no Cora, poprawiłeś mi nastrój ty tematem :D Sam nie raz mam poważnego doła że siebie nienawidzę. Są sytuacje że żyć sie odechciewa, ale dopóki jest gdzie spać, co jeść i ma się przyjaciół WARTO ŻYĆ !!! Bo jest dla kogo, PRZEDE WSZYSTKIM DLA SIEBIE !!! Super temat, ja bym go przypiął :)