Hahaha Polish Farmer Harvester!!!!!!!!111oneoneone Ta gra jest najbardziej wyśmiewana na gamedev z powodu słabego zaawansowania programistów i słabych modeli w grze!!! Gra robiona na Esenthel Engine - no nie jest źle, no ale tego nie można nazwać C++!
Pozdrawiam...
E: Tak czy siak życzę powodzenia (no i nauczcie się chociaż konsolowego cpp)
Jak już ktoś poruszył temat Blitz Basic 3D. Na początek daje radę, tylko trzeba dużo optymalizować i patrzeć na ilość polygonów.
Jak by co to można napisać do mnie ;]
Na 3D zarobisz więcej niż na 2D. W fajnej grze 3D może widać pixele itd. ALE i tak dobrze sprzedasz, a w 2D musi być wszystko piękniutkie i dopicowane żeby Ci ktoś kupił.
(A cpp jest szybszy od GMA)
Następny projekt bede robił 2D to zobaczycie jak to ma wyglądać ^^ (Dla Play, albo innej firmy)
Pablo robisz w GMie i myślisz że jesteś kox i robisz najlepsze gry... Dużo ludzi przez takich jak ty uważa GMa za gówno. Nie ma to przyszłości! Do gier w GMie trzeba mieć jeszcze kompa dobrego... A takie dzieci które naciągają starych na gierki za 10zł to nie mają takiego sprzetu...
Poza granicą... Jo, jo. To chyba na jakimś dziwnym rynku bo jak wiem to jak na razie malo osób gra w 2D...
Można sprzedawać gry do zarobku 1500 zł*, później jeśli nie bedziesz miał firmy a skarbówka się dowie to cie zgwałcą...
Najbardziej opłacalne jest zrobić doooobrą grę i wydać ją w Play.
Dostaniesz 2-10k.
No tylko to musi być dobra gra i dobrze się sprzedawać (patrz: Gry dla dzieci)
*Nie wiem ile dokladnie, ale coś kolo tego.
Najpierw zrób grę, a później myśl czy jest warta. Gry 2D słabo się sprzedają więc by musiała mieć zaje.. grafę. Inaczej nie da rady. Musi mieć też fajną fabułę itd.
Nie trzeba mieć firmy żeby dać grę do wydania np. w Play.
Żal mi was. Zamykam temat bo widzę że nie mozna tu poważnie porozmawiać... Wystarczyło posłuchać teleexpress dziś wieczorem, albo poczytać gazetę kilka dni temu.
Ee ale rozumiem że wiecie o co chodzi? W Szwajcarii robią testy na mini czarne dziury (o srednicy ok. 2 cm) lecz to znika po 0.001 sec. Ale jak by coś spieprzyli to po nas. W kazdym razie kiedyś i tak się spotkamy...