Ankieta: Jak najbardziej lubisz, jak się ciebie nazywa?

[miki77]

Trzeba jakoś "rozbawić" naszych GMClanowiczów! Pomyślałem sobie. Jeden temat już poleciał do kosza (Why?! :crying: ), ale ten to będzie hit! :]

 

PS: Tymon nie zabijaj mnie :rolleyes:

[Pasterz]

Ja najbardziej lubię jak mówią do mnie po nicku czyli Lolek albo Pastuś. :P

[Morgo]

Zagłosowałem na Misiaczek, ponieważ moja dziewczyna tak na mnie mówi, więc miło mi się to kojarzy :]. Ale na forum lepiej będzie, jeśli będziecie mnie nazywać po nicku.

[Jecht]

Ja zagłosowałem na ziom, nie wielbie się w tym określeniu, ale kilku moich kolegów w klasie zdaje się wzorować na pięknej kulturze czarnoskórych, więc tak jakoś dałem :)

[london]

A ja lubię jak mnie nazywają Misiaczkiem. Tylko czemu nikt do mnie tak nie mówi :(

[Marmot]

A ja lubię jak się mnie nazywa skróconym określeniem pań lekkiego obyczaju :] .

[Bartek (Kamrat)]

ja najbardziej lubię, kiedy nazywa się mnie tak jak ja najbardziej lubię żeby mnie nazywano.

a jak nazywają mnie inaczej to jest po prostu ch*jnia i meksyk na stadionie.

[Pieter]

Czyli inaczej Żygolak :D Ja tak wole jak do mnie mówią po imieniu :P

 

Jest pewna różnica pomiędzy "pań" i "panów" xd . Miałem po prostu na myśli, że zawsze jest "no ku*wa chodź" jak się obijam i przyzwyczaiłem się do tego xd. No i nie "żygolak", tylko "żigolak" jak coś xD .

Marmot

 

Nie musisz się tłumaczyć xD

Pieter

[Supavader]

wolę, jak do mnie mówią po nicku :P miki77, jak myślisz, czemu poprzedni temat wylądował do kosza? :)

[Sylwester]

Po nicku

Prox lub Dudek.;p

[Zychu]

jak gdzieś idę to jest tylko "o patrz Zychu" "Cześć Zychu" itp. :P

[Jaklub]

Rzeczywistość: imię

Net: nick

 

Głos na nick

[Elvis]

Ja lubie po nicku oto one:

Elvis, Nakls, Naks, Dandi :)

[Marmot]

Nie no, a tak na serio, to lubię jak mi mówią po imieniu, a w necie to po nicku xd . Chociaż przywykłem trochę do ksywek którymi mnie wołali - Memort, Tomson, Bramkarz ;P . Najbardziej mnie denerwuje jak ktoś mi mówi po nazwisku, nie lubię tego (dlatego też nazwiska mojego nie poznacie, bo też byście wołali mi po nazwisku xD ).

[rryk]

ja tam wole jak w necie i w rzeczywistości mówią do mnie po imieniu a nick mam rryk bo przecież w logowaniu szybciej się pisze rryk niż Eryk no nie

EDIT: Ooopsss podałem swoje imię.....

[miki77]

miki77, jak myślisz, czemu poprzedni temat wylądował do kosza? :)

Eee... Dlatego że był zbyt denny? :] A moje imię to pewnie wszyscy znacie :P

[rryk]

nie powiedz

Ps. A moje ktoś znał?

[miki77]

nie powiedz

Mikołaj. Tylko, że w odróżnieniu od tego świętego, ja nie lubię dzieci :P

[Matthew]

po prostu Mat(thew)

[Marmot]

@miki:

Wiemy, jesteś edycją Mikołaja dla staruszek.

[dziadekkleofas]

Mikołaj. Tylko, że w odróżnieniu od tego świętego, ja nie lubię dzieci :P

 

Dobra dobra, Santa Claus, ciebie wykluczyli z listy podejrzanych zboczeńców i nie musisz się już ukrywać. Zakładaj czerwone futro i paszoł won prezenty dzieciom porozdawać.

 

W życiu lubię jak mi się mówi po imieniu, w necie - po nickach.

[Sylwester]

W życiu lubię jak mi się mówi po imieniu, w necie - po nickach.

A jak masz na imię? Kleofas?

[rryk]

ja stawiam na eddie murphy:D

[Piczer]

Głos na nick - bo w necie - nick, a w real - imie x]

[Firemark]

ja stawiam na eddie murphy:D

Wole zawsze po nicku. na necie Firemark, a w szkole Krzywy ;]

[Dangon]

Dla zartow zaznaczylem "dziecko neo" xD, ale tak naprawde lubie i wole jak mowia na mnie Dangon (czyt. Dandżon !!) :thumbsup: Jakos sie do tego przyzwyczailem :)

[TeeGee]

A ja jakoś zawsze wolałem po imieniu. Zawsze zwalczałem wszelkie "ksywki", którymi mnie kumple próbowali ochrzcić ;). Może dlatego, że większość była do dupy...

 

Nawet w necie, jak już wymieniam z kimś PMy/maile, to wolę po imieniu. W sumie cały ten nick to trochę jajo przecież (choć sprawdza się jako nazwa firmy :D).

 

Swoją drogą - dawno nie widziałem równie mistrzowsko bezsensownego tematu ;).

[Crash]

ła na mnie mówią po imieniu :P

[Deadkatz]

Kuba, po prostu Kuba :)

[Crash]

A i tylko pamiętajcie, mój nick wymawia się "Krasz" :P