I am vader Opublikowano 29 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 Kocham religijny flamewar everywhere. Ja rozumiem mieć kilka lat rozważań po których zdecydować się na wybór ateizmu. Ale mieć 12 lat i twierdzić że jest się niekrytym ateistą od 2 lat, a krytym i jeszcze dłużej tożto czysta błazenada. Jest nim prawdopodobnie dla kogoś lub dla samej zasady/bycia cool. Pogadamy za 4 lata Bedziom. Zacznij myslec czy naprawde uznajesz ateizm(ja tak, ale to inna sprawa, ja nad tym myslalem) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bedziom Opublikowano 29 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 Już się nad tym zastanawiałem. I jestem. END OF TOPIC Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fervi_ Opublikowano 29 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 Już się nad tym zastanawiałem. I jestem. Jakbyś pogadał ze mną godzinę, to nie dość, że byś zapomniał co mówiłeś, to jeszcze z domu byś nie wychodził, bo bałbyś się Pana Boga ;) Jesteś dzieciuchem, co ty wiesz o świecie Fervi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bedziom Opublikowano 29 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 Nie, nie bałbym się czegoś, co nie istnieje. Piszę po raz 3 - END OF TOPIC Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morro Opublikowano 29 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 Wytłumaczysz w takim razie, dlaczego Bóg nie istnieje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bedziom Opublikowano 29 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 Wytłumacz, dlaczego istnieje :) Jest jakiś dowód na to? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolo320 Opublikowano 29 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 zdaje mi sie, czy to temat o grach z GM w szkołach? :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bedziom Opublikowano 29 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 Zdaje Ci się ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morro Opublikowano 29 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 Wytłumacz, dlaczego istnieje :) Jest jakiś dowód na to? Nie odpowiada się pytaniem na pytanie. A zrobiłeś tak pewnie dlatego, że nie znasz na nie odpowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piedro Opublikowano 29 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 @Morro: Jak człowiek jest tolerancyjny to nie powinien komentować stosunku do boga u innych osób: Bedziom jest ateistą? Dobra, nic mi to nie robi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bedziom Opublikowano 29 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 @Morro Mi się czasem zdarza. Ale z mojego pytania mogłeś wywnioskować mój argument : nie ma dowodów. A biblia nie jest, bo to po prostu książka >_> @up - no ale temat nazywa się przecież "gry/programy z gm w szkołach i dyskusje na temat wiary", więc to nie offtop, prawda? :) E: @up - no i takie powinno być podejście. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piedro Opublikowano 29 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 @Morro Mi się czasem zdarza. Ale z mojego pytania mogłeś wywnioskować mój argument : nie ma dowodów. A biblia nie jest, bo to po prostu książka >_> @up - no ale temat nazywa się przecież "gry/programy z gm w szkołach i dyskusje na temat wiary", więc to nie offtop, prawda? :) Aaaa sorry nie zauważyłem. Mój błąd Mój błąd Mój błąd Mój błąd Mój błąd.... Zredagowałem mój poprzedni post (Jak pisałem o zamknięciu tematu tytuł nie był jeszcze poprawiony) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheMarcQ Opublikowano 29 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 Tylko na gmclanie sa takie tematy: "jak upiec ciasto i wykazac, ze nie ma Boga" "pytanie na temat c++ i prawdziwosci biblii" ""lepszy jest gml czy klocki i muzulmanie wierza lepiej niz chrzescijanie?" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bedziom Opublikowano 29 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 No bo to jest forum dla ludzi wierzących (jeśli tak, to się wy-out-uję) :) Zmieńcie adres na gmchrystusclan.org Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morro Opublikowano 29 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 Brak dowodów na istnienie to nie argument, wskaż dowód w takim razie, że nie istnieje. Kluczowym czynnikiem jest tutaj wiara. Wytłumacz mi w takim razie jak widzisz powstanie świata, wszystkiego co nas otacza, nas samych? A i jeszcze jedno, powiedz czy chodzisz jeszcze do kościoła tak jak rodzice ci karzą? @piedro Nie, on nie jest ateistą. Jemu się tylko wydaje, że nim jest. Zgaduję też, że ateiści sądzą tak samo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bedziom Opublikowano 29 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 @Morro - nie, nie chodzę do kościoła. Nie chodzę też na religię. jak widzisz powstanie świata, wszystkiego co nas otacza, nas samych? świat - tak, jak i inne planety, uformował się z tego, co krążyło po galaktyce wszystko, co nas otacza - ewolucja itd. my sami - jesteś już taki duży, i nie wiesz? :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rudy Opublikowano 29 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 No dobra, ale co było przed tym? Nauka może szukać odpowiedzi ale i tak nie znajdzie wszystkich. Poza tym, są dowody na prawdziwość Biblii, są dowody na istnienie Boga (czyt. Istoty Wyższej) i to wcale nie wymyślone przez jakiegoś wg ciebie oszołoma, ale czysto logiczne i matematyczne. Jakbyś chodził na religię, zrozumiałbyś. Ja jestem chrześcijaninem i już nie raz doznałem na sobie skutki wojny między dobrem i złem, które wywodziły się tylko z wg ciebie kilku przypadków losu. Ja wiem, że to nie mógł być przypadek. Poza tym przyznaj się, nie chodzisz do kościoła, nie wierzysz w Boga, bo to niewygodne, aż godzina straconego czasu na tydzień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bedziom Opublikowano 29 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 wielkie nic? :P -- serio - była krążąca po kosmosie materia, nie uczyłeś się tego jeszcze? :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rudy Opublikowano 29 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 Drobny edit wyżej :P Coś nie mogło powstać z niczego, to nielogiczne :P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bedziom Opublikowano 29 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 najwyraźniej mogło :) Nauka może szukać odpowiedzi ale i tak nie znajdzie wszystkich. Poza tym, są dowody na prawdziwość Biblii, są dowody na istnienie Boga (czyt. Istoty Wyższej) i to wcale nie wymyślone przez jakiegoś wg ciebie oszołoma, ale czysto logiczne i matematyczne. jakie? :) Jakbyś chodził na religię, zrozumiałbyś. tak serio to chodziłem, mówię, że nie chodzę, bo w tej klasie (6) nie będę chodził... Ja jestem chrześcijaninem i już nie raz doznałem na sobie skutki wojny między dobrem i złem, które wywodziły się tylko z wg ciebie kilku przypadków losu. Ja wiem, że to nie mógł być przypadek. No wojna nigdy nie jest przypadkiem. Poza tym przyznaj się, nie chodzisz do kościoła, nie wierzysz w Boga, bo to niewygodne, aż godzina straconego czasu na tydzień. nie. Nie przyznam się do nie prawdy :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rudy Opublikowano 29 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 najwyraźniej mogło :) Nie ma najwyraźniej. Znajdź odpowiedź, albo uwierz w Boga. jakie? :) Pięć dróg Tomasza z Akwinu czyli: - jeśli istnieje ruch, to istnieje pierwszy poruszyciel – Bóg. Nauka udownodniła to, że Wszechświat jest w ciągłym ruchu. Ale ruch nie mógł istnieć od zawsze. Ktoś musiał poruszyć pierwszą cząstkę. - jeśli każda rzecz ma swą przyczynę, istnieje pierwsza przyczyna sprawcza – Bóg Istnieje zasada przyczynowości. Każde działanie ma swoją przyczynę (przeszłość) i skutek (przyszłość). Skoro tak, musiała istnieć pierwsze przyczyna od której wszystko się zaczęło. - jeśli byty przygodne nie istnieją w sposób konieczny (pojawiają się na świecie i przemijają), musi istnieć byt konieczny – Bóg skoro wszystko co istnieje na świecie ma swój początek i koniec, musi istnieć również coś, co będzie istniało bez względu na czas. - jeśli rzeczy wykazują różną doskonałość, to istnieje byt najdoskonalszy – Bóg wiadomo, nikt nie jest doskonały. Ale procent tej doskonałości musi coś wyznaczać. Tym wyznacznikiem jest Bóg. - jeśli celowe działanie jest oznaką rozumności, to ład i porządek w działaniu bytów nieożywionych, lub pozbawionych poznania, świadczą o istnieniu Boga, kierującego światem nieożywionym. Skoro istnieje coś takiego jak ład i porządek, musi też istnieć coś, co podtrzymuje te stany. Człowiek na pewno to nie jest. No wojna nigdy nie jest przypadkiem. Ale ta wojna wcale nie została wywołana przez ludzi, ludzie na chwilę obecną nie mieliby takiej władzy, chyba, że już istnieje ktoś kto widzi nas wszystkich z góry. Ale jak na razie tylko jedna Istota to potrafi. nie. Nie przyznam się do nie prawdy :) Właśnie to zrobiłeś ;P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bedziom Opublikowano 29 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 do nie prawdy = do kłamstwa. A kłamstwem nazwałem tekst "Poza tym przyznaj się, nie chodzisz do kościoła, nie wierzysz w Boga, bo to niewygodne, aż godzina straconego czasu na tydzień.". jeśli istnieje ruch, to istnieje pierwszy poruszyciel ? Bóg (łac. ex motu) istnieje, ale to nie bóg. Prędzej np. grawitacja itp. jeśli każda rzecz ma swą przyczynę, istnieje pierwsza przyczyna sprawcza ? Bóg (łac. ex ratione causae efficientis) może i tak, ale to nie był bóg jeśli byty przygodne nie istnieją w sposób konieczny (pojawiają się na świecie i przemijają), musi istnieć byt konieczny ? Bóg (łac. ex possibili et necessario) nie jeśli rzeczy wykazują różną doskonałość, to istnieje byt najdoskonalszy ? Bóg (łac. ex gradibus perfectionis) nie jeśli celowe działanie jest oznaką rozumności, to ład i porządek w działaniu bytów nieożywionych, lub pozbawionych poznania, świadczą o istnieniu Boga, kierującego światem nieożywionym. (łac. ex gubernatione rerum) ciekawe... b-z-d-u-r-y, panie kolego :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rudy Opublikowano 29 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 Twoją odpowiedzią jest nie? To nie jest odpowiedź. Zamiast szukać prawdy, zasłaniasz się niewiedzą. Nie masz odpowiedzi, wyjaśnienia na te prawdy. Skoro wolisz żyć w nieprawdzie, proszę bardzo, ja jednak zostanę przy światłości. Wolę wierzyć, niż żyć w niewiedzy. nie przyznanie się do kłamstwa jest jawną częścią rozmowy. Istnieje jednak niejawna, która zawiera w sobie więcej prawdy :P . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bedziom Opublikowano 29 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 To nie niewiedza, tylko zaprzeczenie :) jeśli byty przygodne nie istnieją w sposób konieczny (pojawiają się na świecie i przemijają), musi istnieć byt konieczny ? Bóg (łac. ex possibili et necessario) nie, nie ma żadnego "Pana" świata, który jest nieśmiertelny, niezniszczalny, dżemoodporny itd. jeśli rzeczy wykazują różną doskonałość, to istnieje byt najdoskonalszy ? Bóg (łac. ex gradibus perfectionis) nawet jeśli istnieje "istota najdoskonalsza" to nie jest to bóg - "istotą najdoskonalszą" nie może być coś, co po prostu nie istnieje. nie przyznanie się do kłamstwa jest jawną częścią rozmowy. Istnieje jednak niejawna, która zawiera w sobie więcej prawdy . ja się Ciebie biję :< Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rudy Opublikowano 29 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 To nie niewiedza, tylko zaprzeczenie zaprzeczenie czego? Bóg nie jest zły, jest dobry. Skoro zaprzeczasz czemuś pozytywnemu, to wiadomo, że wyjdzie z tego coś negatywnego :P nie, nie ma żadnego "Pana" świata, który jest nieśmiertelny, niezniszczalny, dżemoodporny itd. Dowód! nawet jeśli istnieje "istota najdoskonalsza" to nie jest to bóg - "istotą najdoskonalszą" nie może być coś, co po prostu nie istnieje. Coś nie może być doskonałe choćby z tego powodu że jest materialne. Można to zniszczyć :P . A nie istnieć też nie może. Musi być jakiś wyznacznik, do którego możesz się porównać i ocenić "doskonałość". Wygrałem : P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Japanstache Opublikowano 29 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 Nie chciało mi się czytać tematu ale Bedziom, naprawdę wierzysz, że było sobie gigantyczne nic, to nic wybuchło, z tego zrobiła się skała, gwiazdy a potem ta skała zamieniła się w dinozaury? Jezu, ateizm to najgorsza religia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bedziom Opublikowano 29 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 Dobra, takie dyskusje nie mają sensu. Ja nie przekonam Was a Wy nie przekonacie mnie. CLOSED. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi