-
Postów
1 543 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Morro
-
Szukamy programisty do wykonywania gier komputerowych na poważnie
Morro odpowiedział(a) na grodzkistudio temat w Valhalla
-
Ło kurde, ciekawe rzeczy się przeczytało. Na gmc od dawna nie wchodzę, w sumie nie wiem dlaczego. U mnie to wyglądało tak, że jakieś... 8 lat temu były sobie studia, po czasie trafiłem nawet na Informatykę na PWR (jebać pwr, srsly), ale w okolicy 5 sem musiałem iść do pracy więc poszedłem na zaoczne na semestr po czym zamknęli infę zaoczną. Więc kontynuowałem pracę, jako dev się nie udało ale za to jako QA. Testuje sobie już jako tester automatyczny od jakichś 4 lat i w sumie... podoba mi się to. Zawsze jak osiągnę sufit to jest opcja przejść do developerki. Żeby nie zmarnować studiów udało mi się przenieść na prywatną na DSW i jestem teraz na 7 semestrze profilu Programowanie gier komputerowych. Gier nie robiłem od 10+ lat więc miło było sobie to wszystko przypomnieć, jak zrobię pracę inżynierską to się nią wam pochwalę :P. W karierze zawodowej kiedy przycisnęło pracowałem jako tester gier w T-Bull i chciałbym tutaj wszystkich przestrzec przed tym toksycznym gównem, najgorsze przeżycie ever, całe szczęście tylko na 3 miesiące. Teraz szczęśliwie pracuję z powrotem w aplikacjach biznesowych i piszę automaty do apek mobilnych w Spyrosoft dla brytoli. Jak ktoś będzie szukać to szczerze polecam z kolei Spyro jako firmę na lata, propracownicze podejście . Noo i mieszkam dalej we Wrocławiu. Bardzo prywatnie też było sporo. Nie wstydzę się przyznać, że jakieś 2-3 lata temu udało mi się wygrać z dość mocną depresją (było bardzo źle, z dwiema próbami), którą stwierdzono że jest biologiczna. Pewna białogłowa (z którą jestem po dziś dzień, prawie 4 lata już) zaciągnęła mnie na siłę do psychiatry, który na prawdę pomógł. Nie piszę tego żeby się wyżalić, tylko uświadomić komuś kto może ma podobny problem, że z tym da się walczyć i da się wygrać. Tylko trzeba iść po tę pomoc, albo dać się wytargać na siłę Gdzieś 5 lat temu odkryłem nową pasję na całe życie, żałuję że nie miałem tego od chociaż technikum. Prowadzę (i czasami gram jako gracz) w papieowe erpegi, głównie DND5e i Warhammer 4e i uwielbiam to ponad wszystko, gry komputerowe już nie jarają w ten sposób co papierowe. Przez pandemię ogarnąłem to nawet w wersji online i okazuje się że nie różni się to tak bardzo od siedzenia razem przy stole. Jak się uda zebrać to mogę jakąś kampanię poprowadzić dla gejklanu TLDR w życiu jest w końcu stabilnie i szczęśliwie
-
Ile cebul kosztuje? (tak wiem że mogę na steam sprawdzić ale nie mam jak teraz :/)
-
Mighty T-Pose
-
Mocno wspominam Iji, tak samo jak flashowa krótka gierka Coma. Celeste pod koniec. Tower of Heaven było mocne
-
Tą muzykę ktoś wam komponował na zamówienie czy to jakiś darmowy egzemplarz?
-
<3<3<3 Ja też ja też!
-
Kiedyś używałem Shutdown Tool, darmowe i proste, o podanej godzinie odpala komendę shutdown -s -f
-
W ogóle jaka oferta mi dzisiaj mignęła https://biurokarier.pwr.edu.pl/oferta/11391/trener-kursow-game-studio
- 69 odpowiedzi
-
- perspektywy
- przyszlosc
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wrocław, start semestru to zły okres na szukanie pracy. Bo wszyscy oferują jakieś praktyki letnie, które trzeba na 6 semestrze odwalić. Nawet najzwyklej staż za ~2000pln na miesiąc ze świecą szukać. Na bezpłatny mnie nie stać, bo ze studiów się skreśliłem żeby ustabilizować się finansowo (praca weekendowa to było za mało + zawaliłem przez nią coraz więcej przedmiotów), ehh błędne koło. Jeszcze inna sprawa również dotycząca startu. Mniejsze firmy albo te wszystkie "niekorpo" szukają raczej od mida w górę, bo dla nich większym ryzykiem jest wzięcie kogoś kogo trzeba będzie wszystkiego nauczyć, raczej potrzebują kogoś kto już w tym momencie będzie potrafił podratować projekt, a nie za miesiąc. A z korpo, które może sobie na to pozwolić, jest ta kwestia statutu i posiadania tytułu.
- 69 odpowiedzi
-
- perspektywy
- przyszlosc
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie pracuję, bo męczę jeszcze studia. I chciałem już zacząć pracę więc nawet zrobiłem w nich przerwę tylko cholera najciężej zacząć, brak doświadczenia komercyjnego i aktualny brak statusu studenta (więc odpada większość ofert rozpatrywanych, working student), korporacje potrzebują tytułu jednak bo tak mają w statucie, aktualne oferty to również praktyki letnie czyli też nie dla mnie skoro szukam pracy teraz. Wysłane wiele CV, odpowiedzi niedużo, rozmów o pracę tylko dwie. Jedna zawalona przez niemiecki bo jednak nie umiem (XD jebać Capgemini), druga była w zeszły czwartek i czekam na odpowiedź dalej więc mam nadzieję na pozytyw. A jak nie pójdzie to trzeba szukać dalej, wrocław ma fchui pracy w IT. Jak z developerką nie pójdzie to pójdę może na automatyczne testy...
- 69 odpowiedzi
-
- perspektywy
- przyszlosc
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Brak świeżej krwi na forum, wszyscy oldeu users albo przestali mieć czas na taką rozrywkę ze względu na najzwyczajniejszy w świecie rozwój życia albo bezpowrotnie je opuścili.
-
in development* I'm programming*
-
Jaka jest różnica między magią mrozu a magią lodu?
-
Na zajęcia z Technik przetwarzania mediów cyfrowych musiałem zrobić fotomontaż siebie.
-
I'm a simple man I see boobs I press like
-
Jejku, też bym chciał umieć tak wyekspresować (?) cokolwiek mi w głowie leży. Ale nie mam czym bo myszka i ograniczenia z tym związane A tyle rzeczy chciałbym narysować... EDIT: no i nie potrafię, ale wasze prace mocno motywują
-
troche wygląda jak N!
-
Neein, to tylko ciężkie narkotyki A rysowane myszką, bo tableta nie mam
-
Strasznie mi się podoba ta kolorystyka taki... vaporwave? tylko nie linczujcie jak złego określenia użyłem
-
Nie w tym miesiącu ;x Bidny student nie ma na dedyka. Swoją drogą masz jakiś pomysł @gnysek co to może powodować? Czat działa w pełni ale wymiana danych o zmianie pozycji ani trochę. Swoją drogą hamachi chyba jedyna opcja, chociaż wolałem zawsze używać Tunngle, jest lepsze.