Przeglądarki nie wyświetlają mi niektórych stron,

[sfinkss]

Od jakiegoś czasu dzieje się coś dziwnego. Moj ff nie chce mi otiwerac niektórych stron, po porstu wyskakuje błąd. resetuje router i modem i znów szystko jest ok do czasu następnego uruchomienia kompa (w tym takze nie wysietla gmclanu, teraz był reset i dlatego udało mi się napisać.) przeinstalowałem firefoxa i nic.

[PoxiPol]

Kiedys mialem wirusa ktory blokowal strony z antywirusami, itp. format byl jedynym wyjciem. Nawet Kaspersky recue CD nie zadzialal.

Ale i tak nie wiem czy to to lol.

[Dawidds]

Poxi, a przez proxy nie mogłeś spróbować pobrać?

 

Ed: Co ja pieprze ;x

Dobra, tego pytania nie było : )

 

sfinks: na innych przeglądarkach masz tak samo?

[sfinkss]

i na operze i na ie też.

 

i jeszcze jedno, mam w domu siec, dwa kompy po kablu i dwa bezprzewodowo. i na tych bez klabla wszystko działa ok zawsze, a na tych dwoch po kablu jest to samo. czyli niektore strony sie nie otwierają.

[gnysek]

Widocznie coś z routerem, skoro na tych po kablu jest to samo bez względu na przeglądarkę/komputer.

Polecam też stronę: http://downforeveryoneorjustme.com/ - aby sprawdzić, czy strona nie działa tylko u Ciebie, czy u innych też.

[ZeroXbot]

U mnie coś też stron niektórych nie wyświetla ( w tym GMclan). Raz przez dwa tygodnie, a w październiku trzy tygodnie nie mogło stron załadować dopiero od 31 (za pierwszym razem poszło od 1 paźdz.) działa. Mam router, ale nie wydaje mi się, żeby to coś znaczyło bo u moich kolegów te same strony nie działają (tak samo te, na które oni wchodzą i nie dzialają tak samo u mnie nie działają). Internet mamy od lokalnego dostawcy, czy to może być wina z jego strony?

[Svkpowa]

 Możliwe, że dostawca Internetu zawinił, czy coś, lub mają po prostu awarję jakiegoś portu (np. 6667 - najczęstszy problem). 

[Marmot]

Ale co ma port IRCa do HTTP ;o

[Svkpowa]

Może to, że nie istnieje takie coś jak port IRC-a, port gmclanu? Port to port. A to był tylko przykład...

 

 

EDITED

A napisałem ten port dlatego, że jest najbardziej zawalony przez użytkowników, dlatego są z nim problemy... Nie rozumiesz?

[Ranmus]

@Svkpowa:

 

Nie ma czegoś takiego jak zawalanie portu, bo port fizycznie nie istnieje. Jest to zwykła implementacja określonej funkcjonalności w warstwie protokołu. Albo zawalasz całe ogólnie pojęte łącze albo w ogóle, nigdy zaś jeden czy określony zasięg portów... nie rozumiesz?

[Marmot]

Może to, że nie istnieje takie coś jak port IRC-a, port gmclanu?

6669 to port na którym działa protokół IRC, a GMCLAN nie jest protokołem :-) .

[Svkpowa]

Ha! Tu Cie mam, Mamrocie, bo to nie jest port 6669, tylko 6667... Dobra, koniec offtopa, pomylił mi się port z ftp i serwerem. Lol.