Widząc poziom tego forum, słowami wstępu napomne, że staje w obronie konsol - mówie to, aby potem było niedopowiedzeń, ok ?;).
Przedstawie mój punkt widzenia na tą sprawe, jest on już tak ustabilizowany, że byle flejm nie zdoła go zmienić - kształcił się on pod okiem licznych fachowych flejmów.
Patrzenie na gry z perspektywy grafiki jest jak patrzenie na zespól z perspektywy teledysków, niby ma sens, ale da sie obyć. Grafika ma być zdatna, nie kłuć w oczy (może to być nawet grafika 2d w stylu Harvest Moona na GBA, wsjo rawno). Jeżeli gra jest dynamiczna (a to lubie w grach) to grafika aż tak nie będzie widoczna, skoro przez większość rozgrywki ekran będzie rozmazany od kombosów (chociaż byłem miło zaskoczony widząc grafike God of Wara 2). Granie przez neta - szczerze mówiąc nie lubie tego. Jest tylko jedna gra online którą lubie i w którą gram od bitych czterech lat - Neverwinter Nights (dwójka mi nie pójdzie ;( ). Może to dlatego, że lubie grać w gronie osób, które uważam za adekwatne do takiej gry, tj. gdy chce zagrać w strategie przez neta to pisze do kilku kumpli czy mają ochote. Kolejna sprawa, konwersja - no super fajnie, dałoby się, dałoby się, ale szkoda że to się utrzymuje jedynie w zakresie teorii, co do praktyki niewiele ma - ciężko szacować wage takiego argumentu.
Zakres gier w które gram to zazwyczaj rpgi - na komputerze era dobrych RPGów skończyła się koło 2003 roku, potem były tylko fajne niedobitki w stylu Neverwinter Nights 2 czy Wiedźmin. Na konsole wychodzą cały czas i, jakby sie mogło wydawać, nie są złe. Wybitne też nie, ale scena konsolowa RPGów równiez wypalila sie koło 2003 roku. Więc punkt dla konsol.
Gry, w które nie pogra się na konsoli - fpp, mmorpg i strategie. Jak do strategii nic nie mam, to nie lubie grać w fpp (czasem przymłóce w Team Fortressa 2), a już kompletnie nie trawie grać w MMORPG. Takie granie dla zabicia czasu, to ja moge uruchomić Zume - wyjdzie na to samo, krócej i taniej. Jak zasiadam do gry, to pierwsze co się liczy to fabuła rozgrywki - jak fabuła jest z dupy, ewentualnie jej nie ma (tutaj wyjątkiem są niektóre sportowe gry) - taka gra idzie momentalnie w kąt.
To jest mój punkt widzenia, możecie sie z nim nie zgadzać, ale kogo to obchodzi. Dobranoc.