Problem ze strzelaniem

[Phoenix]

Witajcie, otóż mam dziwny problem ze strzelaniem. Chcę aby pociski z obiektu o_wieza leciały prościutko w obiekt o_worg1, ale niestety zawsze pociski lecą na bok omijają o_wrog1. I teraz moje pytanie dlaczego tak się dzieje i jak to ew. naprawić.

GML

//step

if distance_to_object(o_wrog1)<=140 and ready=1

{

strzal=instance_create(x,y,o_pocisk1)

strzal.speed=20;

strzal.direction=point_direction(x,y,o_wrog1.x,o_wrog1.y);

ready=0;

alarm[0]=20;

}

Do tego pocisk na solida, o_wrog1 ma x i y ustawionego na środku.

Aha i jak pocisk1 odbije się od wieży i wleci we wroga to hp się odejmuje...

Z góry dziękuje.

 

PS: Zapomniałem dodać że pocisku lecą zupełnie gdzie inniej niż powinny :/

[Platyna]

Wygląda, że jest ok.

Być może:

1) Wróg nie podąża idealnie w stronę x,y wierzy tylko trochę w bok i dlatego jakby, omija pocisk.

2) Pocisk może ma źle origin ustawiony?

[XxMichałxX]

hm.. moze wrog idzie w bok czy cos i nie zdarzy doleciec bo juz sie przesunie? czy idzie prosto na wieze? jak tak to nie wiem.

e: pokaż kody

[Phoenix]

o_wrog1 się nie porusza, stoi w miescu.

[XxMichałxX]

pokaż kod

[Phoenix]

GML

// Wieza

//create

ready=1;

//alarm[0]

ready=1;

// step

if distance_to_object(o_wrog1)<=140 and ready=1

{

strzal=instance_create(x,y,o_pocisk1)

strzal.speed=20;

strzal.direction=point_direction(x,y,o_wrog1.x,o_wrog1.y);

ready=0;

alarm[0]=20;

}

 

// pocisk

tu jest akcja związana z odbijaniem się pocisku od wieży i niszczenie przy zetknięciu się z o_wrog1.

// wrog_1

//create

hp=100;

// kolizja z pociskiem

hp-=5;

if hp=0

{

instance_destroy();

}

//draw

draw_sprite_ext(sprite_index,-1,x,y,image_xscale,image_yscale,direction,image_blend,image_alpha);

draw_text(x,y,string(hp));

I w zasadzie to tyle bo reszta kodu to budowanie budynków co zresztą działa bez zarzutu.

[XxMichałxX]

tu jest akcja związana z odbijaniem się pocisku od wieży i niszczenie przy zetknięciu się z o_wrog1.

lol?

po co ma sie odbijac od wiezy. usun to i sproboj.

[Phoenix]

Dziwne, ale pomogło. Dzięki.