Gdzie zareklamować swoją grę?

[MetalowyNerd]

Witam. Już dobre kilka miesięcy zastanawiam się i przeszukuję internet w poszukiwaniu możliwości zareklamowania swojej gry na Androida. Ponad rok temu rozpocząłem kampanię reklamową na fejsie, ale za 66PLN miałem zaledwie kilka pobrań gry na PC. Ostatnio wyczytałem, że najlepszym rozwiązaniem dla gry na Androida, jest reklama na Twiterze, ale tu znów pojawiają się schody. Żeby rozpocząć kampanię reklamową na Twitterze, trzeba posiadać firmę, a takowej nie mam... osoba prywatna, czy tam fizyczna, nie ma opcji reklamowania. Sam już nie wiem, gdzie mogę się zareklamować początkowo na przykład za 100PLN, trafiając nawet do garstki zainteresowanych (50-200 osóB). 44 pobrania na Google Play w przeciągu około 5 miesięcy, to na prawdę kiepski wynik. Do tego gra jest darmowa.... Zdaję sobie sprawę, że gra nie jest jakaś super oryginalna, ale jednak widuję dużo słabsze produkcje, które mają dobre kilka tysięcy pobrań. To na prawdę dołujące uczucie, kiedy się tak codziennie programuje i sprawdza, czy na Google Play pobrała może kolejna osoba... Obczajałem też vungle.com, i joytap.com, ale to już zbyt skomplikowane i odstraszają mnie tam duże kwoty. Jeśli ktoś wie, gdzie można się dobrze zareklamowąć jako twórca gier indie, bardzo proszę o odpowiedź, bo to jest ultra dołujące...

 

Pozdrawiam i dziękuję za uwagę.

[Threef]

Niestety ale najlepszy sposób dalej jest darmowy i wymaga masę pracy. Musisz znaleźć serwisy, i blogi o podobnej tematyce do twojej gry i powysyłać do nich maile. Ale oczywiście muszą to być maile które wystarczająco zainteresują właścicieli tych mediów.

 

Żadne kupowanie reklam tu nie pomoże dopóki nie określisz do kogo jest skierowana gra i nie uderzysz do "twojego targetu" bezpośrednio.

[I am vader]

1. Piszesz do serwisów growych i indie

2. Wrzucasz gre na strony takie jak gamejolt

2a. I fora dla wannabe gamedevow

3. Prosisz youtuberow zajmujacych sie pokazywaniem fajnych gier indie, bo u nich mozesz dostac za darmo.

4. Prosisz malych youtuberow, bo moze wzamian za klucz i wzmianke w special thanks nagraja odcinek

5. Placisz fanpage'om facebookowym za zrobienie mema z twoja gra, bo jak to nie bedzie smieszny mem to i tak nikt nie kliknie.

6. Placisz duzym youtuberom(w zależności od reklamy przedział od 500 do kilku tysięcy złotych)

7. Indiegogo / Kickstarter

8. Poinformowanie serwisow z 1. o indiegogo / kickstarter

 

Czesc z tego jest platna, reszta jest ciezka praca. Zawsze mozesz sie sprzedac wydawcy jak ANtY.

 

Bonus:

- Gamedevowe / Indie subreddity

- Wersja demo na kolorowej stronie poswiecanej wylacznie prezentacji owego dema, najlepiej rozpromowane na w/w reddicie, w poloczeniu z odpowiednim pozycjonowaniem moze Ci niezle pomoc.

Zwykle reklamy typu adsense sa malo skuteczne.

[Ignatus]

Jeszcze do tego są do spełnienia 2 warunki

 

1.Gra musi być dobra lub/i mieć bardzo medialną tematykę

2.Musisz mieć mnóstwo szczęścia

[I am vader]

#1 można zamienić na ekstremalnie bogaty marketing, ale na to nie masz funduszy.

[Ignatus]

Dokładnie.Ale to by trzeba zrobić coś w stylu

 

[MetalowyNerd]

Okej, dziękuję Wam bardzo za te wszystkie podpowiedzi. Zrobię wszystko, co mi poleciliście, bo mi bardzo zależy :)

[Ignatus]

Tylko nie zdziw się się jak poświęcisz na to 2 tygodnie a efektem będzie 50 ściągnięć;p

[DangBean]

Zawsze mozesz sie sprzedac wydawcy jak ANtY.

 

Nie znam się na sprzedaży gier, jestem amatorem, ale czy to nie powinno być tak samo jak przy sprzedaży książek, muzyki, filmów...

Jest twórca (przez wielkie tfu) który umie tworzyć, ale nie umie sprzedawać i wciskać ludziom kit.

Tworzy.

Chodzi po wydawcach, aż któregoś zainteresuje.

Ten mu daje reda, który mu pomaga cośtam poprawić (np. u mnie poprawił błędy ortograficzne), czasami coś zmienić bo się nie sprzeda.

Książka się drukuje, czy tam film, muzyka powiela - od tego są specjaliści.

Robi się marketing - też specjaliści.

Dzieło się sprzedaje - od tego są sprzedawcy.

Twórca dostaje tntiemy i się cieszy, bo ma na piwo, a czasem na coś więcej.

Wydawca leci na Karaiby i pali drogie cygara.

 

W grach to tak nie działa?

[ANtY]

Zawsze mozesz sie sprzedac wydawcy jak ANtY.

no tak, nawet nie musiałem sprawdzać autora postu, żeby wiedzieć kto to napisał :--DD

 

@DangBean: jest tak jak mówisz, chociaż szukanie wydawcy to prawie to samo co reklamowanie gry, tylko spamujesz w inne miejsca i zamiast gifów przygotowujesz prezentacje i pdfy

można poświęcić rok na tworzenie gry, albo rok na spamowanie po necie, wysyłanie dziesiątek maili do jutuberów, którzy mają po 100 subów (bo więksi chcą kasiorkę) i malutkich stronek prowadzonych po hiszpańsku o grach indie, które czytają 4 osoby

 

jeśli ktoś ma kasę od starych i może sobie pozwolić na spędzenie w ten sposób roku życia (po tym jak zrobił gre? czy w trakcie wydłużając produkcję do dwóch lat?), albo zatrudnić kolegę, który będzie to robił za niego

 

podejście vadera jest tutaj oczywiście godne sposobu postrzegania świata przez gimnazjalistę, jeśli chcesz jakichś konkretniejszych porad od ludzi, którzy wiedzą o czym mówią to polecam reddit.com/r/gamedev

[I am vader]

Jedno żartobliwe zdanie a Ty już myślisz, że coś do Ciebie mam. Strasznie czuły jesteś. Daj mi jakieś sensowne powody, czemu moje porady nie wpływają na popularność produktu.

[tomek78]

Na początek polecam zacząć od forów internetowych o androidzie/grach. Jak gra bedzie dobra, to szybko zyska popularność pocztą pantoflową.

Niestety czasem trzeba trochę pospamować, by się wypromować :P

[ANtY]

Na początek polecam zacząć od forów internetowych o androidzie/grach. Jak gra bedzie dobra, to szybko zyska popularność pocztą pantoflową.

Niestety czasem trzeba trochę pospamować, by się wypromować :P

a ile gier w ten sposób wypromowałeś? :D

[Danieo]

Z doświadczenia powiem, że pisanie na forach ma bardzo mały conversion rate, czyli znacznie mniej osób pobierze grę niż ją zobaczy. Możesz napisać 100 tematów a dostać 10 pobrań.

[Ignatus]

Fora dyskusyjne,a w szczególności fora dyskusyjne dla twórców gier to absolutnie najgorsze miejsca do promowania gry.To się robi tylko i wyłącznie w celu konsultacji czy zyskaniu kontaktów-efekt marketingowy zerowy,a czasem wręcz ujemny.

[Threef]

Z doświadczenia powiem, że pisanie na forach ma bardzo mały conversion rate, czyli znacznie mniej osób pobierze grę niż ją zobaczy. Możesz napisać 100 tematów a dostać 10 pobrań.

10% to przeogromna konwersja!

[Danieo]

10% to przeogromna konwersja!

100 tematów to niekoniecznie 100 wyświetleń :D Bardziej chodziło mi, że się napracujesz, napiszesz 100 tematów, zobaczy je załóżmy 2000 osób to już nie jest tak kolorowo :D