To że śmierdzi to wina wiatraków ponieważ one się kręcą i cały czas coś tam trze. No i jak komp pochodzi troche to też śmierdzi po podzespoły na płycie głownej się nagrzewają. Ale jak na serio coś poczujesz nietypowego to wstań z krzesła i zajrzyj w spodnie ;) Ja miałem problemy z kartą graficzną pbo pokazywały mi się kwadraciki to rozkręciłęm obudowe i zabawiłem się w McGyver'a. Poodociskałem karte, ram i inne duperele i buh zadziałał więc radze Ci też po dociskać. ;) ;]
E: Gibon zrób tak ze swoim ale pamiętaj, zanurz się razem z komputerem :)