2 klaso, witaj z powrotem. ;c
Mam najgorszą klasę jaką mogłabym sobie wymyślić. W sumie nikogo tam prawie nie znam, ale już wiem, że jej nienawidzę. 6 dziewczyn jest oprócz mnie, jedna jakaś malutka, o kuli chodzi, coś nie teges chyba z nią, reszta to zwykłe praskie dziwki, solary. Chłopcy na tyle ile się przyjrzałam, to coś a'la te blachary, tylko w wersji męskiej, w sensie, para idealna.
arrrrgh, muszę zmienić szkołę. Koniecznie i natychmiast.