A tutaj napisze taka bardzo ale to bardzo smieszna hisstoryjke:
Hahaha naprawde jest smieszna:
No nie moge zaraz wybuchne ze smiechu:
Poszedlem do szkoly... I ZADZWONIL DZWONEK!!! hahahahahahahahahahahahahahahaha
dobra a tak naprawde, koledzy na przerwie rozbrajali dzwonki aby nie dzwonily na lekcje ("nikt nie zauwarzy")
zepsuli 1(kabeli odcinali)2,3,4 a gdy wszystkie pocieli i tam dyrektor naciskal ten specjalny guzik, wszsystko zaczelo sie iskrzyc i panika w szkole... a zakonczylo sie ze dostali ze 2 razy raz po raz, czyli 3 1-ynki ;/