Słuchaj, mam prawo do wypowiedzi na lekcji i wygłoszenia swojego zdania, wygłosiłem.
Teraz się chciałem zapytać co Wy o tym sądzicie.
"Ah, lol. Nawyk z angielskojęzycznych forów"
Nam nie zaszpanujesz tym, że znasz angielski <_<
Próbowałem jej to wmówić.
Lecz usłyszałem to:
"Uczniowie nie mogą wdawać się w dyskusje z nauczycielami. my mamy większe prawa niż Wy".
Pomyślałem kurw... rasizm :P
Dzisiaj na lekcji j. polskiego usłyszałem od nauczycielki teorię, że emotikona to komunikator. Moje zdanie i autorów podręcznika sprzeczało się z tym nauczycielki. Niech ktoś mi wytłumaczy, nauczyciel mniej wie, czy mówi prawdę?