Jestem ciekaw opinii kogoś, kto siedzi w Construct'cie. Jeśli chodzi o GM, to jak wiadomo GM = GML (jeśli ma się w planach zrobić coś poważniejszego), bo jednak nie bawi mnie układanie klocków. Co za tym idzie, potrzebne jest dość dobra znajomość świata matematyki - niestety, ja umysłem ścisłym nie jestem, zawsze ciągnęło mnie bardziej do słowa pisanego, sztuki, rysunku, grafiki. Może to zabrzmi dość sprzecznie, ale mimo wszystko ciągnie mnie do języków programowania, tylko boję się, że sobie nie poradzę w świecie tych cyferek, wyrażeń, algorytmów, obliczeń, wartości itd.
Oczywiście podstawy matematyki do dla mnie nie problem, bo i oceny w szkole nie spadały poniżej 3, a niekiedy nawet 4. :P
Tak więc pytanie - czy jest sens żebym zabierał się za GML, kiedy mam poczucie, że z zaawansowanej matematyki jestem zwyczajnie marny?