Dokładnie. W lipcu jadę na Mondo Cane Pattona we Wrocławiu :)
Ja się lubuję w dających się słuchać avant-gardach, experimentalach, czy po prostu oryginalnej muzyce, typu
Tom Waits, Mike Patton i jego milion zespołów, Nick Cave, czasem Kazik, czasem japońskie, czasem ruskie ska i grunge, ten już jest mniej oryginalny lol.
A mój ulubiony zespół to Emocjonalne Wampiry.