dziwna sprawa z czułością myszy

[Chell]

otóż kursor przy przeglądaniu neta i w ogóle działa okej, ale jak odpalam gry to się dziwne rzeczy dzieją. Kiedyś wszystko było OK, ale teraz sobie odpaliłem po raz pierwszy Serious Sama TFE, no i obracało mnie strasznie szybko, a jak zrobiłem mychą dłuższy ruch to już w ogóle szaleństwo. Pomyślałem że trudno, widocznie taka gra. Później odpaliłem L4D2 - to samo. :( Teraz odpaliłem Dungeons of Dredmor i kurcze, nie da się grać, no bo ten kursor. Mycha podpięta pod laptop brata działa normalnie. Jakieś pomysły?

[I am vader]

Wywal wszystkie niepotrzebne procesy.

[MaxGaming]

Może nie zauważyłeś, że myszka ma przycisk DPI i wcisnąłeś? ;p

Są też opcje czułości o ile się nie mylę, gdzieś w panelu sterowania - skoro tylko w grach to raczej nie pomoże, ale lepiej spróbować ;)

BTW: Nie możesz najzwyczajniej w świecie zmienić w ustawieniach gry czułości(chyba, że w tych grach takiej opcji nie ma, ale powinna być)?

[Chell]

no tak, zapomniałem odpowiedzieć :D

otóż Vader miał rację z procesami, jakiś rundll39 mi kopał ustawienia myszy, ładuje się przy starcie systemu i wystarczy raz go zabić

[I am vader]

otóż Vader miał rację z procesami, jakiś rundll39 mi kopał ustawienia myszy, ładuje się przy starcie systemu i wystarczy raz go zabić

 

A właśnie, że nie miałem.

Sam mi na Steam napisales z czym byl problem. A potem jak przegladalem forum uznalem ze bede smieszny.

 

0/10

[Chell]

chciałem żeby było że jesteś pomocny, you're welcome

[Sutikku]

Ale to nie zmienia faktu, że miał rację, nie?