Skocz do zawartości

Ranmus

Filar Społeczności
  • Postów

    3 205
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Ranmus

  1. Z czym nie radzę? Jakaś nowa teoria? :)
  2. Murda, dolicz sobie do tych 70% kolejne 10% za spam. Chyba tylko ja z gmclanowiczów złamałem ten program, więc jest całkiem niezły. Murda, złam jego zabezpieczenia jak potrafisz. :) Mądrzyć to się każdy umie.
  3. Po raz n-ty powtarzam, że warny odzwierciedlają tylko stan ostrzeżeń użytkownika - są tylko poglądowo dla redakcji. 100% warnów może ale nie musi gwarantować bana. Przecież tak jest w IPB, że osobno jest system warnów, a osobno banów. Myślisz, że jak wejdzie na forum jakiś debil, który zacznie wszędzie spamować gdzie się da, to będę się bawił by dać mu 100% ostrzeżeń, a potem dopiero ban? Zastanów się. :/ Poza tym ban tymczasowy, to nie ban permanentny, co jest OGROMNĄ RÓŻNICĄ. Jaki sens byłoby dawanie bana tymczasowego tylko i wyłącznie przy stanie 100% warnów?
  4. @Marek.S: Fallord dostał bana, bo się przyznał. Włamanie na cudze konto jest poważną sprawą, więc i wypowiedź Fallorda została tak potraktowana. Proste jak świński ogon prawda? A jeżeli to był żart... ojjj, będzie miał nauczkę, by sobie takich jajec w nieodpowiednim momencie nie robić. ;>
  5. Tak, Fallord się przecież przyznał, więc dostał bana na 2 tygodnie. :>
  6. Ja chyba zaraz zacznę dawać ostrzeżenia wszystkim, którzy tutaj głupkowato spamują.
  7. To Ty? Pytam się tylko raz i zgadnij co uzależniam od twojej odpowiedzi.
  8. Nom, trzeba zrobić jakieś dodatek, który nie pozwalałby odpalić gry gmowej pod linuksa. ;)
  9. I na tym zakończymy ten żenujący temat. No i zamknąłeś jeden z ciekawszych tematów na forum, buuuu ;p . Chociaż, może i tak będzie lepiej ;D . Marmot
  10. Przykłady pierwsze lepsze z brzegu: obsługa .htacces, wizualny wygodny panel, wbudowana obsługa awstats, zgodność z cpanelem, autorski moduł do php i ruby (a nie tylko poprzez fastcgi, które zawsze będzie gorsze od modułu z racji idei), możliwość przydzielania procesu określonemu rdzeniowi lub rdzeniom, możliwość wyboru systemu obsługi zdarzeń (poll, epoll, kqueue - zależy co jest na twoim systemie dostępne), itd. itp. + oczywiście lepsza wydajność i skalowalność. No i gdzie widzisz tą przewagę lighttpd? :) Lepiej zainteresuj się darmowym Nginx, swoisty czarny koń aplikacji serwerowych. :D Poważna wadą w lighttpd jest to, że serwer ten miał dużo błędów powodujących memory leaki. Nie wiem jak stoją teraz z patchowaniem. Ale najlepszym projektem autora lighttpd jest i tak xcache. Superancki system keszujący dla php. :)
  11. Wiesz co Fervi, to po co w takim razie tworzysz PowerXware, po co chcesz mieć programy dla Windowsa? Po prostu odczep się od nich i używaj tylko i wyłącznie softu dla linuksa. Te programy są przeznaczone dla windowsiarzy, więc wara od nich. :)
  12. No rzeczywiście, śmieszny joke... <_< Chodziło mi nie o źródła w sensie kodu źródłowego, tylko źródła pochodzenia. Litespeed używam dlatego, bo jest po prostu lepszy od lighttpd i apache razem wziętych, proste, prawda? Wcześniej używałem apache i były takie przeciążenia serwera, że szok. Poza tym w Litespeed płacisz za wersję Enterprise, masz profesjonalny support, dzwonisz itd. a w razie wykrytego błędu i załatania, sami się do Ciebie zgłaszają. Myślisz, że takie coś załatwi mi forum linuksiarzy? I nie powiesz mi chyba, że będziesz na przykład instalował soft z paczek hostowany na rapidshare zamiast repozytoriów... genialny jesteś.
  13. ad 1. To nie jest Wine z dodatkami, ja jako dodatek rozumiem jakiś fragment integrujący się z podstawowym softem. U Ciebie nie ma żadnej intergracji, PowerXware to po prostu osobny program, który odpala inny (w tym przypadku Wine) i na tym kończy się kooperacja tych programów. ad 2. Ale tym samym jesteś takim trollem linuksowym, brać garściami, nic od siebie. Poza tym nie masz godności, honoru? Ja bym tak nie mógł. ad 3. Bla bla bla. Patrz post Kofela. ad 4. Wiesz w ogóle co to jest CVS? ad 5. Po co? Rób inny i nie marnuj sił na to coś. Już wiele osób tak Ci radziło, a Ty jak na złość... ad 6. Nie ma a powinno być. O takie rzeczy dba się na starcie. ad 7. Lol, Microsoft może sobie robić ze swoimi bibliotekami co chce. Tak samo jak Ty ze swoimi. Co Cię obchodzą ich biblioteki, trollu kodziany, co byś chciał wszystko za darmo. ;) Tak, a do Borka nie masz pretensji, że nie daje za free silnika Almory co? Może jeszcze wierzysz w teorie spiskowe jakoby cały Windows to jeden wielki przepisany linuks. Kod win 2000 wyciekł częściowo i niczego haniebnego nie znaleźli. Zresztą jesteś hipokrytą, spójrz co napisałeś odnośnie punktu 2. ad 8. To są profesjonalne projekty. Nigdy nie zainstalowałbym na linuksie czegoś z niepewnego źródła. ad 9. Napisałem wcześniej, że nie ma sensu coś takiego pisać. Zresztą masz typowo dziecinną linię obrony "nie? zrób lepsze". Krytycy filmowi jakoś nie muszą tworzyć filmów. ad 10. Tylko, że Ty całe PowerXware chyba oparłeś na poradach innych. ad 11. Taaa... widzę jak spamujesz fora linuksowe i jakoś przychylności twój program nie zbiera - wniosek jeden, czas zakończyć ten projekt.
  14. Co mi się w tym nie podoba? 1) Piszesz, że to jest na bazie Wine, a wcale nie jest, ponieważ to JEST Wine. 2) Nie ulepszasz Wine, tylko dajesz żywcem jego źródła. 3) PowerXware powinno mieć w paczce tylko nakładkę, żadnych Wine i bibliotek trzecich, których nie modyfikujesz, a wiadomo że tego nie zrobisz, bo nie umiesz. 4) Ty po prostu żywcem bierzesz cudzą pracę, kopiujesz do PowerXware, często nie sprawdzając licencji. 5) Twój osobisty wkład w PowerXware jest znikomy - progs, parę skryptów, reszta rzeczy z neta. 4) Nakładka napisana jest w GM, co jest totalnym bezsensem i lameriadą. Przecież nie ma GM na linuksa. 6) Brak źródeł, a sam jęczysz na licencję innych bibliotek, bo Ty byś tylko chciał skopiować i podpisać się pod tym. Śmierdzi mi trollem. 7) Bezsensownie zaprojektowane ścieżki instalacji, łamiące podstawowe zasady rozmieszczania aplikacji w linuksie. 8) Obnosisz się z tym jakbyś stworzył jakieś cudo świata. Takie coś potrafi zrobić prawie każdy obeznany choć trochę w temacie w niecały weekend. 9) Pytasz się o jakieś podstawowe problemy na gmclanie, a potem dajesz rozwiązania do PowerXware. Bez gmclanowiczów ten program by nie zaistniał. btw. Zakazuję wszelkich podziękowań i odnośników do naszego serwisu. Nie chcę by w jakikolwiek sposób był kojarzony z tym projektem. 10) W ogóle cały ten projekt jest raczej nieprzydatny.
  15. No tak, mój błąd, poprawione. Co nie zmienia faktu, że chwalenie się jazzosem jest cool. ;)
  16. Ranmus

    Byond

    O jaki lol. Wyszła wersja Byond 4.0, czytam opis i widzę kompilator DreamMaker. A tak parę lat temu ciekawiło mnie co się z nim stało, bo świetnie się zapowiadał. Tak czy siak mam złe skojarzenia z tym progsem i widzę, że ciągle nie ma akceleracji grafiki, więc podziękuję.
  17. Będzie paczka w Debianie / Fedorze / Ubuntu / Suse, to pogadamy, a nie jakieś tam JazzOS.
  18. Ranmus

    Byond

    Byond to syf, nie polecam.
  19. PlayBasic rozbudowany to nie jest, a DarkBasic Pro tani, więc lepiej od razu brać się za niego. Drugą sensowną opcją, ale bardziej kosztowną jest PureBasic (szybki, natywny kompilator) + biblioteka PureGDK (implementacja silnika DarkBasica dla PureBasic, ale wymagająca w czasie tworzenia obecności tego pierwszego - bo korzysta z licencjonowanych bibliotek).
  20. Tego projektu nie tknąłbym nawet kijem, bo to jedno wielkie pośmiewisko, nikomu zresztą niepotrzebne. Po pierwsze nie wiem po co dołączać źródła Wine. Ja zrobiłbym normalnie w Mono jakąś porządną nakładkę, graficzny interfejs a nie w GM... i wydał to normalnie nakładkę bez zbędnego balastu. Po co pakować tam Wine skoro to user powinen zadbać o jego obecność w systemie. Wine to se możesz dołączać, jak udoskonalisz jego źródła. Czyste wine to ja wolę ściągnąć z repozytoriów, BO PO TO ONE ZOSTAŁY STWORZONE. @dziadek: A znasz jakiś popularny emulator mogący montować dyski tylko z obrazów? Są w ogóle takowe? VMware roksi, bo może nawet porty lpt i szeregowe z hosta przekierować. :)
  21. Jakie eee tam? I tu właśnie wychodzi twoja "profesjonalność". Piszesz głupoty, bo informacji dokładnie nie sprawdzasz, a obnosisz się jakbyś robił mega hiper projekt dla linuksa, który okazuję się być jedną wielką ściemą i uwłacza linuksowemu światku. I jak komuś takiemu można wierzyć? Skąd wiadomo czy do żródeł wine nie dodajesz jakichś syfów?
  22. Nigdy nie korzystało. Qemu jest znacznie młodszym emulatorem i kiedy było w powijakach, to VMware oferowało już profesjonalną wirtualizację za kasę. W ogóle QEMU to syf i nie wiem jak można się na tym wzorować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...