No, fade-in, fade out to pierwsze co mi przyszło do głowy. Ale w moim daw, te pocięte kawałki były odtwarzane bez zakłóceń.
Ja wiem że jak się wejdzie w współpracę z twórcą gry to poda on szczegółowe wytyczne. Tylko że na razie nie mam zamiaru pakować się w stałą współpracę.
Pomysł polega na tym by umieszczać swoją muzykę na jakimś serwisie dla muzyki do gier niezależnych. Jeśli będzie odzew, zacznę podawać małe ceny. I dopiero gdy to chwyci, wsadzę stopę między drzwi a framugę jakiegoś ekipy i się wproszę do współpracy przy tworzeniu gry.
Dlatego wypytuję jakie są standardy dla takiej muzyki. Bo jeśli nie będzie zainteresowania ponieważ muzyka jest słaba, jedyne co pozostanie to przyłożyć się do nauki. A przecież może nie być zainteresowania z powodu techniczno-technologicznych problemów.