Skocz do zawartości

en_6280

Użytkownicy
  • Postów

    278
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez en_6280

  1. en_6280

    snajper

    Tylko jemu chodzi chyba oto żeby nie robił na marne grafiki bo to kupa roboty, każdy chce mieć to minimum gwarancji niezmarnowania zapewnione!!!
  2. en_6280

    Gierki pod dos'a

    http://dosbrothers.prv.pl/ <- maja fajne gierki :P
  3. en_6280

    Szukam programu

    ja nie chciałem konwertować, tylko jak masz gotowy pdf (np. jakiś pit z urzędu lub inny dokument niekoniecznie widziany jako tekst w formacie .pdf) to dodać tekst (np. w picie wypełnić rubryki) i wydrukować.
  4. en_6280

    Szukam programu

    Co do mojego pytania to znalazłem dobry program do edytowania pdf i to za darmo (niektóre funkcje są płatne ale nie te dodawania tekstu) PDF-XChange Viewer <-polecam, jednak jeżeli chcemy wydrukować dokument to lepiej sprawuje się adobe reader :P
  5. en_6280

    Szukam programu

    Szukam darmowego programu do edycji plików *.pdf adobe coś mi nie chce edytować a Foxit dodaje głupi napis. Głownie to mi chodzie o dodanie tekstu do pdf i nie che zmieniać formatu z pdf na ,np. doc.
  6. to ja daje +2 SLy +1 Misiek trza trochę na mieszać :P
  7. en_6280

    Bitwa Pisarzy

    Moim zdaniem to On zabrał nagrody i myknął za granice :P
  8. en_6280

    Bitwa Pisarzy

    ja też jestem za i proponował bym jeszcze dać możliwość dania 0 pkt pracom które nam się nie podobają.
  9. nie usunę bo nie umiem i nie chce :P ale za to pogrubię :P

  10. ciesz się jesteś 2 moją ofiarą zpustowania :P

  11. en_6280

    Bitwa Pisarzy

    No ta ja nie będę gorszy i też się zhumanizuje moje dzieło: BOBASKI Dawno, dawno temu, na planecie oddalonej o 100 milionów lat świetlnych od planety zwanej "Ziemia" żyły sobie w ciszy i spokoju, tocząc zwyczajny jak na ów stworki tryb życia, Bobaski. Wszak wszystkie dzieci wiedzą, że ów małe, włochate, przypominające nieco kulki stworki zabarwione we wszystkie kolory tęczy były pozytywnie i przyjacielsko nastawione do otaczającego je otoczenia (także tego oddalonego o 100 milionów lat świetlnych). Pewnego słonecznego dnia Bobaski zorientowały się, iż brakuje im ich tajemniczego skarbu! Była to niewielka drewniana skrzynia o wymiarach 2 skoki Bobasków na 2, w której mieściły się skarby kolorów. Bez niego wszystko traciło kolor, oprócz Bobasków, gdyż to właśnie owe stworki pomalowały cały świat, aby był bardziej kolorowy. Nastał dla nich okropny czas dni bez kolorów. Wszystko traciło sens dalszej egzystencji. W tym samym czasie urodziło się sześć stworków-bobasków. Każdy z nich miał jakiś magiczny dar. Niebieski potrafił pływać i zatrzymywać powietrze przez wiele godzin. Czerwony zjadał skały, Żółty skakał w górę na 80 km, Zielony strzelał błyskawicami, tak naprawdę był koloru szmaragdowo-zielonego lecz z przyczyn oczywistych wszyscy unikali tego imienia. Biały leczył innych. Pomarańczowy był tak silny, że milion ton by podniósł. Bobaski dowiedziały się od tajemniczych informatorów że zły Czarnodziej, zamieszkujący jeden z księżyców planety Bobasków, wykradł potajemnie w nocy skrzynie kolorów. Jak się łatwo domyślacie drogie dzieci Bobaski wyruszyły w trudną podróż poszukiwawczą Czarnodzieja. Po długich poszukiwaniach znaleźli go, właśnie Czarnodziej siedział w krzakach i próbował sforsować bobaskowy zamek od skrzyni. Zaczęli z nim walczyć. Czarnodziej postawił ścianę ze stali o wysokości 1 km, ale Żółty powiedział: "Złapcie się mnie!" i przeskoczyli przeszkodę. Czarnodziej postawił drugą stalową ścianę i ponownie Pomarańczowy pomógł im ją pokonać. Poszli dalej. Stanęła im na drodze skała. Czerwony zjadł skałę, miał jeszcze sporo miejsca w brzuszku od śniadania. Zielony zaatakował Czarnodzieja. Wkrótce wygrali i odzyskali skrzynię kolorów. Wrócili do domu i wszystko było jak dawniej. Dzięki wspólnemu działaniu udało im się przywrócić kolory.
  12. en_6280

    BfW

    niestety nie stać mnie :( blabla
  13. en_6280

    Nowy komp za 1k zł?

    Mój kolega jak "modernizował" kompa to nie kupował wszystkiego nowego użył niektórych części ze starego min. kostki ram, kartę sieciową dysk, napęd i wiele innych wyszło mu o wiele taniej niż by kupował w całości najlepiej się najpierw przyjrzeć temu co się ma(czasem wystarczy procek i dopasowanego do niego płyta oraz karta grafiki) a potem kupować(i trzeba szukać okazji) bo te sklepy co wymieniacie mają duże marże osobiście polecam małe sklepiki lokalne a nie jakieś co muszą haracze płacić matce!!
  14. albo spróbuj tego kabla :P mi śmiga. albo możesz jeszcze po prostu kablem z s vide 7 pinów (to ten na lapku po lewej) na chincha i wtedy chyba podłączasz pod antenę.
  15. Do tego skarbówka akurat nie może się przyczepić, bo sprzedaż własnych szkolnych książek jest działalnością nieciągłą bazującą na przedmiotach używanych. Dzięki Ranmus za informacje :P ale ja tylko żartowałem :)
  16. hehe skarbówka kładzie łapy na serwisy aukcyjne to ludzie uciekają na gmclan :P (ja też mam na sprzedaż z gimnazjum jak coś :) )
  17. en_6280

    AI vs schematy

    chodzi mi oto że dowolny poruszający się obiekt w grze/programie (niesterowany przez polecenia dawane z urządzeń wejścia) porusza się po kilku zdefiniowanych drogach (liniach) zamiast ,np. długiej analizy kilkunastu czynników (jak ,np odległość od innego obiektu, cel, przeszkody itp.) i dopiero wtedy dobrania odpowiedniego celu pośredniego ( do jakieś punktu), tak jak w życiu gdy się idzie do sklepu raz można przejść przez jezdnie w danym miejscu ( mały ruch) a raz nie i wtedy trochę zmieniasz plany itp. edit1. no tak Wojzax tylko wtedy program/gra traci na szybkości, na większe wymagania etc. Raz grałem z nauczycielem w szachy ponad 2h partia niedokończona ale było fajnie bo obaj myśleliśmy intensywnie, każdy ruch to było wyzwanie, innym razem z kolegą (od 4 latach członkiem szachowego klubu) partia skończona w 2 minuty zero frajdy on wygrał poruszał się schematycznie to co mu wklepali do głowy (no przez 90% gry w 100% to się nigdy nie da) dzięki temu reprezentuje wyższy poziom gry ale niema tam właśnie tego czegoś.
  18. en_6280

    AI vs schematy

    Witam, od pewnego czasu zastanawiam się czy warto tworzyć podczas programowania setki funkcji odpowiedzialnych za sztuczną inteligencje, gdyż można to wszystko zastąpić paroma schematami jak , np. schemat drogi dla komputerowego "gracza". Jest to chyba łatwiejsze i bardziej wydajne. Co o tym myślicie?? Wolicie gry w których każda sekunda zachowania przeciwnika jest do nieprzewidzenia, czy takie w których pies sika co 2 minuty??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...