Explorer.exe - nie wysyłaj

[Matthew]

Od wczorajszego dnia, gdy kliknę na menu start, to pojawia się błąd explorera (nie IE) i jakiegoś jeszcze tam programu. Potem nie mogę na nic wpłynąć na pulpicie (tj. gdy klikam na ikony to nic się nie dzieje, a start nadal nie działa).

 

To jeszcze nie koniec. Gram sobie w EE2 a tu komp się wyłącza, ale w dziwny sposób - słychać, że komp pracuje, ale monitor miga (lampka). Wiem, że już coś takiego miałem, ale tym razem mogłem zresetować.

 

Potem pojawił się jeszcze bluescreen. Zresetowałem kompa i znów jest normalnie, z tym, że nadal jest ten błąd explorera.

 

Miał ktoś z czymś takim doczynienia? Jeśli tak, to proszę o pomoc. :(

[TuxMan]

Sprawdź, czy płyta główna PCta jest w dobrym stanie (procek, RAMy, kondensatory itp itd) ;)

[dziadekkleofas]

Reinstalka windowsa? :>

[Solmis]

... się błąd explorera (nie IE)...

 

Explorera, czyli przeglądanie folderów, menu start i ogólnie coś z systemem...

Jak powiedział dziadekkleofas - chyba czeka cię reinstalka... :P

[Harv]

Skopiuj z płyty Windy explorer.exe przez Konsole - reinstalka niepotrzebna.

Co do EE2, ja też tak miałem, bo słaba karta graficzna. Potem kompa nie odpaliłem, bo karta poszła w uj.

[Matthew]

Już chyba wiem kiedy komp mi się psuje i wywala błędy - kiedy gram w wymagające gry. Tak się stało gdy grałem w Wiedźmina, EE2...

 

@Harv: A potem to się powtórzy, potem znowu, znowu i znowu, aż komp wybuchnie.

 

Reinstalka w sumie nie będzie potrzebna, bo na lato wymieniam kompa. Przywróciłem system i wszystko gra.

 

PS. Ten drugi program, o którym wspominałem to drwtsn32 (doktor watson?).

[Piczer]

Ja kiedyś tak miałem, gdy wchodizłe do jakiegokolwiek folderu. Wtedy wywaliło błąd i usunęło explorer.exe. Żeby działało musiałem usunąć proces drwtsn32.exe (coś takiego)