Opinie o Woodstocku

[Nikas]

DOBRA JA POWIEM TAK TU NIE MA CO PIEPRZYĆ GŁUPOT, LUBISZ ROCKA/PUNKA I REGECHUJE JEDŹ SE NA BRUDSTOK MOŻESZ SIĘ NAWALIĆ A JAK JESTEŚ OGARNIĘTY CHŁOPACZYNA TO POPRÓBOWAĆ NARKOTYKÓW I PODUPCYĆ JAKIEŚ PIJANE KUCPANNY. KLIMAT PEWNIE SPOKO, NORMALNY FESTIWAL MUZYCZNY, O CO CHODZI W TYM TEMACIE HURWA PIERWSZY RAZ PIJECIE ALKOHOL CZY CO.

[MaxGaming]

DOBRA JA POWIEM TAK TU NIE MA CO PIEPRZYĆ GŁUPOT, LUBISZ ROCKA/PUNKA I REGECHUJE JEDŹ SE NA BRUDSTOK MOŻESZ SIĘ NAWALIĆ A JAK JESTEŚ OGARNIĘTY CHŁOPACZYNA TO POPRÓBOWAĆ NARKOTYKÓW I PODUPCYĆ JAKIEŚ PIJANE KUCPANNY. KLIMAT PEWNIE SPOKO, NORMALNY FESTIWAL MUZYCZNY, O CO CHODZI W TYM TEMACIE HURWA PIERWSZY RAZ PIJECIE ALKOHOL CZY CO.

Temat jest o tym, że nie siedzę w tych klimatach, lekko w regge co najwyżej ;p

Ale fakt, temat się sztucznie wydłuża ;p

Póki co to chyba wiem wszystko co chciałem :)

[Nikas]

No to jak nie słuchasz większości gatunków to po co ty tam. Jedź tam gdzie ci pasują gusta muzyczne, od tego są festiwale. A alkohol, narkotyki i pijane chętne kobiety są wszędzie także tego. Wszędzie także raczej peace and love, chyba, że jedziesz na festiwal gdzie dominują jakieś proszki groszki heheszki to wtedy może być bardziej napięta sytuacja, ale i tak bez przesady. Zresztą pytanie się o takie rzeczy na gmclanie. xDDDDD

Z kolegami sobie pogadaj jak tak palisz i jesteś buntownik motzno.

[MaxGaming]

Nie jestem, palenie to naturalna, zdrowsza alternatywa alkocholu i co tu rozkminiać ;p Pytam tutaj, bo ktoś wspominał o woodstocku kiedyś, że jedzie jak dobrze kojarzę, na shout'cie w zamierzchłych czasach ;p Dlaczego chce w takim razie jechać? Pytałem właśnie, czy w takim razie warto tam jechać, ponieważ słyszałem, iż woodstock różni się znacząco od każdego innego festiwalu w tej części europy, a większość osób jedzie tam mimo iż nie słucha tej muzyki i pytałem kto był i jak jest na prawdę. Chodzi o ten specyficzny klimat pokoju, otwartości itp o którym słyszałem. Zresztą możesz przejrzeć po prostu posty - dużo ich nie ma, może trochę długie czasami - ale chyba już wiem, że warto. Utwierdziliście mnie w tym przekonaniu :)

[Japanstache]

palenie to naturalna, zdrowsza alternatywa alkocholu

:beta:

[Tymon]

Co do patrolowców to co masz na myśli? W sensie chodzi o jakieś specjalne czynniki?

No dosłownie to co napisałem, nie rozumiem pytania.

[Threef]

Nikt mi nie zarzygał studia (czyli domu). Chyba że o czymś nie wiem...? :mellow:

Bo odmówiłem kończenia flaszki z ANtYm i Nikasem. :P

 

Wracając do tematu, mam chyba ostatnie dwie rzeczy do przekazania:

Patrolowców masz szanować bo odwalają bardzo dobrą robotę. Nie są od tego aby Ci coś zabraniać, ale by Cię pilnować. Więc jak mówią "Przestań leżeć na środku drogi, bo jedzie karetka" albo "Zostaw ten kran" to to zrób.

 

No i mówisz że nie słuchasz takiej muzyki. Ja też nie. Z "repertuarów" Woodstokowych lubię tylko Trash Metal którego jest bardzo mało. To nie zmienia faktów że i tak chodzę na inne koncerty i ty też będziesz. Kilkadziesiąt tysięcy ludzi pod sceną no i muzyka. Nie ważne jaka to i tak Cię porwie.

Ja na przykład wylądowałem na koncercie Enter Shikari którzy zrobili niesamowite show. I grali

.

[MaxGaming]

Bo odmówiłem kończenia flaszki z ANtYm i Nikasem. :P

 

Wracając do tematu, mam chyba ostatnie dwie rzeczy do przekazania:

Patrolowców masz szanować bo odwalają bardzo dobrą robotę. Nie są od tego aby Ci coś zabraniać, ale by Cię pilnować. Więc jak mówią "Przestań leżeć na środku drogi, bo jedzie karetka" albo "Zostaw ten kran" to to zrób.

 

No i mówisz że nie słuchasz takiej muzyki. Ja też nie. Z "repertuarów" Woodstokowych lubię tylko Trash Metal którego jest bardzo mało. To nie zmienia faktów że i tak chodzę na inne koncerty i ty też będziesz. Kilkadziesiąt tysięcy ludzi pod sceną no i muzyka. Nie ważne jaka to i tak Cię porwie.

Ja na przykład wylądowałem na koncercie Enter Shikari którzy zrobili niesamowite show. I grali

.

Aha, no słyszałem, że Ci z patrolu to spoko ludzie, ale mam nadzieję, że na nikogo nie będę musiał się tam irytować ;p

OK, więc chyba pojadę, ale nie wiem, czy w tym, czy w następnym roku.

Dzięki za pomoc.

[BloodDzioch]

Ja w tym roku wybieram się po raz pierwszy. Nie jaram się woodem, mimo że w klimatach siedzę, ale sądzę że pojechać chociaż raz na taki festiwal warto jak cholera. Choćby żeby samemu sobie wyrobić zdanie pośród tych wszystkich różnorakich opinii.

No i Shaka Ponk i Black Label Society, moje dwa cele.

 

[Threef]

To co GMClanki? Czyją mordkę zobaczę? Komu pomogę nieść kartony piwa z Tesco? Komu będę odradzał od grzybka? Kto mnie wciągnie w Mosh na koncercie zespołu który mnie nie interesuje?

 

Zostały 3 tygodnie!

 

:rockon:

[Chell]

jadę bodajże 25, trzeba będzie się zgadać