Świadomy sen

[Ludzix]

Inny temat: Czy te świadome sny są bezpieczne? Bo jak napisaliście, doznajecie jakichś paraliży... To jakaś męka ;p

Równie dobrze mógłbyś zapytać, czy oddychanie jest bezpieczne. Niby z jakiej racji ludzie mają mieć wbudowany mechanizm autodestrukcyjny (bo na pewno nie pomaga w rozmnażaniu się, lol) =D? Jeżeli tylko zadałeś sobie pytanie "czy to bezpieczne" czy podobne, to znaczy, że nie bierzesz informacji na ten temat z dobrego źródła - pro badania z Lucidity Institute (mają nawet mikroskop!!1) > cały ten psycho shit*.

 

O wiele lepsze od świadomego snu jest świadome kontrolowanie rzeczywistości :D im intensywniej myślisz o czymś tym większa szansa że to się stanie.

Nie.

 

*) FUN FACT: technika tzw. "wychodzenia z ciała" została opracowana w latach osiemdziesiątych przez Tholeya (Twin Bodies Technique, EWOLD 1997), ale szybko ją zmienił w obawie, że ktoś mógłby wykorzystać ją do przekonywania ludzi, że opuszczanie ciała jest możliwe. Zgadnijcie, co się stało. :D

 

//edit:

OOBE jest czymś innym (out of body experience, doświadczenie wyjścia z ciała), to wyjście z ciała, odbywające się w czasie rzeczywistym. Często dzieje się to podczas śmierci klinicznej, gdy pod wpływem jakiegoś poważnego urazu dusza opuszcza ciało, ale nie zrywa z nim więzów, np. podczas wypadku samochodowego, operacji, ataku serca, rodzenia dziecka itp. Ludzie to przeżywający są świadomi tego, co dzieje się w prawdziwym świecie; słyszą rozmowy i widzą wydarzenia dziejące się w pobliżu ich fizycznego ciała, a w wielu przypadkach potrafią potem, po powrocie do swojego ciała, dokładnie owe rozmowy i wydarzenia opowiedzieć.

No ludzie, newage-kretynów jeszcze zrozumiem, ale KSIĘŻA?! O_O

[Piczer]

A jest możliwe, że będę śnił o tym, że mam pełną kontrolę nad snem, której tak na prawdę nie mam, ale mi się wydaje, że ja mam?

[Ludzix]

Lol. Na tej samej zasadzie możesz teraz zastanawiać się, czy twoje ruchy są naprawdę twoje, czy steruje tobą Wielki Marionetkarz. Nawet gdyby tak było, skąd moglibyśmy o tym wiedzieć? Zadajesz masę pytań, a jeśli dobrze zgaduję, nie miałeś jeszcze żadnego LD - po prostu sprawdź i zobacz, jak to wygląda, oszczędzisz sobie zastanawiania się ;)

[Wojzax]

Ja bym się bał kontrolować sny, bo podświadomie wyobraziłbym sobie jakieś straszne rzeczy chociaż bym nie chciał.

[Osiem]

No właśnie na tym polega kontrola, że robisz i widzisz co chcesz świadomie :3

[Wojzax]

Ale to działa tak, że jak boję się zobaczyć coś strasznego, to tym bardziej się to pojawi.

[ZeroXbot]

To sobie go złagodź zamień w coś śmiesznego, czy zniszcz "strach" jako superbohater :D

[Wojzax]

Póki nie kontroluję nie pojawiają się takie rzeczy, więc problemu z tym nie mam na razie.

[I am vader]

Jaki żal!

Spróbowałem kontroli rzeczywistości i zamiast znaleźć dychę na ulicy znalazłem 20... w starych polskich zlotych.

[Ludzix]

Źle na to patrzysz, jeśli chcesz, żeby to działało, odnotuj to jako sukces :P

[I am vader]

Z wielu rzeczy wyciągam pozytywy, ale to szczyt możliwości normalnie.

 

@topic- czy autor tego tematu jeszcze tu zagląda?

[Nikas]

ja to bym przeleciał ze 300 kobiet, władał mrozem, poswingował jak spiderman, uratował komuś życie, napadł na bank a na końcu zrobił megaimprezę w moim domu gdzieś nad oceanem :D

[Piczer]

Taa, zagląda... Ale nie odzywam się, bo wszystko jest "takie oczywiste"