Ale to nie powód do oburzania się towarzyszu. Ja bym się osobiście podpisał pod beznadziejną, oczerniającą mnie pracą :) Nikt przecież nie będzie strzelał...
Ty jesteś taki ... czy tylko udajesz? Żartowałem z tym banem -.- Chcesz to jak wrócę do domu skopiuję konwersację GG w której mi to dał -.-. I z łaski swojej nie przeklinaj.