Router publiczny, ale bez neta

[Easeful]

Czasami tak sobie myślałem, że mógłbym zrobić router o sile takiej, że miałby zasięg 1km, i byłby po prostu siecią lokalną dla mnie i moich kolegów, z którymi mógłbym grać w różne gry bez lagów. To tylko takie moje wymysły i marzenia, ale ciekawi mnie czy jest to możliwe:

- Zrobić taki silny router

- Zrobić router jako sieć lokalna

 

To pierwsze małoprawdopodobne, ale drugie się chyba da, choć trudno. Póki co nie mam pojęcia.

Wypowiedzcie się ;p

[GoobMan]

z tym zasięgiem nie powinno być problemu,

ja mam w domu router + antena i ma zasięg na 2,5 km

[Nickolas]

Wszystko się da, mój ruter ma około 7 km zasięgu (ale mówię około) z anteną. Ale to musi być naprawdę dobra antena.

[Pieter]

Wszystko się da, mój ruter ma około 7 km zasięgu (ale mówię około) z anteną. Ale to musi być naprawdę dobra antena.

najprawdopodobniej antena punktowa, jak od dekoderów tv...

[Marmot]

Pierwsze primo - nie router tylko access point. Router to jedynie urządzenie rozdzielające sieć LAN od WAN.

Drugie primo - jak już było wcześniej powiedziane, jedyne wyjście to antena punktowa. Nikt nie produkuje access pointów które rozpraszałaby sygnał wokół na taki zasięg bo nie dość, że sygnał by miał potworne zakłócenia, to i by było to szkodliwe dla zdrowia ludzi przebywających w jego pobliżu. Ewentualnie może by dało radę z jakąś dużą anteną, ale to nie jest powiedziane, że będzie bez problemu działać. Może i wykryje sygnał pareset metrów dalej, ale co z tego, jak prędkość będzie niska, a podłączenie graniczyło z cudem. Żeby sygnał był wystarczająco mocny, antena musiałaby na prawdę bardzo mocno nadawać, jednak nikt takowych nie robi raczej. Co innego punktowe.

[Nickolas]

A no fakt, to jest Access Point - sory za w prowadzenie w błąd :f

 

EDIT:

 

Albo i antena punktowa - nie pamiętam.