Marmot Opublikowano 9 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2008 Witam. Mam małe pytanie do bardziej zaawansowanych użytkowników Windowsa, którzy mają trochę większe pojęcie o tym systemie niźli uruchamianie gier i programów. Tak więc, mam taki problem, że mam w systemie pewien proces - AdobeUpdater.exe, który zajmuje mi ok. 90% procesora. Nie włączałem żadnego updatowania oprogramowania Adobe, więc nie mam kompletnie pojęcia co on tam robi, więc chciałbym go wyłączyć. Jednak, pod CTRL+ALT+DEL przycisk Zakończ Proces nic nie pomaga, program dalej siedzi. Próbowałem też z poziomu CMD. Na polecenie taskkill /IM AdobeUpdater.exe otrzymałem odpowiedź BŁĄD: nie można zakończyć procesu "AdobeUpdater.exe" o identyfikatorze PID 3632. Przyczyna: Ten proces można zakończyć tylko przez wymuszenie (opcją /F) Tak więc postanowiłem zrobić tak jak poradzili, czyli taskkill /F /IM AdobeUpdater.exe na co dostałem odpowiedź SUKCES: proces "AdobeUpdater.exe" o identyfikatorze PID 3632 został zakończony jednak proces wciąż działa i zajmuje 90% procka. Pomaga jedynie restart komputera, jednak co jakiś czas mam znowu to samo i pupa blada tak zwana jest. Czasami jednak nie mogę restartować komputera przez głupi proces, więc przydałoby mi się jakieś rozwiązanie. I tak od razu powiem - obniżanie priorytetu procesu do minimum to dla mnie żadne rozwiązanie. Prosiłbym, żeby się nie wypowiadały tutaj osoby, które mają zamiar napisać mi rozwiązanie, które powyżej opisałem. Z góry dziękuję za pomoc. EDIT: Próbowałem także taskkilla po numerze procesu, ale to też nic nie pomaga. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owyn Opublikowano 9 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2008 Program powinien pomóc... http://www.dewassoc.com/support/useful/traykiller.htm Jeżeli korzystasz z programu Adobe Reader, usuń go i zainstaluj Foxit Reader... Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fallord Opublikowano 9 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2008 Możliwe, że aplikacja włącza się wraz z systemem. Wpisz msconfig i sprawdź w zakładce Uruchamianie. Jeżeli to nie pomoże, to ja proponuję odinstalować wszelkie programy pakietu Adobe, jeżeli to nie pomoże to nie wiem... Mam nadzieję, że jednak pomogłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeoTN Opublikowano 9 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2008 Też go miałem :D Wejdź w start>uruchom (XP i starsze) lub wpisz w polu wyszukiwania w start (Vista) msconfig Wyłącz Adobe'a w Uruchamianiu, ew. jeszcze w Usługach. Jeśli nie pomoże, to reinstalacja i przed ponownym uruchomieniem wyłączyć automatyczne aktualizacje w Adobe Acrobat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmot Opublikowano 9 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2008 Co do tego Adobe: - nie zamierzam zmieniać Adobe Readera na żaden inny program - próbowałem Sumatrę i XPDF, i żaden z nich nie spełnia moich oczekiwań. Reader jest potężnym programem, ale jest w sam raz, a poza tym, jest to program tworzony przez samych twórców tego formatu, więc musi być najlepszy w tym :P - mam wyłączone aktualizacje automatyczne - włącza się to przy włączeniu Readera mimo wszystko, nawet po wyłączeniu aktualizacji, no i nie odpala się ze startem systemu. Co do programu Traykiller: spróbuję go użyć przy następnych tego typu kłopotach, jednak wątpię czy pomoże, bo zapewne korzysta z taskkill, który jak już wcześniej pisałem, nie pomaga, ale zawsze mogę spróbować. Ale jest mały problem -> download na jego stronie nie działa :P . Co do Waszej metody Fallord i TeoTN -> nie mam Adobe ani w Uruchamianiu, ani w Usługach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Snake Opublikowano 9 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2008 Spróbuj zabić process za pomocą kill.exe (windows resource kit) albo programem ZeroWave. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieter Opublikowano 9 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2008 Ranmus kiedyś podawał mi fajny program który można użyć zamiast menadżera zadań. Spytaj się jego o zdanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
programista Opublikowano 9 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2008 Marmot... Miałem tan sam problem tyle, że Adobe był w uruchamianiu :P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieter Opublikowano 9 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2008 https://gmclan.org/up44_3_ProcessExplorer.html spróbuj tego ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmot Opublikowano 9 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2008 Ok, jak znowu będę mieć ten problem to wypróbuję tego Process Explorer ;P . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fallord Opublikowano 10 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2008 A co już go nie masz ? :o Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owyn Opublikowano 10 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2008 A czy nie można zlokalizować tego AdobeUpdate i go skasować np. w trybie awaryjnym? Odbiegając od tematu... Marmot jaki masz procesor? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeoTN Opublikowano 10 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2008 Proponuję też zaktualizować Adobe'a. Jeżeli nie, to MKS-Vir ma niezłego "ubijacza" procesów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmot Opublikowano 10 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2008 Ale mam najnowszego Adobe Readera :P . @owyn: Athlon XP 2500+ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmot Opublikowano 15 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2008 Dobra, zadoublepostne w celu małego refresza tematu. Więc problem powrócił. Spróbowałem Process Explorera, ale on nie przyniósł oczekiwanych rezultatów. Cóż, chyba pozostaje mi usunąć AdobeUpdater.exe, a teraz zrestartować komputer, bo widzę, że lepszego rozwiązania nie znajdę :/ . Jednak, jakby ktoś miał jeszcze jakiś pomysł na pozbywanie się takich procesów co się ich przez żadną przeglądarkę procesów nie da zabić, to z chęcią wysłucham. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Snake Opublikowano 15 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2008 Przecie process explorer zabija procesy tak samo jak taskmgr. o_O To jest monitor procesów... A próbowałeś zabić za pomocą KILL.exe albo ZeroWave ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmot Opublikowano 16 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2008 Nie próbowałem, postanowiłem wtedy próbować tego Process Explorera. Cóż, jeżeli będę mieć znowu podobny problem to zastosuję ZeroWave, bo z tego co przeczytałem na sieci, to będzie on w sam raz. Temat uważam za zamknięty, bo pozbyłem się z dysku Adobe Updatera :P . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi