Japanstache

Ludzie znani są z tego, że myślą o tym jak podporządkować sobie ludzkość. Ale ludzkość się nie da! Podporządkuję sobie ludzkość wysyłając linka do Wikipedii http://pl.wikipedia.org/wiki/Globalne_ocieplenie Noo, ale przecież skoro Kret nic o tym nie mówi, znaczy, że to nie istnieje. Rozumiem Cię. Myślę, że nigdy nie byliśmy na księżycu a holocaust to wymysł komunistów opracowujących nowe choroby w tajnych bazach na biegunie północnym.

Co w tym menu jest Twoje? ; D

Wasze pomysły na fabułę/rozgrywkę których nigdy nie wykorzystaliście. Ewentualnie ciekawe smaczki, rozwiązania czy minigierki które można wykorzystać w innych produkcjach. Po śmierci rodziców w pożarze domu, sierota zostaje chłopcem-pochodnią w cyrku. Biegamy stojąc w płomieniu by mieć gotówkę na leczenie oparzeń trzeciego stopnia. Fotorealistyczna grafika oparzeń. W kolejnych poziomach skakanie przez płonące obręcze, nad dołami z wężami itepe. Podstarzały facet by uratować swoją żonę porwaną przez wietnamskich terrorystów wyjeżdża do dżungli gdzie dostaje się do niewoli. By się wykupić i uratować żonę musi walczyć z tygrysami w bambusowych klatkach. Uświadamia sobie, że żona to gruba świnia, ucieka z azjatką. Happy end.

Wygląda jakby nie miała nóg.

Zaraz za bronią, wrogami, mapą, ai, klimatem, fabułą, grafiką i dźwiękiem. I paroma innymi rzeczami.:)

Drogi Bartku, Powinno być PsichiX, misiu. Gorąco pozdrawiam!!11!1

Wyzwiska nie panują, śmianie się z Ranmusa poza forum jest głupie.

A może temat "Co TY podarujesz bliskim na święta"?

https://forum.gmclan.org/index.php?s=&s...st&p=210234 Może i nie jest to szczególnie śmieszne, ale, CHOLERA, czemu 13-latki wypowiadają się o homoseksualnych stosunkach jeży?!

A to czemu? I widocznie mam, słonko, skoro się wypowiadam.:)

Najazd kolegów Egzekutora. Straszne.

Byłoby pięknie gdyby w mapie gry znalazło się morze i mnóstwo maleńkich wysepek, które się odkrywa dopiero po wielu dniach pływania. W społeczności fanów (bo, patrząc na założenia, sporo ich będzie) odkrycie czegokolwiek na tym morzu byłoby Czymś.

Gdyby nie ostatnie zdanie byłoby fajne. Wyszło jak zwykle.

Gogol Bordello. Genialny refren.

Rachunek przyjdzie pocztą. ;)

Star, Twoje jeże nie są lepsze. Na dobrą sprawę są gorsze. O wiele.

Ta, od kiedy to biegające zombiaki można nazywać fabułą? To jakieś super tajne laboratorium?

Ale tak... w pojedynkę? Zmęczy się biedaczek:( TAK! Darth Vader lata x-wingiem i niszczy w pojedynkę bazę rebeliantów! Niech jeszcze jakąś planetę wysadzi albo coś, bo nudno będzie. Chcę to zobaczyć.

Herbatka napój bogów.

Załatwcie to jak prawdziwi mężczyźni a nie jak miękkie parówy.

Wstydziłem się samą krówkę dać ;<

Ładny pszczółkopies.