Hola hola, powoli.
Jeśli twierdzisz iż bijatyki są czymś pięknym, i jest to dla Ciebie jedyne rozwiązanie... Jesteś burakiem i prostakiem.
Ja na miejscu tego "co uderzył za coś", zamiast bić poprosił bym go na słówko i sobie z nim porozmawiał.
Subtelniejsze, prostsze i milsze? Nieprawdaż?
Ah no i skoro, zabójstwa są w Polsce karane... A co jak go za mocno uderzysz? Eh?
Pieprzony gatunek męskich zawszonych *******... (Mozliwe, iż przesadzam. Ale tacy ludzie, co mają więcej w mięśniach niż we łbie mnie wkurzają.)
Dziękuję. Jeśli macie napisać coś głupiego, wstrzymajcie się.
Rozmowa na poziomie? Wolne żarty.
PS. Jestem babowaty i g*wno Ci do tego propa. Będę dalej pisał jaki to ja pokrzywdzony jestem bo mogę i chcę.
@Kofel: Nie obchodzi mnie Twoja szkoła. Mam gdzieś Twoje życie prywatne, oraz to jak u Ciebie w szkole jest.
Wiele ludzi wie, że jestem np. ateistą oraz wrogiem Polski. Tak czy siak, szanują mnie bo nie rzucam się do ataku z pięściami tylko dużo gadam ^^