Skocz do zawartości

Wyprana tabaka


Alternative

Rekomendowane odpowiedzi

Kolega kilka dni temu nasypał mi trochę tabaki i w pazłotko zawinął, bo katar mam i w nocy muszę spać na siedząco bo mi sie nos zatyka to mi dał żebym se wciągnął przed snem i pomoże, i ja o tym zapomniałem miałem w kieszeni od jakiś spodni, dzisiaj patrze - na podłodze leży to pazłotko, zdziwiony skąd to sie tu wzięło wziąłem a to takie w grudkach jakby jest, możliwe że sie wyprało w tych spodniach, i co mam to wciągnąć? i czy w ogóle to pomaga na zatkany nos?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w nocy muszę spać na siedząco bo mi sie nos zatyka

Oddychaj gębą? tzn. buzią?

zdziwiony skąd to sie tu wzięło

zapewne z wypranych spodni.

pomaga na zatkany nos?

Pomaga.

i co mam to wciągnąć?

Nieeee...

1. Bierzesz słomkę do napojów i ucinasz koło 5-7cm

2.Idź do sklepu

-poproszę tabakę

-jaką

-byle jaką

3. Usypujesz wąską ścieżkę o długości 3 cm i wciągasz słomką bądź prosto do nosa kolejno w każdą dziurkę

Uczucie jakbyś zjadł miętówkę nosem.

Po 5-10 minutach proponuje się wysmarkać (jakby nie można było odrazu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kropię sobie nos już od kilku lat, choć na kroplach piszę max. tydzień.

Śluzówkę już mi diabli wzięli, więc tabaka dla mnie też nie jest wskazana. A bez kropli po prostu nie zasnę. A potem zazwyczaj mnie łeb boli nad ranem, jak się uprę żeby nie kropić. Dobra koniec tych żali na dziś.

 

Tobie mimo wszystko poleciłbym krople, jeśli używasz ich sporadycznie.

Po co niepotrzebny kontakt z nikotyną? No chyba, że palisz. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, nie chce mi się cytować postów więc odpiszę tylko tak losowo, szczególnie, że w temacie mam pewne obycie.

1. Jeżeli ona Ci się wyprała w pralce to do wyrzucenia. Ale jak od trzymania w spodniach ci się pozbijała w grudki to wystarczy że rozdrobnisz te grudki czymkolwiek i będzie zdatna do wciągnięcia.

2. Tak, pomaga na zatkany nos bo rozszerza śluzówkę, ale to tylko krótkotrwałe.

3. Wciąganie tabaki przez lufkę to idiotyzm dla kinderćpunów z gimnazjum, którzy się cieszą że ich przymuli na chwilę. Tabakę się wciąga z ręki bądź ze szczypty. Inna sprawa, że przy wciąganiu przez lufkę albo Ci większość poleci do gardła co do najsmaczniejszych rzeczy nie należy, albo możesz łatwo przedawkować nikotynę, przez co potem będziesz rzygać, a jak na prawdę przeholujesz to nawet umrzeć (chociaż to byś musiał chyba z 5 gram dobre wciągnąć, ale nigdy nie porywałem się na takie głupoty).

4. Jak długotrwale używasz tabaki to ci się bardzo śluzówka wyniszczy. Już miałem z tym doświadczenie, ale na szczęście kuracja pomogła. Ogólnie ponoć dobrym sposobem jest robienie sobie co jakiś czas np. tygodniowych przerw od wciągania, to się śluzówka nosa ma okazję zregenerować przez ten czas.

5. Zamiast przesypywać sobie od kolegów to sobie kup własną. Wydatek około 7zł, a poza tym w większości sklepów przy kupowaniu tabaki nigdy się nie pytają o to czy masz 18 lat (mimo, że powinni, ale zwykle uważają tabakę za taką bzdurę, że nie sprawdzają).

6. Leczenie kataru tabaką jest bezsensu :) .

7. Jak już chcesz leczyć, to się zaopatrz w jakąś mocnomiętową z dodatkiem eukaliptusa, przy czym najlepsza tutaj jest jest Medicated No 99 (ciężko ją dorwać w sklepach, ale od czego jest Allegro), bo ona przez to że jest sucha, to dodatkowo wysusza nos, przez co po jakimś czasie Ci ten katar pewnie przejdzie, ale jak przesadzisz, to przy okazji będziesz miał suchość śluzówki i towarzyszący jej ból w nosie.

8. Wmawianie sobie, że się chce tym wyleczyć jest beznadziejne, bo potem będziesz ciągle brał z przekonaniem, że chcesz sobie katar wyleczyć i się uzależnisz :-) . Chociaż mi dość łatwo przyszło odstawienie tego :P .

9. Co do powyższych uzależnień od kropli - zamiast wszelkich chemicznych medykamentów stosujcie roztwór z wody morskiej :) . Nie jest szkodliwe, można stosować ile się chce, katar wypłucze, śluzówkę zregeneruje. Środek cudo. Co prawda, teoretycznie dla niemowlaków, ale na większych też działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No łał niektórzy wolą tabakę inni papierosy jeszcze inni weed. Ja osobiście dwóch pierwszych nie trawię.

Tolerujesz weed? Mój brat zaraził się HIV poprzez strzykawkę z marihuaną a ostatnio byłem na pogrzebie przyjaciela z dzieciństwa który to świństwo przedawkował. [*]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to zwijam chusteczkę w rulon(taki jak dywany się zwija), po czym wkładam ją do kinola (no z 1cm-2cm tak na oko), następnie energicznie wpycham i wyciągam( ale nie całą) chusteczkę z kinola, takie posuwiste ruchy, mi to pomaga, jak chusteczka jest już cała mokra to można z drugiej jej strony, albo nową ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łoboże, tabaka. Co prawda palę papierosy i nie tylko więc nie powinienem się wypowiadać na takie tematy, ale tabaka? Co jest przyjemnego w katarze?

Co prawda palę papierosy

Wiek: 9 lat

 

Tabaka jest niefajna bo papierosach nie masz nic, a po tabace katar.

bo papierosach nie masz nic

Hm, nie licząc raka płuc?

 

Ogółem:

Tabaka > Papierosy

 

@Japan: [*][*][*] Request in pace, RIP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...