Z racji tego, że jestem redaktorem strony traktującej o rm to też się tu wypowiem i będę stawać po stronie RM.
Tylko dwie wypowiedzi mi się tu spodobały i to jednego użytkownika - zbyszka. Co to za debilizm porównywać GM do RM. Wiadomo, że GM jest bardziej rozbudowany i ma większe możliwości. Rm jest głównie do robienia gier jRPG w stylu snesowym, wię c co się dziwicie, że gry wyglądają podobnie? Że grafa wszędzie taka sam.
Poza tym w wielu bardziej zaawansowanych projektach eremowskich grafa jest robiona od podstaw. Widziałem naprawdę wiele bardzo dobrych projektów. A już najbardziej mnie śmieszą wypowiedzi tych co nawet nie spędzili w rm chociaż tydzień (nie mówię już o tych co w ogóle go nie uruchomili =,=).
Owszem, w rm są pewne ograniczenia, ale ludzie wtedy więcej myślą jak je ominąć i robią wtedy niestworzone cuda.
Moim zdanie tak jak ktoś to powiedział też, temat jest całkowicie bezsensu i jak powiedział zbyszek, to porównujcie se GM do GF ;].
Pozdrawiam