Ranmus

Blitz*** oparty jest na DX7 i na tym można zakończyć dyskusję.

Czemu nie napisałeś, że to nakładka na wine? Przecież to jest oszustwo.

Nie. Na "jakieś problemy" sam sobie znajduj rozwiązanie, bo my nie jesteśmy jasnowidzami. Poza tym co to za kurs? Z internetu? z pdfa? Namiary!

+1

Ja zazwyczaj czerwonego koloru używam.

Konkurs jest do jutra aż do północy, a nie tylko do 11:00. W temacie wyraźnie jest napisane: 17 kwietnia 2008. Arion już nie może zmieniać zatwierdzonych zasad.

Grałeś kiedyś w pierwowzór gry?

Śmierdzi mi kradzieżą cudzych gier.

No przecież już zacząłem... od gnojenia za byle co. B) BeWuO, to nie jest kwestia na najbliższe dni / tygodnie, tylko raczej termin odleglejszy, ale jak coś, to się zgłoszę. Będę pamiętał. :)

W takiej formie gmclanu jak teraz nie może być więcej o językach programowania, bo zrobi się totalny bajzel. Trzeba naprawdę nowego porządnego cms'a opartego najlepiej o autorski framework (który planuję kiedyś napisać). gmclan.org powinien stać się portalem informatycznym w którego skład powinny wchodzić wortale: - gamemaker (dostęp poprzez gm.gmclan.org / gamemaker.pl ) - języki programowania ( cpp.gmclan.org, php.gmclan.org, dotnet.gmclan.org ) - serwis o grach indie ( gry.gmclan.org / games.gmclan.org / indie.gmclan.org ) - serwis ogólnie o grach komputerów lub coś jak yoyogames - serwis o gear studio ( gs.gmclan.org / gear-studio.com ) :] - totalnie offtopowym serwisem o WSZYSTKIM :D ( valhalla.gmclan.org ) I teraz każdy podserwis byłby z jednej strony niezależny, z drugiej funkcjonował jako część większej całości (wspólna baza danych użytkowników itd. odnośniki do serwisów na stronie głównej gmclan.org) No i dzięki valhalla.gmclan.org skónczyłyby się kłopoty z syfieniem tematyki serwisu, bo byłby wydzielony od tego podserwis. Niestety na takie coś aktualnie brakuje czasu oraz ludzi, redaktorów, będących w stanie pomóc. A przypominam, że do biznesu to aktualnie dopłacam, więc żadnych profitów nie będzie.

Ja dostawałbym orgazmu na widok .NET gdyby był natywny kompilator i oficjalna implementacja na linuksa, ale niestety nie można mieć wszystkiego. ;)

Dlatego też dopisałem do wcześniejszego posta to i owo - żadnych zdjęć, prywatnych wjazdów itd.

Zależy komu się podliżesz. Trzeba by było porównać grubość portfeli.

Czuję, że może tak wyjść. Tak czy siak lepszy od biedy ten pomysł niż wcześniejszy pod tytułem "najbardziej noobiarska gra". Pozwalam zmieszać mnie / borka / gnyska / tymona z błotem (ale w granicach rozsądku i dobrego smaku). :P

Dostał warna, może być?

Ja wiem, że Java była wzorem dla tworzenia C#, ale co z tego? Trudno żeby nowszy język był gorszy od starszego. :P Poza tym w .NET nie jestem ograniczony do jednego języka. C++, C#, Visual Basic, IronPython, J#, Jscript, .itp., itd. :)

Pozwoliłem sobie to poprawić i dopisać brakujące zera. 1MB chyba tyle waży pusta gra w GM. ;)

Java jest podobna, ale bardziej ułomna, więc wolę C#. :P W javie chyba kuleją (kulały) typy generyczne czy też szablony, nie pamiętam zbyt dokładnie. Poza tym ma głupie klasy do streamowania danych o czym się przekonałem przy przepisywaniu dekompilatora GM z javy na C#. Biblioteka standardowa C# ownuje tą od Javy. :P

Przyczepiłem się tego głównie po to, byście nie wyręczali Wiedzmaka w myśleniu - chce kompilator, to niech ma. Nie starajcie się zgadywać za niego, bo potem on sam będzie miał kłopoty. W programowaniu przecież takich ulg komputer nie daje i jak ktoś nie potrafi porządnie formułować niektórych kwestii to marny jego los...

Przecież już pisałem, że (przynajmniej na jakiś czas), będę się przypieprzał, czasem przesadnie o wszystkie takie błędy. Dobry Ranmuś jest aktualnie na wakacjach. Trzeba tutaj wprowadzić rygor. ps. Na początek DEV to zły pomysł, to tak jak komuś zasugerować by zaczął naukę GMa od wersji 5, a potem przerzucił się na 6/7 - bezsens i strata czasu.

Słuchaj, czy Ci chodziło o IDE czy nie, ja się czepiłem tego, że mnie poprawiłeś w sprawie visual c++ jakoby nie było takiego kompilatora, a kwestię IDE poruszyłem przy okazji. I nie chodzi o to, że śmiałeś mnie poprawić. A rób to, smiało, ale żebyś ostatecznie miał tą rację i zawsze sprawdził co piszesz. Ważne jest to, że wypowiedzi błędne, negujące prawidłowe, zaniżają poziom serwisu w oczach odwiedzających. No wiesz... nie musisz mi ufać, bo jestem noobem z c++. Tylko powiedz czemu Visual Studio cieszy się tak dużą popularnością i dobrą renomą? Czemu większość bibliotek jest przystosowana pod visuala i mingw, a windowsowych głównie pod visual? DEV-C++ zaistniał jedynie tak naprawdę w wąskim sektorze gdzie nie było porządnych i darmowych alternatyw. Teraz mamy Visual C++ Express i Codeblocks, które przewyższają możliwościami i wygodą DEV-C++. Ten ostatni wymieniony, trup, jedzie właśnie na renomie. Za parę lat już nikt nie będzie o nim pamiętać.

Proszę nie zamykać niedopowiedzianych tematów. Niekoniecznie. W wielu nowoczesnych językach programowania zamiast zwykłego kodowania ascii używa się utf i wtedy np. typ string może na znak przechowywać nie jeden a dwa czy cztery bajty, dlatego też w przypadku jednobajtowych ciągów mówić po prostu tablicja bajtów czy char i tyle. :)

Nie jest! Znacznie łatwiejszym softem do ogarnięcia jest właśnie środowisko Visuala, a jak ktoś nie chce ściągać tyle MB, to ma jeszcze CodeBlocks. DEV-C++ jest starym, NIEROZWIJANYM OD 3 LAT edytorem, któremu brakuje wiele istotnych ułatwiaczy jak zawijanie kodu czy refaktoryzacja oraz porządne autouzupełnianie. Proszę bardzo: Sprawdzamy czym jest Object Pascal: Jeżeli uważasz, że stanowcze zwrócenie komuś uwagi na to, że poprawia kogoś innego piszącego prawdę, a tym samym niepotrzebne wprowadzanie w błąd z powodu własnej niewiedzy - uważasz za narcyzm, to ja nie mam o czym dyskutować. Mało tego, każesz mi sprawdzić czym jest Delphi, sam dokładnie nie sprawdzając o czym mowa. Leniuch z Ciebie i tyle. Takie zachowanie należy zdecydowanie potępiać.

Nie wiem, nie interesuje mnie to, ponieważ nie przepadam za tym językiem. Po szoku zwanym C# nie mogę przeboleć, że w C++ nie ma porządnej implementacji klas abstrakcyjnych i co ważniejsze - interfejsów. Tak czy siak różnice w wydajności są zapewne niewielkie. I nie radzę się sugerować tym: http://dada.perl.it/shootout/ ponieważ wersje kompilatorów są bardzo stare, np. vc++ 6.0, a teraz jest chyba 9 albo 10, mingw też jakiś z kamienia łupanego. Ogólnie jak się ktoś koncentruje na programowaniu pod windows, to ma jedyny słuszny wybór -> Visual C++ z genialnym IDE, również w wersji darmowej.

Przykro mi ale pleciesz głupoty. wiedzmiak sie nie pyta o IDE tylko kompilator, więc na kiego grzyba podajesz mu DEV-C++? Trzeba było napisać Mingw i tyle. Natomiast pod pojęciem Visual C++ kryje się zarówno IDE (niepełne, ponieważ takowym jest Visual Studio) jak i kompilator c++ Microsoftu. Podobnie ma się sprawa z Delphi, gdzie nazwa odnosi się zarówno do środowiska jak i samego języka programowania. Kocham wypowiedzi ludzi, którzy nie sprawdzają dokładnie co piszą... Poza tym kompilatorów c++ jest więcej, bo wymienić trzeba ten od borlanda, intela, codewarrior czy digitalmars, tak więc wiedzmiak naprawdę mógłby się o to spytać i nic dziwnego w tym być nie powinno (ale na 90% się pomylił).