omfg, nie wiedziałem że tutaj są niewierzący xP Czy Bóg istnieje? Tego dowiesz się po śmierci. PKSem do nieba nie dojedziesz. Są tacy którzy wierzą, bo wierzą. Są tacy, którzy wierzą, bo od wiary w Boga i modlitwy uzdrowili się z ciężkiej choroby lub też stało się z tego powodu coś, co było wielkim szczęściem dla danej osoby. Są tacy, którzy w Boga nie wierzą, bo szczęście im nie sprzyja, bo modlą się i modlą, a chu* im z tego, bo nie wygrali w totolotku, bo skopał ich dresiarz. Bo co, Bóg ma nas chronić, to niech chroni! Niech spier**** łomot dresiarzowi! Tak właśnie myślą niewierzący. Weźcie się uspokójcie, sami to przemyślcie i wyciągnijcie wnioski. Ja sam wierzę w Boga, w du*** mam wasze przesądy. Ah, z takiego dobrego dnia zrobiliście mi syf, przez was jestem tak zdenerwowany że nawet nie dam rady zrobić formata. Jesteś katolikiem? Więc masz wierzyć w Boga, nawet jeśli nie daje znaku życia. A to, że jakaś katechetka nie chce wam odpowiedzieć na pytanie, to znaczy że sama nic nie wie. Idźcie do księdza - on wam odpowie na wszystkie pytania, a jeśli nie może odpowiedzieć, to znaczy że naprawdę nie wie i nie wykręca się odzywkami typu "Podrośniesz to zrozumiesz". Chcesz wierzyć w Boga? Tu nie wystarczy poczytać biblii, pochodzić sobie do kościoła. Tu trzeba się spowiadać, czynić dobro i zadowolenie z tego co zrobiłeś w końcu przerodzi się w wiarę. No po prostu żal.pl =/