Jakim - Outsightful (2014)

[Jakim]

Po przerwie wracam do muzykowania. Więcej jakimowania, w nieco innym wydaniu (i brzmieniach) - trochę elektronicznych, szczypta symfonicznych i garść rockowo-bluesowych zagrywek.

 

Tracklista:

01. The Magic Is Around Us (01:20)

02. Echo From A Distant Land (02:39)

03. Clash At Dusk (02:32)

04. Chase And Run (02:08)

05. Autodestrucion (02:12)

06. Determination (02:37)

07. Wilderness (02:48)

08. Psychosomatic (01:41)

09. Fractal Evolution (03:31)

10. Crystal Rain (03:40)

 

Download:

album na bandcampie

MP3 320kpbs

 

Cover:

 

Okłada moja, nie wiem, czy taką zostawię czy nie.

 

Jak zazwyczaj - enjoy!

[en_6280]

Muzyka nawet spoko, ale chyba nie ten dział...

[Jakim]

Mnie to wsio rawno, na Valhalli nie nabija się postów.

 

Dzienks.

[Nikas]

>nie ten dział

O gurwa serio. xD

POLECAM TEGO CZŁOWIEKA I TEN ALBUM.

[Saus]

Czekałem na to.

[I am vader]

Jakim skromnie, nie chce nabijac postow swoja tworczoscia a Ci i tak narzekaja.

 

To Determination to mi sie kojarzylo jak mix Jazz Jackrabbita i Portalowego Robots FTW

[Jakim]

Bardzo cieszy mnie wasza reakcja :).

 

Tymczasem ja korzystam dalej z weny.

[Czołg Krymski]

Nie ma co strzępić języka. Szymański, jest ######ście :) Przyczepić jedynie się mogę czasem do pianina, które zdaje mi się mieć straszną keyboardową barwę, ale to raczej efekty obcowania pół życia z keyboardem. Poza tym w momentach z grubsza funkowych wszystko pływa i jest miód, ale wchodzi pianino i brak mu jednak groova, gra bardzo balladowo. Ale to marginalna sprawa. Pięknie bawisz się gatunkami, eksperymentujesz i zawsze plony masz wysokie, nie ma co. Pokusiłbym się o stwierdzenie, że stworzyłeś nowy nurt - dubstep funk. Promuj się gdzie popadnie, bo Twoja muzyka z pewnością może trafić w szersze grono, nawet w masy, pomimo że jest ambitna. Trzymaj się ciepło

[Jakim]

No, w sumie mógłbym dać więcej groove'a na pain-inie, piętno Casio na mnie ciąży, wybacz. Prędzej mówiłbym o w pewnym sensie indywidualnej stylistyce aniżeli o gatunku, gdyby ten styl przypadkiem zostałby pociągnięty przez jakichś kontynuatorów, wtedy byłaby inna sytuacja - tym niemniej bardzo miłe słowa, podbudowują mocno, nawet stereocno!

 

Co do dalszej części: z jednej strony jakoś niespecjalnie mam parcie na szkło*, ale miłe są dwie rzeczy:

- muzyka dociera gdzieś dalej w czeluście internetów,

- muzyka się podoba.

 

Jeżeli ktoś ma dobrą wolę, zawsze może podesłać ludziom ze swojego otoczenia [którzy w jakimś stopniu mogą być odbiorcami, to nie takie łatwe słuchać Jakima - ja do dziś mam z tym problem :) ] i zrobić dobry uczynek :).

 

Dzięki raz jeszcze i - hiehie - do usłyszenia!

 

* - w każdym razie się staram nie mieć :D