Egzekutor Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Witam! Zastanawiałem się do jakiej szkoły pójdę po gimnazjum (wiem, że chyba za wcześnie ;p), no i raczej nastawiłem się na Technikum o profilu "Technik Informatyk". Trochę tam poczytałem i wg okazuje się, że tam uczą programowania C++ i tu moje pytanie. Czy oni nauczą mnie tam czegoś sensownego? Czy tylko dojdą do: cout << "....."? Moje pytanie z tąd, że nie wiem czy już teraz mam się uczyć C++ czy w technikum będą w stanie mnie nauczyć tak, aby później znaleźć pracę? Już w sumie zacząłem się uczyć C++ ale nie wiem czy to nie pójdzie na marne? Pozdrawiam Egzekutor :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PsichiX Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 jeśli chcesz im przyszpanować i przy okazji nudzić się na lekcjach, to wiedza na poziomie obiektowość + obsługa STL wystarczą, z tego co wiem. Po to idzie się do takiej szkoły aby nauczyć tego nawet osoby które w życiu nie miały styczności z programowaniem. Ponadto IDE z jakim się tam spotkasz to DevCpp (standardowa opcja w szkołach, o zgrozo :0) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Egzekutor Opublikowano 22 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Aha rozumiem dzięki ;) Ale nie wiem czemu w prawie każdym technikum widzę, że uczą Pascala ;/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Exigo Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Przez pierwszy rok. Czy dwa. ;x Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PsichiX Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 A bądźmy szczerzy, w technikum nie nauczą Cię nic konkretnego z programowania z czym możesz iść szukać pracy. W liceum tym bardziej, bo tam uczą pascala na kilku lekcjach, c++ chyba w ogóle nie ruszają (przynajmniej mnie nie uczyli). Tak więc jeśli chcesz pracować w przyszłości jako programista ucz się sam, najlepiej jak najwcześniej. Ja zacząłem w roku maturalnym i od tamtego czasu sam widzisz ile człowiek potrafi :P Pierwszy rok jest na poznanie tajników języka i podstaw (w tym STL) by móc pisać aplikacje. Kolejne lata to nauka konkretnych bibliotek potrzebnych zależnie od kierunku w jakim się kształcisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieter Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Aha rozumiem dzięki ;) Ale nie wiem czemu w prawie każdym technikum widzę, że uczą Pascala ;/ tylko dlatego, że jest intuicyjny i prosty, a nie dlatego, że jest darmowy i "stary" (tzn. z przyzwyczajenia)... po nauczeniu się pascala, nauka innych języków to drobnostka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Egzekutor Opublikowano 22 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Aha, dzięki za odpowiedzi :) Ale mam jeszcze jedno pytanie ;p Aby zostać programistą trzeba być jakimś typowym "kujonem" ;p tzn. średnia ~4.5 czy wystarczyła by taka ~4.0? lub niżej trochę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saus Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Ponadto IDE z jakim się tam spotkasz to DevCpp (standardowa opcja w szkołach, o zgrozo :0) Nie! U nas jest borland :) Poza tym zawsze mozemy sciagnac cos innego jesli nam jest wygodniej, mamy dobrego nauczyciela po prostu. I nie, nie dochodzimy tylko do cout << Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Exigo Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Na maturze barierka to chyba 75 pkt. - czyli oceny to minimum 3/4. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieter Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Aha, dzięki za odpowiedzi :) Ale mam jeszcze jedno pytanie ;p Aby zostać programistą trzeba być jakimś typowym "kujonem" ;p tzn. średnia ~4.5 czy wystarczyła by taka ~4.0? lub niżej trochę ja programuje (i to całkiem niezle), a jestem po gimnazjum i oficjalnie/obecnie na zaocznym LO... wcale nie trzeba być "kujonem" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PsichiX Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Aby zostać programistą trzeba być jakimś typowym "kujonem" ;p tzn. średnia ~4.5 czy wystarczyła by taka ~4.0? lub niżej trochę mi ogólniak przeszedł na naciąganym 3 (no dobra, 2 ;P), olewałem to co mi nie było potrzebne (nie polecam :P) więc kujon to nie reguła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Egzekutor Opublikowano 22 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Kamień z serca ;p No ale żeby dostać się do dobrego technikum do dobre oceny w 3 gim. by się chyba przydały. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arkarius Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Sam chodze do technikum informatycznego (3 klasa), i na swoim przykladzie moge ci powiedziec, ze jesli wczesniej nie uczyles sie c++ to tam spokojnie sie bedziesz uczyl od 0. Ale jesli podstawy znasz to pozniej na lekcjach bedziesz sie nudzil bo nauczyciel jedzie z materialem po kolei i zanim dojdzie do czegos trudniejszego to troche mija czasu xd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fallord Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 To ja Was trochę zaskoczę. Z tego co orientuję, to technika mają mniejsze wymagania co do punktów niż licea. Dużo mniejsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Will Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Kamień z serca ;p No ale żeby dostać się do dobrego technikum do dobre oceny w 3 gim. by się chyba przydały. Nie ważne gdzie pójdziesz 90% szkół to stracone 3/4 lata. Informatykę w szkole możesz olać kompletnie i uczyć się samemu. Po prostu idź tam gdzie matma i fizyka(i najlepiej jeszcze angielski) to dla szkoły priorytet(zależy od nauczyciela/dyrektora). Resztę przedmiotów możesz sobie odpuścić(polski pasuje się douczyć tyle żeby zdać maturę). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filar Społeczności ANtY Opublikowano 22 Lutego 2010 Filar Społeczności Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 To ja Was trochę zaskoczę. Z tego co orientuję, to technika mają mniejsze wymagania co do punktów niż licea. Dużo mniejsze. No way, ja miałem najwięcej punktów w klasie, a miałem tylko 136, więc wiesz... Pascala uczą 1,5 roku gdzieśtak. Później druga klasa to strukturalny cpp, a w 3 obiektowy. U nas w 4 java, czy jakoś tak, ale nie wiem jak jest w innych szkołach. Ogólnie to lepiej się samemu uczyć i zawsze przyszpanujesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
I am vader Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 NIby jestem dopiero w gimnazjum ale tyle ci powiem: Oceny miej słabe, ale nie zerowe żeby się po prostu dostać dalej, potem olewaj całość i ucz się samemu. Za oceny Ci pracy nie dadzą... a za wiedzę z własnego nauczania napiszesz softa, czy dwa i gdzieś Ci się robota trafi. Sam chodze do technikum informatycznego (3 klasa), i na swoim przykladzie moge ci powiedziec, ze jesli wczesniej nie uczyles sie c++ to tam spokojnie sie bedziesz uczyl od 0. Ale jesli podstawy znasz to pozniej na lekcjach bedziesz sie nudzil bo nauczyciel jedzie z materialem po kolei i zanim dojdzie do czegos trudniejszego to troche mija czasu xd Odczuwam to od 5 klasy podstawówki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PsichiX Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Za oceny Ci pracy nie dadzą... a za wiedzę z własnego nauczania napiszesz softa, czy dwa i gdzieś Ci się robota trafi. Bez urazy ale bullshit. W zawodzie niestety pierw liczy sie papierek, potem patrzą na umiejętności. Będzie się uczył źle to nie trafi na dobre studia, czyli nie dostanie papierka, czym przyczyni się do bycia zbywanym bo większość pracodawców wymaga ukończone (lub w trakcie) dobre studia (mówimy o zacnie płatnej pracy). Ofc. jak trafisz szczęśliwie tam gdzie tego nie wymagają to śmiało pokazujesz swoje programistyczne wdzięki. Mówię to Wam z własnego doświadczenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
I am vader Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Dlatego mówiłem minimum by się dalej dostać. Minimum na studia być może.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Will Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Bez urazy ale bullshit. W zawodzie niestety pierw liczy sie papierek, potem patrzą na umiejętności. Będzie się uczył źle to nie trafi na dobre studia, czyli nie dostanie papierka, czym przyczyni się do bycia zbywanym bo większość pracodawców wymaga ukończone (lub w trakcie) dobre studia (mówimy o zacnie płatnej pracy). Ofc. jak trafisz szczęśliwie tam gdzie tego nie wymagają to śmiało pokazujesz swoje programistyczne wdzięki. Mówię to Wam z własnego doświadczenia. Pół roku temu byłem na rozmowie w city interactive a jedyny papierek jaki miałem to świadectwo z LO i nie jestem w trakcie studiów. Teraz papierek to sobie można wsadzić.. Oceny miej słabe, ale nie zerowe żeby się po prostu dostać dalej, potem olewaj całość i ucz się samemu. Za oceny Ci pracy nie dadzą... a za wiedzę z własnego nauczania napiszesz softa, czy dwa i gdzieś Ci się robota trafi. Tak, a potem dołączy do radosnego stada pajaców. W gim trzeba się uczyć żeby mieć jakiekolwiek pojęcie o innych przedmiotach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PsichiX Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Pół roku temu byłem na rozmowie w city interactive a jedyny papierek jaki miałem to świadectwo z LO i nie jestem w trakcie studiów. Teraz papierek to sobie można wsadzić.. widać trafiłeś szczęśliwie. oby więcej takich. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Will Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 widać trafiłeś szczęśliwie. oby więcej takich. Po prostu zrobiłem dobre demko z masą nowych efektów. Teraz każdy ma papierek bo nawet jak ktoś tępy to na prywatne i po problemie. Jeśli masz tylko umiejętności i amatorskie doświadczenie to na pewno przyjmą. Zerknij na porady pracy w gd za granicą: podstawa to dobre demo. edit: Teraz pracuje nad większym projektem i na razie o studiach nawet nie myślę(może za rok). Planuję rozkręcić własny interes bo co jak co ale w Polsce to ciągle średniowiecze i nawet jak dostaniesz robotę to i tak jesteś tylko zwykłym klepaczek bez możliwości rozwoju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kofel Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Aha, dzięki za odpowiedzi :) Ale mam jeszcze jedno pytanie ;p Aby zostać programistą trzeba być jakimś typowym "kujonem" ;p tzn. średnia ~4.5 czy wystarczyła by taka ~4.0? lub niżej trochę To teraz mi powiedz, jaki ma związek to czy ogarniasz programowanie, ogólnie logikę do średniej w szkole? : OO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slash (Pental) Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Nazwanie kogoś kujonem za średnią 4.5 jest proporcjonalne do nazwania kogoś debilem za średnią poniżej 4.0. Ja uczę się godzinę lub dwie do klasówek, w dodatku tylko z biologii, historii i nieraz geografii. 5.14 udało mi się na tamten semestr zdobyć. To teraz mi powiedz, jaki ma związek to czy ogarniasz programowanie, ogólnie logikę do średniej w szkole? : OO Bo jeżeli zakładamy, że do programowania (czy logicznego myślenia) trzeba mieć talent, to czemu by nie przyjąć, że aby mieć dobrą średnią nie ucząc się, to też talent jest potrzebny? YXE, imo nie do końca masz rację. Np. mój tata jest dyrektorem Energii w Iławie i ma ciągle jeden dylemat - ludzie mają tysiące papierków, znają minimum 3 dodatkowe języki, ale, niestety, nic nie potrafią. Prędzej by zatrudnił woźnego, niż takiego typa. Z drugiej strony - może to być nieprawidłowe porównanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmot Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 @I am vader: Tak gadasz o tych słabych ocenach, a pewnie jak będziesz w trzeciej klasie gimnazjum to będziesz robić w majty, żeby tylko mieć same 5 na świadectwie, co najmniej 40 z każdej części egzaminu i się dostać do jednej z lepszych szkół w mieście. Już wiele osób widziałem co tak gadały, że po co się uczyć, leć na dwójkach, a same trafiły do lepszych szkół ;> . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lollus Opublikowano 23 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 Nauka w szkole dla ocen jest żałosna. A programowania i innych spraw trzeba się uczyć samemu. Ja się np nudzę na lekcjach, ale program nauczania rzecz święta. <_< Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się