziej jaranie na ulicach niż jaranie ogólnie. Wprowadzić prohibicję na papierosy, o. Albo chociaż kompletny zakaz palenia w przestrzeni publicznej. ;-;
Czemu akurat te? Nawet specjalnie nie wiem. Podoba mi się ich brzmienie, którego nie odnalazłem w innych albumach tych samych lub innych artystów. Fisz świetnie obraca słowem i ma wspaniały, głęboki głos, Tede na S.P.O.R.T jest symbolem słonecznych dni i wolności, Eminem to czysty skill, Wu-Tang to klasyka.. Generalnie wolę oldschool od newschoolu, tekst >>> beat. Dlatego odpada choćby Kanye. Mimo wszystko np. u Fisza strasznie lubię teksty, nie tylko wykonanie. Na Tedziaka trzeba akurat mieć odpowiednie nastawienie, tak jak na Eminema. ^^
-
Z zagranicznych to Eminem, konkretnie The Eminem Show. Kozacki krążek. Poza tym Wu-Tang Clan - Enter the Wu-Tang, Run The Jewels - Run The Jewels 2, Gorillaz w zasadzie cokolwiek mogę..
A Heavi Metal to album hip-hopowy jak najbardziej, nazwa myli. ;)
Firma, Popek, Gang Albanii - dziękuję, wymiękam. Chociaż nawet są trochę zabawni. :P Ganja Mafia zgodzę się, komercha w opór.
Nie, nie jestem za legalizacją - nawet zwykłe papierosy to moim zdaniem zło.. ;) Niemniej, wszystko jest dla ludzi. Jeśli dany palacz nie truje mnie - niech sobie jara.
-
Generalnie nie słucham tego typu muzyki, ale zdarza się.
Jeśli już coś, to z polskich tak na poważnie Fisz (i wszystko dookoła, od jego początków do aktualnych projektów) i płyta S.P.O.R.T od Tedziaka. Dla jaj, żeby się pośmiać z kolegami, lecimy Firmę, Hemp Gru i Ganja Mafię. Imho Peja ma kilka dobrych kawałków, ale giną w morzu gówna, które jest poza nimi.
W kwestii konkretnie Fisza: płyty Polepione Dźwięki i Heavi Metal, moim zdaniem obie wyrąbane w kosmos.
S.P.O.R.T momentami jest żałośnie beznadziejny, ale znajdzie się też co nieco tracków wartych uwagi.
Firma to żenada ponad żenady generalnie, więc tu przede wszystkim chodzi o szczególnie niskiego lotu utwory, jak Fałszywe Dziwki, Umysł Bogacza czy Reprezentuję JP.
Co do Hemp Gru - ich nawet jestem w stanie szanować. Jak bardzo gardzę całym pieprzeniem o HWDP czy legalizacji, tak zdarzy im się coś dobrego - na pewno nie jest to taki ferment intelektualny jak Firma.
Ganja Mafia to Dobre Geesy, koniec.
Peja ma przebłyski czegoś dobrego, choćby PRL i Nie Zmienia Się Nic, potem nagle wracamy do Rap Moją Kokainą i jest "ryja wydrę na tracku aż się posra ten co na freestyle'u nie potrafił mi sprostać". Tyle w temacie.
Kojarzy ktoś tu motyw nadchodzącej płyty Fejza, syna Magika? Bo imho jeden track (Na Co Liczę) jest całkiem dobry, a drugi (FLAJ)... to zdecydowanie pomyłka.
-
no elo, s.p.o.r.t kupiony dzisiaj -
jestem za, bo ciekawi mnie ostateczny wynik
-
kurczę, jeszcze dwa tygodnie temu też bym coś takiego wstawił
czułbym się fajny
no nie
-
Guys, może to nieco odbiega, ale - czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć, na czym polega trudność wyborów moralnych (i niektórych wątków) w Spec Ops: The Line? Bo przechodzę i jak na razie, przy czwartej godzinie, nic mnie nie ruszyło, a wszyscy pieją, jakie to nie jest świetne pod tym względem.
-
Co powiedzieć.. 2010.. Ouch. Przepraszam Was za to..
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 106
Foto-galeria
w Valhalla
Opublikowano
Tymczasem elo