Skocz do zawartości

Linux i D-Link


Supavader

Rekomendowane odpowiedzi

Spyro: masz rację, Windows nie jest taki zły jak o nim mówią, ale niemów, że na Linuxa nieda się porządnego sprzętu wgrać, wszystko się da tylko trzeba umieć, śmiało mogę powiedzieć, że Linux ma lepsze oprogramowanie dla serwerów itp. (Porównanie dotyczy Windowsa XP, ponieważ niewiem jakie oprogramowanie ma Windows 2003 Server i inne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A niech was, podajcie mi chociaż jedno niedociągnięcie, które przeszkadza w pracy na Windowsie® ! Albo w czym on jest niby lepszy od srLinuxa ! No ? (poza tym, że Win jest płatny ;ppp)... A ja wam qrde tyle tłumaczę, doradzam, abyście pozostali przy genialnym, komercyjnym, wspaniałym Widowsie®, abyście se głowy nie zawracali jakimis srinuxami, na których pożądnego sprzętu nie da się wgrać...! Ale cóż, mów do kaloryfera, a kaloryfer jak stara megiera, jak to się mówi... ;/ (:P)

 

Supavaderze, jak cię wqrza XP to ściągnij se z neta (z jakiegokolwiek źródła...) jakiś super-wypasiony-mega-wywalony-w-kosmos-za*efajny them albo styl do XP-a i masz...! (np. taki hipokrytyczny bluzgowy programik co Vistę imituję, co Ci odradzam, bo to jest obrzydliwa podróbka i wogle Be! - a najlepiej zainwestuj w tą Vistę, bracie... :P)

 

Błagam, ludzie, zlitujcie się nade mną... ;[

 

jakbym miał kupować Vistę, to po pierwsze musiałbym mieć 2 razy lepszy sprzęt. Ma okropne wymagania. Poza tym jakoś ostatnio nie mam czasu i nie zainstalowałem linuxa xP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, hmm, masz rację, może Vista ma trochę zawyżone wymagania... ;/ (ale po co całego posta cytowałeś ? :P)

 

Chociaż z własnego doświadczenia wiem, że Vista spokojnie pójdzie na karcie graf 64, RAM 512, proc 1.66Ghz... (to szajs jakich mało, żeby nie było - jakiegoś grata wygrzebałem ze śmietnika... xP) Bo próbowałem instalować Vistę na różnych kompach i próbować z wymaganiami... (żeby nie było o piractwo to na dodatkowej licencji :P - aa, nie ma tak dobrze :D)

 

@Black: Więc oby XP dał owocne i liczne plony z tego zamierzenia... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A niech was, podajcie mi chociaż jedno niedociągnięcie, które przeszkadza w pracy na WindowsieŽ ! Albo w czym on jest niby lepszy od srLinuxa ! No ? (poza tym, że Win jest płatny ;ppp)... A ja wam qrde tyle tłumaczę, doradzam, abyście pozostali przy genialnym, komercyjnym, wspaniałym WidowsieŽ, abyście se głowy nie zawracali jakimis srinuxami, na których pożądnego sprzętu nie da się wgrać...! Ale cóż, mów do kaloryfera, a kaloryfer jak stara megiera, jak to się mówi... ;/ (:P)

 

A widziałeś, kochany, kiedyś Linuxa na oczy? Próbowałeś jakikolwiek sprzęt na nim zainstalować (i to się nie ogranicza do stwierdzenia że Kudzu nie wykrył tego i tyle)? A ja ci wymienię niedociągnięcia Windowsa - szybka fragmentacja partycji, ten cały szajski rejestr na którym opiera się Windows który go regularnie śmieci, zamknięcie się na inne platformy, nieoczekiwane zwisy (choć w XP jest to rzadkość), pełno dziur, cena (;P), popularność [nie żeby "Żryj gówno, miliony much nie mogą się mylić", ale cała społeczność twórców wirusów i hackerów skupia się na Oknach a że mają pełno dziur napisanie szkodliwego programu przychodzi im dość łatwo], no i ta rozleniwiająca głupoodporność przez który mamy co jakiś czas na forum "geniuszy" (Toż to w dosie trzeba było sie jeszcze uczyć szacunku dla systemu).

 

A Linux... o linuxie nie da się wprost powiedzieć bo to tylko sam kernel, który można zastąpić FreeBSD, Unixem czy Solarisem i tak będą te (prawie) same sterowniki, demony i aplikacje, dlatego raczej warto zastąpić ten termin Wolnym Oprogramowaniem (Tutaj mi Marmot marudził więc wyciąłem. Ciach).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marmot: Albo najlepiej ściągnąć z oryginalnej strony Microsoftu®© program o nazwie Vista Upgrade Advistor (czy jakoś tak :P)

 

@<dziadek kleofas vel marudna menda vel zuy papa smerf ew. jeszcze gorszy gargamel...>: Tak, widziałem Linuxa, aż jeden dzień, po czym wywaliłem płytkę od kumpla z tym szajsem przez okno i trafiła jakąś starą babcię, która zaczęła wrzeszczeć, że niebo spada jej na głowę ;ppp... A ja to wam mówię (odbiegając nieco od dyskusji o zawyżonych wymaganiach systemowych i kłamliwych informatycznych opisach parametrów kompatybilności), że niezależnie jaki komercyjny i wszechogólnie rozprowadzany sprzęt albo program weźmiecie do ręki, to niezależnie, jaki to będzie typ - zawsze będzie podany na pierwszym miejscu (albo tylko :P) Windows®, a nie żaden sLikunx... xP

 

I zostanę przy swojej racji do ostatnich mych dni :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja to wam mówię (odbiegając nieco od dyskusji o zawyżonych wymaganiach systemowych i kłamliwych informatycznych opisach parametrów kompatybilności), że niezależnie jaki komercyjny i wszechogólnie rozprowadzany sprzęt albo program weźmiecie do ręki, to niezależnie, jaki to będzie typ - zawsze będzie podany na pierwszym miejscu (albo tylko :P) Windows®, a nie żaden sLikunx... xP

 

Piszą tak żeby ludzie myśleli że ten sprzęt im pójdzie. OpenSursowcy nie mają takiej potrzeby - zajrzą do listy obsługiwanego sprzętu i będą wiedzieć co kupić a co nie :P. No i jeszcze zależy czy naprawdę obserwowałeś jak to jest z tym linuchem a nie pytałeś się czy pójdzie Doom3 czy inne GTA (a pójdzie, Doom3 ma nawet swój port), no i bym tę babcię i kumpla przeprosił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jeszcze zależy czy naprawdę obserwowałeś jak to jest z tym linuchem a nie pytałeś się czy pójdzie Doom3 czy inne GTA (a pójdzie, Doom3 ma nawet swój port), no i bym tę babcię i kumpla przeprosił.

 

apropo gier - jest program który umożliwia granie w gry na Windowsa na Linuxie. Cenega coś tam, nie pamiętam już xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, fajnie... :P

 

Piszą tak żeby ludzie myśleli że ten sprzęt im pójdzie

Ale to chyba w dwie strony działa: piszą też dlatego, żeby ich użytkownicy kupowali coraz to lepszy sprzęt i jeszcze wywalali niepotrzebnie pieniądze :D Moża to rozpatrywać na wiele sposobów...

 

Aha, i babcia wybacza, niedawno ją spotkałem, ale mówiła żebym nie rzucał już jej plackeim ze śliwkami w głowę z okna ośmiopiętrowego budynku... :P (chociaż lepsza wersja była ta z niebem spadającym na głowę - takie lekkie nawiązanie do tych... Okien ;) :D)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cedega. Nawet w najnowszym KŚ Ekspert jest artykuł jak odpalić jej darmową wersję. Poza tym, tutaj są instalatory gier Windowsowych pod Linux (do wersji natywnej dla Linux, lub wersji gotowej do zemulowania): http://www.liflg.org/.

Gier natywnych bądź portów można szukać na: http://www.happypenguin.org/ . Instalator przerobionych wersji Wine (powłoki odczytującej WinAPI pod Linux) w wersjach specjalnych dla graczy jest tutaj: http://winecvs.linux-gamers.net/ .

Tutaj: http://zerowing.idsoftware.com:6969/ - są porty gier wydawanych przez ID3 dla Linux, dema gier, oraz pełne wersje niektórych (np. ET)

Na stronie: http://appdb.winehq.org/ - znajdziesz testy różnych programów spod różnych dystrybucji Linux i wersji Wine, możesz także podesłać własne testy. Są tam także instrukcje instalacji.

Na stronie: http://gry.linux.pl/?id=porty - znajdziesz kolejne to porty gier ;P .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i teraz własnie dokładnie widzicie, ludzie... Wszystko to, cały ten srinux, to jest jedna wielka podróbka Windowsa, próbująca zimitować jego naturalne funkcje i odpalać jego własne programy oraz emulatory... To wszystko to jeden wielki szajs zrobiony z Wina...

 

:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porty programów to naturalna rzecz. GIMP którego możesz zainstalować na Windows to przeportowany GIMP z Linuksa. Tak samo robiono kiedyś, np. przeportowano Deluxe Paint z Amigi dla MS-DOS.

A Wine nie jest emulatorem Windowsa. Wine poprostu odczytuje z pliku exe nagłówki WinAPI i przerabia je na takie, które są czytelne dla Linuksowego X'a. Tak samo działa Cygwin, dzięki któremu można odpalać programy Linuksowe pod Windows. Jeszcze musisz wiedzieć, że dla Windows też jest bardzo dużo oprogramowania przeportowanego z MacOS, min. programy od Adobe.

A emulatory pod Windows to też normalna rzecz. Za ich pomocą odpalasz gry pod PSX, GBA oraz programy spod ZX Spectrum czy Commodore. Nie zapominaj, że dla Windows istnieje emulator DOSa - DosBox :P .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jasne, bo Adobe pierwotnie programował na Mac'a, który był przed Windowsem... xD Ale i tak powiedziałeś "przerabia" o Linux-ssie (:P), więc siedź cicho :D Chłeps, więc niby przerabianie Windowsa® przez Wina nie jest nielegalnym kopiowaniem i wykorzystywaniem naturalnego potencjału Windowsa®, heh ?? xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i teraz własnie dokładnie widzicie, ludzie... Wszystko to, cały ten srinux, to jest jedna wielka podróbka Windowsa, próbująca zimitować jego naturalne funkcje i odpalać jego własne programy oraz emulatory... To wszystko to jeden wielki szajs zrobiony z Wina...

 

Zauważ że jest wersja Wine na Windowsa, zatem z windowsem musi coś być nie tak że muszą na niego pisać emulatory okien. A tak poważnie - po prostu są aplikacje które pomagają w pracy albo uprzyjemniają czas, a że zazwyczaj nie są multiplatformowe a robimy przeprowadzkę na inny system trochę żal tych programów.

 

I właśnie po to są emulatory. Gdyby np. nie było emulatorów Commodore to byś musiał do teraz trzymać ten grat żeby pograć sobie w byle River Raida. Po za tym mieszasz ze sobą dwa fronty - front systemów i aplikacji, systemami dalej trzęsie Microsoft ale zauważ że nawet windziarze chętnie sięgają po Gimpa czy OpenOffice.

 

Chłeps, więc niby przerabianie WindowsaŽ przez Wina nie jest nielegalnym kopiowaniem i wykorzystywaniem naturalnego potencjału WindowsaŽ, heh ?? xD

 

Ja współczuję twoim dzieciom i wnukom, którymi się powszechnie chwalisz. Mówiłem - systemy i programy to odrębne rzeczy, emulator emuluje programy a nie cały system (Od tego jest VMWare zresztą) i to nie jest kopiowanie, chyba czytania ze zrozumieniem w pierwszej klasie podstawówki uczyli, nie?

 

@Down: Jakby co to on się kłóci i stawia na swoim Windowsie, a on Linucha jeden dzień widział i już wie że to kit a ja mu próbuję wytłumaczyć że nie po to emuluje się programy Windowsowe dlatego że opensourcowe są do d**y. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ranma kiedyś mówił, że nie chce kłótni linux > windows i na odwrót więc ja jej robić nie będę ale powiem jedno - spyro, szanujemy to że ty używasz windowsa, więc uszanuj też to, że niektórzy używają linuksa, więc nie wylewaj na niego potoku łez. to też się liczy linuksowców. bo ta kłótnia nie ma sensu. dziękuję.

 

a tymczasem idę wywalić partycję ntfs, żeby w jej miejsce wstawić ext3 :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ranma kiedyś mówił, że nie chce kłótni linux > windows i na odwrót więc ja jej robić nie będę ale powiem jedno - spyro, szanujemy to że ty używasz windowsa, więc uszanuj też to, że niektórzy używają linuksa, więc nie wylewaj na niego potoku łez. dziękuję.

 

a tymczasem idę wywalić partycję ntfs, żeby w jej miejsce wstawić ext3 :P

 

a ja was wyroluję i przerzucę się na Mac OS X :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo musi przerabiać, żeby X'y mogły to odczytać. Tak samo robi Cygwin, który przerabia nagłówki X'a na nagłówki WinAPI. A to, że Mac był przed Windows ma mało do rzeczy, bo Unix był już w latach 70. czyli dekadę wcześniej od Maca ;p . A producenci gier robią porty dla Linux, bo im się to opłaca, zyskują kolejną klienterę - większość użytkowników Linuksa to osoby, które chcą być legalne, przez co kupią grę, jeżeli mogą ją odpalić na swoim ulubionym systemie.

 

@Supa: nie pójdzie ci MacOS X na architekturze x86 bądź x64, możesz co najwyżej pomarzyć sobie o tym :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie xP :D A ja miałem na mysli tylko to, że inne systemy ściągają wszystko od Windowsa®, który już to przerobił z innych platform tylko po to, aby samemu móc to uruchamiać, oczywiście za zgodą i licencją. A inne takie darmowe szajsiki walające się po necie jak Linux podrabiają tą ciężką pracę wykonaną przez Windowsa®... Tak, proszę bardzo, powtórzę: PODRABIAJĄ NIELEGALNIE Z WINDOWSA® TO, CO ON SAM WCZEŚNIEJ MUSIAŁ ŚCIĄGNĄĆ ZA LICENCJĄ OD INNYCH !

 

Oto jest moja maxyma ;ppp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muahahhahahaha.

Po pierwsze - Linux to klon Uniksa.

Po drugie - to nie Windows przerabia tylko producenci lub społeczność, a dzieje się to nie tylko w środowisku Mac -> Windows, ale też w innych, wierz mi.

Po trzecie - twórca Linuksa nie miał rozprawy w sądzie, że podpisywał się pod cudzą własnością jak Microsoft pod Java VM.

Po czwarte - każda nowsza technologia była najpierw wprowadzana w Uniksach a Windows to potem zabierał z opóźnieniem kilkuletnim, czego najlepszym przykładem jest IPv6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, proszę bardzo, powtórzę: PODRABIAJĄ NIELEGALNIE Z WINDOWSA® TO, CO ON SAM WCZEŚNIEJ MUSIAŁ ŚCIĄGNĄĆ ZA LICENCJĄ OD INNYCH !

 

To ja ci powiem że kiedyś Microsoft miał rozprawę w sądzie z twórcą MacOs'a o zrzynanie interface'u (Nie mieli licencji właśnie!), a Dos'a najzwyczajniej w świecie kupili od innej firmy i przystosowali do swoich potrzeb i IBM'u. I nie daj się zwieść tym 3D interfejsem Visty bo to rozwiązanie akurat Novell pierwszy wypuścił na rynek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. A jakże, większość systemów to klony i następstwa Unixa - włącznie z Windowsem :D

 

2. Ale to Windows jest jedynym całkiem legalnym i zaufanym przedstawicielem rynku monopolu systemów... xP

 

3. Jeszcze nie ma ale będzie miał :P

 

4. No musieli na czymś testować no nie ? A Windows jak już to zawsze zabierał legalnie na licencji, a nie jak inni... Inni to może nie mieli przez to problemów, bo może zabierali od niekomercyjnych systemów... Takich, jakimi sały się w 2003 roku system Windows 95 i 98, które teraz mają licencję freeware (to nie żart ! mówiłem już o tym kiedyś...), więc inne systemy miały od jakich Windowsów ściągać, nie bój ty się... A Unix-y też mają podobne licencje, ale wypożyczają je tylko na jakiś czas... :P

 

@Edit: Ah, spóźniłem się, napisałem posta za późno... DOS'a kupili, ale legalnie, powiedziałeś "KUPILI" (tak, słyszałem wyraźnie !) a nie bezmyślnie zerżnęli xP A jakby co to IBM i Novell to porządne firmy i ja nic do nich nie mam, powiem więcej: cześć im i chwała jak Windowsowi® ! Yeah ! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Ale to Windows jest jedynym całkiem legalnym i zaufanym przedstawicielem rynku monopolu systemów... xP

 

O czym świadczy fakt, że pozywa kogo chce i jak chce o zerżnięcie kodu bez podania splagiatowanych fragmentów. :)

 

@Edit: Ah, spóźniłem się, napisałem posta za późno... DOS'a kupili, ale legalnie, powiedziałeś "KUPILI" (tak, słyszałem wyraźnie !) a nie bezmyślnie zerżnęli xP A jakby co to IBM i Novell to porządne firmy i ja nic do nich nie mam, powiem więcej: cześć im i chwała jak Windowsowi® ! Yeah ! :D

 

Novell akurat jest od Linuxów a IBM kłania się ku niemu przychylnie, sam sobie zaprzeczyłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad.1

Windows nie ma nic wspólnego z Uniksem.

Ad.4

Nie zapominaj, że jeżeli coś jest jak to mówisz "zerżnięte" w Linux, to są to tylko i wyłącznie rzeczy na licencji GPL, które można przerabiać i wykorzystywać do własnych celów, pod warunkiem, że dalej będą na tej licencji :P

Ad. edit

Akurat Novell tworzy jednego z najpopularniejszych Linuksów wśród przedsiębiorstw - Suse Linux Enterprise Edition, który oczywiście jest oparty na większości tych technologii co są w innych Linuksach, tylko Novell dołożył parę swoich, co robi każdy wydawca Linuksa - każdy dodaje coś od siebie ;p .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Beryl + xgl (albo aiglx, jak kto woli) mają o wiele lepsze efekty graficzne od tej %&@#% Visty. Nie trzeba mnieć też rewelacyjnego sprzętu ( 900 mzh, 256 ram ( w przypadku lekkich środowisk graficznych, w cięższych 512) karta graficzna ze 128 mb ram i będzie działać to wszystko płynnie ze wszystkimi bajerkami, a nawet doda akceleracje sprzętową odtwarzania filmów (w przypadku xgl). ).

 

2. Pod wine (otwarte WinAPI dla linuxa, wine nie jest emulatorem ;pp ) bezproblemowo pójdzie około 70% programów windowsowych. Tyczy sie to także gier (World of warcraft, Half-life 2 itd.). Robiono testy wine i okazało sie że większość aplikacji (w tym aplikacje wykorzystujące DirectX) odpalona pod nim działa szybciej niz na widowsie (nawet o 80 %)

 

3. Linux jest bardziej konfigurowalny od windowsa.

 

4. Linux jest bardzo modularny, co wpływa na wydajność. (pozytywnie rzecz jasna)

 

5. Dystrybucje linuxa przeznaczone na desktop zawierają w sobie odrazu całe oprogramowanie niezbędne do pracy (porządna przegląda internetowa, pakiet biurowy multikomunikator, itd). Windows niezbędnego oprogramowania odrazu po instalacji w sobie NIE MA.

 

@down: chłopie, masz na Viście jakies alternatywne środowiska graficzne od domyslnego ? NIE!

Poza tym wytłumacz mi dlaczego linux jest zainstalowany we większości superkomputerów?

Hm, odrazu po instalacji masz office ? Ba, musisz jeszcze za nie zapłacić

Poza tym ie nie jest wpełni zgodny z html, więc co to za przeglądarka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. A ja nie mówię o efektach ale ogólnie o przepięknym komercyjnym Windowsie :P

 

2. Nadal przeróbki...

 

3. A widziałeś Vistę ?!

 

4. Bo jest na słabe i tanie kompy, które wszsycy razem jedziemy xP

 

5. Jak to nie ?! A IE, Office, kLan ! Przecież to standardy !

 

A ja mówiłem że lubię Novella za Linuxa ?! Ależ skąd ! Tylko, że to pożądna firma jest ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad. 5

W Linux, zależnie od dystrybucji zawsze dostajesz:

- dobrą przeglądarkę WWW (Konqueror, Firefox lub Epiphany)

- dobry pakiet biurowy (Abiword, OpenOffice lub kOffice)

- dobry edytor grafiki (GIMP lub Krita)

- dobre środowisko graficzne (KDE, GNOME, Xfce lub Fluxbox)

- dobry manager plików (Nautilus, Konqueror lub Krusader)

- multikomunikator internetowy (Gaim lub Kopete)

- program do obsługi chatu IRC (Konversation lub BitchX)

- narzędzie do zarządzania kolekcją muzyki (Amarok, Kaboodle, Banshee lub Quod Libet)

- program do obsługi skanera (Kooka lub XSane)

- dużo odprężających gier :P

- klient sieci BitTorrent (kTorrent lub Bittorrent)

- możliwość szybkiej instalacji programów z internetu (za pomocą apt-get, urpmi, yast itp)

- możliwość instalacji programu z jego kodu źródłowego (make lub scons)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ożesz a ja ciągle, widzicie, myślałem, że dystrybucja to rozprowadzanie produktów... Ale już parę osób mi to wytłumaczyło... :D Chociaż parę lat temu spotkałem się z takim terminem w środowisku informatycznym... Ale wtopa - być specem i wielbicielem Windowsa® i nie wiedzieć, że takie zwykłe trademarki jak XP to znaczek dystrybucji, czyli systemu oprogramowania oferowanego przez system... xD

 

A niech was, niezły ten secik dystrybucji z @up'a... ;ppp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...