Fallord Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 Cześć, muszę pisać szybko więc wybaczcie mi jakiekolwiek błedy. No więc tak, pewnego razu siedziałem sobie przez kompem i nagle mi się ściął. Dosłownie. Po zresetowaniu, nie czytało mi ramów. Myślałem, że to w nich jest problem no ale... wyłaczyłem kompa i po jakimś czasie włączyłem. MONITOR PRZESTAŁ REAGOWAĆ. Więc na monitorze czarno mam, problemy z ramem były. No ale to nie na tym konćzą sie problemy. Udało mi się zrobić, by coś było widoczne na ekranie (Podłaczyłem monitor pod laptopa, właczałem go aż się właczył normalnie (z nim też coś jest ;x) i jak zaczął działać, podłączałem do kompa i takim sposobem odpalałem monitor. No więc tak : Odpaliłem monitor przez laptopa, odpaliłem kompa - wchodzę - wyskakuje mi podczas ładowania windowsa bluescreen i pisze coś na nim, ze windows musi natychmiastowo wyłaczyć kompa, bo jest zagrożony uszkodzeniem czy jakoś tak - lol. Nie zastosowałem się do porady. Wrzuciłem płytkę do windowsa i restart - Tutaj nie zaczęło czytać ramów. Odczekałem, dupa nie czyta. Wyłaczyłem kompa, właczyłem i nadal to samo. Wyłaczyłem, właczam następnego dnia - działa. Przechodze do instalacji windowsa - jestem przy tym, ze wybieramy dysk do formatowania i jest coś takiego: Partycja c - 20GB - 20gb wolne Partycja d - 250gb - 250gb wolne partycja e 200gb - 200gb wolne... CO ? CZYŻBY DYSK PADŁ ? yyy.... Więc reset jeszcze raz, odpalam - tym razem dysk czyta, i jest cos takiego partycja c 20gb - 20gb wolne partycja d 250gb - 10gb wolne partycja e 200gb - 40gb wolne... więc jednak czyta go. no ale za chwile ten sam problem, ze nie czyta calego dysku (partycji c nie czyta, bo zaczalem formatowac i scielo mi przy 13 procentach) wyłaczyłem kompa, właczam za kilka dni - i zobaczyłem z bratem, ze podzpespoly bardzo szybko sie nagrzewaja. Doslownie potrzeba 2-3 minut i mam karte gorącą jak piec, że naprawde poparzyć się można. Ram też mocno nagrzany, dysk, cd-rom... jakiś czas temu zmienialem zasilacz i niestety, kupilem jakis noname tani 500W bo nie mialem kasy. czy problem moze lezyc w zasilaczu ? nie chce nosic do informatykow, bo mnie na to nie stac, jak wyskoczy mi z ceną 400 zlotych. takze sam probuje rozwiazac ustarke ale mija juz 6 dzien, a ja nie wiem co robic, looool. czy wina lezy w zaslaczu ? jezeli tak, to moglby ktos zarzucic linkiem z jakims konkretnym zasilaczem w okolicy 200-250 zlotych ? dzieki serdecznie mam nadzieje, ze mi ktos pomoze bo katastrofa jest bez kompa - haha :D pozdrawiam, cześć wam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dragon Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 Być może nie pomogę, ale zasilacz to nie może być, mi też się nagrzewał zasilacz to nic się innego nie nagrzewało... bardzo ci współczuje z tym kompem :( . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fallord Opublikowano 18 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 Nagrzewają się przecież wszyściutkie podzespoły bardzo mocno. Zasilacz też. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
I am vader Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 Jest opcja że to zasilacz, jeśli dzieje sie tak od momentu kupienia taniego badziewia. Hmmm... a wiatraczki dzialaja(kreca sie, by ochlodzic podzespoly)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filar Społeczności ANtY Opublikowano 18 Września 2009 Filar Społeczności Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 Podaj jakie to są dokładnie temperatury, w biosie sprawdz albo everestem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dragon Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 I napisz ile ma V (voltów ( :huh: )) zasilacz, mój tata jest elektrykiem i się zna też na kompie, może dzięki temu problem się rozwiąże :) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morro Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 Czegó twój tata nie umi i nie ma? :o Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makary155 Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 Moim zdaniem jakiś syf zjadł ci dane, a nie zasilacz. Kiedyś ja trafiłem na takiego, który mi przetaktował procek i ten się spalił (całe szczęście to był stary sempron, ale ból był). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fallord Opublikowano 18 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 temperatura dochodzi do 46. Jak mam odpalic everesta, jak mi ten komp w ogole nie dziala ? Jarzysz troche ? Dzialałalo wszystko ok, gdy mialem ten zasilacz noname. mozliwe, ze daje za duzo vatow podzespolom ? zasilacz 500W... bo chyba o watty Ci chodzilo ? :huh: co do temperatury - czesto dochodzilo do 50 stopni i wszystko bylo ok... mocny sprzet to szbko sie nagrzewa ;s ale bez przesady, teraz to doslownie chwila moment i wszystkie podzespoły wrzą ;f czekam nadal na pomoc, do jutra mam internet, mam nadzieje, ze cos wskóracie. pozdrawiam edit: jak syf mogl mi zjesc dane, jak raz czyta, raz nie czyta dysku ? raz czyta pamieci, raz nie czyta ? raz czyta monitor (k.graf.) raz nie czyta ? nic sie z danymi nie stalo, sa nadal - ale dysku nie czyta za dobrze. zreszta dlugo dysk "mysli" zanim wykonywal jakies operacje podczas tego formatowania... co jakies przejscie, to jakas zwieszka kilkusekundowa.... wiatraki wszystkie dzialaja, chodzenie dziala - ale naprawde szybko sie nagrzewa wszystko... procesor nawet przy wlaczonym chlodzeniu, czuc jak z boku dochodzi bardzo gorące powietrze... karta graficzna tak samo, chwila i juz wrze... pamieci bardzo nagrzane... nie wiem co jest ;x Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmot Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 Może po prostu masz z chłodzeniem coś nie tak ;p ? To że wiatraki wszystkie działają to nie oznacza, że muszą dobrze chłodzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filar Społeczności ANtY Opublikowano 18 Września 2009 Filar Społeczności Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 50 to nie tak duzo. Ja mam 59 na karcie i jakoś żyje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fallord Opublikowano 19 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Września 2009 Ale problem leży właśnie w tym, że WSZYSTKIE PODZESPOŁY nagrzewaja się cholernie i nie dzialaja jak nalezy... a powinny. Skoro nie dziala poprawnie k.graf (problemy z monitorem - raz wczytuje raz nie), ram (raz wczytuje raz nie), dysk (raz czyta raz nie) - to w czym może być problem ? Chłodzenie jest ok, jestem tego pewny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kofel Opublikowano 19 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2009 płyta główna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fallord Opublikowano 19 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Września 2009 Pewnyś tego ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się