Ranmus

Psychopata to moja ostateczna alternatywa na życie i miejmy nadzieję, że niedoszła. :)

Komiks jest dobry, ale tak jakby brakuje w nim zakończenia, a konkretnie pewnych dwóch istotnych okienek... :] Może bym i photoshopnął, ale mam teraz ważniejsze rzeczy na głowie (jutrzejszego spotkania z promotorem mogę nie przeżyć :/ ). Póki co nie będę zdradzał jak ja widzę zakończenie tej historyjki.

Phi, jakich znowu głębszych przemyśleń? Czy ktoś w tej całej dyskusji może mi pokazać takowe akapity, które na to by wskazywały? Bo szczerze mówiąc mnie już głowa zaczyna boleć od tych głupot. Żeby poważniej podyskutować, obie strony muszą wykazywać podobny poziom merytoryki w swoich wypowiedziach. Starałem się, ale bez skutku. Ciągle starasz się odwrócić kota ogonem i udowodnić wszystkim, że to Ty masz inicjatywę i Ty prowadzisz jakieś "mądre" gierki. Niestety, mylisz się. Ta gra is over.

Wystawiłem Ci wysoką, dałem okazję do ścięcia a Ty co? Jajco. Ciągle ta sama płyta, aż już uszy bolą od tej melodii. Albo się dobrze maskujesz... nie... nie! Nie teoretyzujmy i postawmy sprawę jasno! Ty po prostu nie masz nic do powiedzenia i tyle. Maksymalny poziom twojej dyskusji jest taki jaki reprezentujesz w odpowiedziach na zaczepki jajcarskie lowridera. Zero głębszych przemyśleń... prosta aż do bólu. Widocznie lubisz ten styl.

Za długi kod by komuś się chciało analizować.

A niby co ma do nas dotrzeć. Proszę bardzo, bo zarzuty póki co są raczej jednostronne, a reszta to głupie pyskówki. Dawaj bocie, daj upust swojej wyobraźni.

Nic więcej dodać od siebie nie potrafisz? Czy twoja dyskusja zawsze sprowadza się do jednozdaniowych, prostych wypowiedzi? Nudne to się robi.

Po co? Bo wyczuwam tutaj straszne pozerstwo, a na takich to ja mam oko, zresztą Ci już o tym wspomniałem.

Szczerze? W tamtym wątku po prostu żal mi się Ciebie zrobiło, dlatego też go zapamiętałem.

Jak nie jak tak. A ten wątek z komiksem od Aryime? Też chciałaś by Cię namalowano i jeszcze proponowałaś dokoptowanie Firemarka, a potem co? W innym wątku obraziłaś ją, potem odpisałaś, że wcale na tym komiksie Ci nie zależy, jakbyś komuś łaskę robiła, że Cię namaluje. I wiesz co? Sumienia nie oszukasz. Pisz co chcesz, śmiej się, ale ja wiem, żeś wtedy poczuła smutek. Dla mnie to było typowe dziecinne zachowanie. :) Foch! Poczułem wtedy typowego focha i schowanie się za swoją skorupką. :P

No nie wiem no... Szybko strzelasz fochy jak ktoś Ci nadepnie na stopę. Pokazałbym konkretne wątki z gmclanu o tym świadczące, ale... nie zasłużyłaś. :P Ale wiedz, że są takie. Jeszcze się parę uzbiera i będzie można co wypominać. Ciągle zbyt mało danych.

Ej admini i moderatorzy, póki co zostawcie ten wątek, ma on moje przyzwolenie, bo jest ciekawy. ;P A musisz mówić? Przecież to widać i po zdjęciach i po wypowiedziach.

No jak to co. Nie ukończyłaś 18 lat, to jesteś jeszcze dziecko, a założę się, że jeszcze nie dobrnęłaś do takiego wieku. Oczywiście to moje domysły, ale jestem pewny na 90%.

Dobre foto. W punkcie szóstym zauważam pewną hipokryzję... "nie rozmawiać o mnie przy dzieciach". Tak, panno "pełnoletnia". ;)

Ja nie jestem zły. Tak naprawdę jestem miłym i spokojnym gościem. Zresztą spytaj się Borka i potwierdzi. :) Tylko teraz nie wiem czy podliczyć to jako punkt dla mnie, hmmm....

Negujesz -> przegrywasz.

2:0 dla mnie, hie hie. ps. Na swoją obronę chciałem dodać, że mimo współudziale w najnowszym spamie zrobiłem bardzo porządny przykład, co mnie kosztowało sporo godzin i nerwów. :)

O dzięki Ci wielki bocie negujący. Oczekiwałem twojego posta widząc, że coś tam skrobiesz, bo chciałem dodać coś od siebie, a wolałem nie edytować poprzedniego posta... Otóż chciałem dodać, że zaistniała dosyć ciekawa sytuacja, że każdy z szefostwa miał opory co do tego tematu, ale bał się zareagować bo myślał, że reszta udzieliła cichego przyzwolenia na jego istnienie, co doprowadziło do wytworzenia się 9 stronicowego tasiemca. Chciałem zganić na Gnyska, ale widzę, że to ja pierwszy skrobnąłem odpowiedź, więc wychodzi na to... że powinienem się samemu ukarać, co jest oczywiście science fiction / czystą abstrakcją / surrealizmem. :) Mi osobiście ten temat nie przeszkadza, mimo to rzeczywiście trochę ostatnimi dniami porobiło się burdelu na gmclanie. Może po prostu zrobimy tak, że tematy z Valhalli nie będą wyświetlane na stronie głównej serwisu? Inna opcja jest taka, że w wortalu byłby przełącznik do wyświetlania określonych działów, takich jakie zażyczy sobie użytkownik. Jakieś sugestie?

Krótko mówiąc to wina Propaganji, bo go dziewczyna rzuciła i musiał założyć przez to ten temat. Trzeba mu dać ostrzeżenie. >:(

Jeny Tymon, tak na poważnie, chcesz usunąć temat, to usuń (a najlepiej zamknij). Żarty żartami, ale jesteś jednym z adminów, nie musisz się nikogo pytać o zdanie.

Z Beczem? Sam mu dałeś moje gg, nie pamiętasz? :>

Jeszcze czego. Ja się bardziej boję o logi Tymona na jego komputerze niż o swoje. Ale spokojnie, mam wtyczkę, Becza. :) No ale przecież sam wiesz, że ja wolno myślę i edytuję swoje posty minimum pięciokrotnie. :> Zresztą to nie ja założyłem ten temat tylko Propaganja, a Gnyskowi było to widocznie na rękę. :P Trzeba by było się spytać Borka o zdanie.

A co? Twoja pani nie pozwoliła Ci zamknąć, że już musisz się prosić?

Fajna, ale ma za dużą szopę w majtach, niech ją zgoli i będzie zjadliwa.

Być na gmclanie i nie wiedzieć takich podstaw? Noob... https://forum.gmclan.org/index.php?showforum=35 Żałuj, że nie trafiłaś w moment premiery pierwszej wersji (masowa histeria) lub decyzji o anulowaniu projektu oraz pożegnalnych splashach (żałoba narodowa). EDIT: Dawno nikt tak nie zmotywował do własnej twórczości tutejszych użytkowników jak właśnie groźba zamknięcia projektu: https://forum.gmclan.org/index.php?showtopic=6775&st=0