Skocz do zawartości

TERROR DRONE

Użytkownicy
  • Postów

    82
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O mnie

Osiągnięcia TERROR DRONE

Smart Newbie

Smart Newbie (2/13)

0

Reputacja

O mnie

Zombie Plague
Moja historia :P
Ze wszystkich broni w arsenale Sowietów, chyba najbardziej trafnie nazwan¹ jest Terrosonda. W alianckim dowódcy te paj¹kowate roboty wywo³uj¹ lêk wrêcz nieproporcjonalny do ich niewielkiego rozmiaru. Znajomy dŸwiêk szybko poruszaj¹cych siê przez pole bitwy odnó¿y wystarcza, ¿eby sparali¿owaÌ ca³y pluton ¿o³nierzy, ka¿dy wysila wzrok ze swojego schronienia ¿eby z³apaÌ odblask poœwiaty ksiê¿ycowej na metalowej pow³oce Terrosondy zanim bêdzie za póŸno. Dla za³óg pojazdów, których dŸwiêk silników zag³usza nadchodz¹ce zagro¿enie strach jest ci¹g³y i uporczywy.  Ten strach jest daleki od nieuzasadnionego. Pocz¹tkowo by³a ona planowana jako zdalnie sterowana jednostka zwiadowcza (rola w której wci¹¿ góruje), lecz wkrótce dowódcy zdali sobie sprawê z potencja³u Terrosondy jako systemu uzbrojenia. Wczesne prototypy by³y wyposa¿ane w ró¿norodne uzbrojenie, pocz¹wszy od karabinów maszynowych, po wyrzutnie rakiet, lecz ograniczone miejsce na amunicjê i problemy zwi¹zane z odrzutem spowodowa³y, ¿e sondy atakuj¹ce na odleg³oœÌ nie opuœci³y nawet sowieckich laboratoriów, lecz dalsze próby wkrótce zaowocowa³y powstaniem kierowanego KDB-5 Sierpa. W celu zachowania pocz¹tkowych zalet, projektanci zdecydowali siê zamontowaÌ na ka¿dym odnó¿u szczypce ze stopu irydu, które by³y zdolne do przeciêcia wielu cali wzmocnionej stali. Terrosondy u¿ywa³yby tych szczypiec demontuj¹cych, jak zosta³y one nazwane, do przebicia siê przez opancerzenie pojazdów (b¹dŸ przez klatê kiedy trzeba) i zniszczenia pojazdów i za³óg od œrodka.  Pozosta³y dwa problemy. Z racji tego, ¿e Terrosondy mog³y byÌ w najlepszym razie lekko opancerzone, to by³y wra¿liwe na ostrza³ nawet z broni lekkiej. Projektanci dodali jej dalekosiê¿ny promieù elektrostatyczny Zmeika, wykorzystuj¹cy zmienne czêstotliwoœci, który móg³ kompletnie unieruchomiÌ wrogi pojazd. Z racji tego, ¿e jego zasiêg by³ znacznie wiêkszy ni¿ wiêkszoœci systemów uzbrojenia, to pozwoli³o to na zaatakowanie pojazdu bez wystawiania siê na kontr ostrza³. Drugi problem by³ ju¿ bardziej skomplikowany. Projektanci wczeœnie zdali sobie sprawê, ¿e sonda bêdzie potrzebowa³a napok³adowego systemu sensualnego i kierowania, zdolnego do znalezienia s³abego punktu w opancerzeniu w przeci¹gu kilku sekund od kontaktu, w celu zminimalizowania czasu wystawienia na ostrza³ wroga. WiêkszoœÌ systemów nerwowych zaprojektowanych do tego zadania by³o piekielnie trudnych do zaprogramowania i rozwój projektu zosta³ opóŸniony do czasu a¿ pewien m³ody, genialny cz³onek ekipy projektowej, Konstantin Belousov znalaz³ rozwi¹zanie -  zaprogramowaÌ sieÌ nerwow¹ poprzez bezpoœrednie po³¹czenie z ludzkim mózgiem. Pewny swego rozwi¹zania dobrowolnie zgodzi³ siê próbê. Eksperyment okaza³ siê sukcesem. Nowo zaprogramowane Terrosondy okaza³y siê o 94% szybsze od swoich poprzedników, zwiêkszaj¹c tempo dokonywania zniszczeù i prze¿ywalnoœÌ. Lecz niestety po pod³¹czeniu siê do Terrosondy Belousov zacz¹³ wykazywaÌ objawy choroby psychicznej. Szybko wpad³ w ob³êd i w koùcu zosta³ aresztowany w metrze po zaatakowaniu wspó³pasa¿erów pastuchem na krowy. Podczas gdy wielu komentatorów g³oœno zastanawia³o siê, czy by³o to wynikiem bezpoœredniego pod³¹czenia siê do wojskowej sieci nerwowej Terrosondy, jego stan zosta³ oficjalnie uznany jako zestresowany. Biuro Robotyki odmówi³o komentarzy, czy kolejne wersje Terrosondy wci¹¿ s¹ kontrolowane poprzez bezpoœrednie pod³¹czenie z mózgiem. Terrosondy mog¹ atakowaÌ zarówno wrog¹ piechotê, jak i pojazdy za pomoc¹ swoich szczypiec demontuj¹cych. Pozwalaj¹ one na przebicie siê przez opancerzenie pojazdu i dobranie siê do delikatnej elektroniki i przyrz¹dów. Gdy ju¿ siê jakiœ dostanie do œrodka to tylko wyszkolone ekipy remontowe w Fabrykach Pancernych, Hangarach Mechów i DŸwigach Mia¿d¿¹cych (oraz remontowe BWP i Wie¿e Wielofunkcyjne) mog¹ siê go pozbyÌ. Zaœ przeciwko piechocie... có¿, powiedzmy, ¿e efekty nie s¹ zbyt przyjemne. Promieù elektrostatyczny Terrosondy mo¿e kompletnie zatrzymaÌ wrogi pojazd, a ich grupy s¹ w stanie zastopowaÌ du¿¹ formacjê pancern¹. Promieù nie ma wp³ywu na systemy uzbrojenia, lecz jego du¿y zasiêg pozwala na pozostanie poza zasiêgiem skutecznego ognia wszystkich jednostek, poza tymi o najwiêkszym zasiêgu. Terrosondy by³y pocz¹tkowo projektowane jako jednostki zwiadowcze i s¹ w tym rzeczywiœcie dobre. Ich wysoka prêdkoœÌ pozwala im szybko przemierzaÌ pole bitwy, a ich skutecznoœÌ przeciwko wrogim pojazdom i piechocie daje im przewagê w trakcie potyczek z wrogami. Lecz s¹ one tylko lekko opancerzone i w wyniku tego s¹ bardzo wra¿liwe na ostrza³ z broni lekkiej. Nie mo¿e atakowaÌ lotnictwa - ani szczypce demontuj¹ce, ani promieù elektrostatyczny nie s¹ w stanie namierzyÌ lotnictwa. Terrosondy mog¹ przetrwaÌ atak z powietrza, albo poprzez unikanie jednostek lotniczych, albo kryj¹c siê w najbli¿szej jednostce wroga, b¹dŸ nawet w sowieckim transporterze "Ropucha".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...