Śniło mi się, że stałem pod prysznicem, goliłem włosy na ciele, lol, i zasypiałem. I próbowałem nie zasnąć, czyli się gibałem i otwierałem co jakiś czas oczy widząc coraz więcej krwi.
Z nieznanych mi przyczyn obudziłem się z porannym krokodylem.
Co do kłótni, to chciałbym powiedzieć, ze oboje macie i nie macie racji. Mam nadzieję, że to rozwiąże spór.