Skocz do zawartości

Driger

Użytkownicy
  • Postów

    530
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Driger

  1. Driger:

     

    *Co na granat byś się rzucił własnym ciałem...

     

    I jaki niby byłby w tym sens ? Bo ja nie widzę żadnego.

     

    Driger:

     

    *Wkońcu za coś trzeba żyć.

     

    Może tak na spokojnie byś przeczytał co napisałem a nie od razu rzucał się do odpisywania. Niby jak im się dobrze układało bo dolar był po 3,5 zł spadł do tego 2,5 zł to niby od razu nie mieli za co żyć ?

     

    Nie tępić ludzi, tylko chorobę.

     

    Zabrzmiało tak, że powinno się ludzi chorych tępić.

     

    Co do homoseksualizmu, jednym się podobają osobniki innej płci, drugim tej samej. No i po co mamy ingerować w ich życie?

     

    Dlaczego nie zabronimy wszelkich form publicznego okazywania uczuć?

     

    Aż mi się przypomniało co ostatnio w TV widziałem o miejscach ze znakami gdzie można się całować a gdzie jest na to zakaz. ;p

  2. "Kocham swoją ojczyznę" lecz nie władze rządzące w danej chwili, tak więc nie wiem po co co nie którzy utożsamiają ojczyzne z politykami.

     

    Do ideału Polsce to daleko ale żeby aż tak tragicznie było to też nie można powiedzieć. Są kraje gdzie jest jeszcze gorzej.

     

    W polsce nie pracujesz = smierc, w anglii nie pracujesz = nie kupisz nowych mebli :*

     

    Zawsze marzyłem by być nierobem przy kasie... (Może i zbyt uogólniam ale ten cytat tego wymaga.)

     

    @gibon, akurat to czy film jest dobry jakościowy nie zależy od tego w jakim kraju został wyprodukowany tylko od wytwórni i innych rzeczy z tym związanych. Osobiście polskie filmy historyczne uważam za bardzo dobre.

     

    Co do tego czy byłby ktoś zdolny oddać życie za ojczyznę, gdyby była taka potrzeba a mianowicie obrona kraju no i rodziny jak już coś Xarfron o tym wspomniał to tak.

     

    Osobiście, czy będę w przyszłości sławny oraz bogaty lub też pozostał szarym człowiekiem w Polsce pozostanę. Bo i po co wyjeżdżać. Śmieszy mnie sytuacja gdy do USA ludzie wyjeżdżali jak dolar był mocnym banknotem, gdy zaczął ostatnio słabnąć aż do około 2,5 zaczęło im się ciężej wieść zaczęli powracać do Polski a jak teraz znów złoty poleciał nie dawno ostro w dół to znów chcą za granice. Wiem, wiem, zwykła pogoń za pieniędzmi.

  3. Mi się wydaje, że to "supcio" jest zwyczajnym zdrobnieniem od słowa "super". Tak więc zdrabnianie nie jest chyba jakimś poważnym grzechem.

     

    @drobiu jeśli podobało Ci się fighting force może Ci się spodoba "the rage".

     

    Ostatnio grałem w Incubation, gierka naprawdę bardzo stara, posiada dosyć mierną grafikę 3D ale jest bardzo wciągająca. Taka taktyczna turówka. Jeszcze taka np. Evolva, też nie jest to szczyt zdolności graficznych (może wtedy silniki nie pozwalały na lepsze modele) ale gierka genialna. No i muszę tu także wspomnieć o klasykach FPS: Doomach, Hereticach oraz Hexenach.

  4. Czy to normalne że gra jest tak piekielnie nudna na 12 lvlu? Jak dotąd ciągle tylko bierze się questy, idzie się na rzeźnie, w razie pełnego EQ lub braku potionów stawia sie portal, idzie do miasta, wraca się do portalu i dalej rzeźnia i tak w kółko. To jest RPG z elementami hack n slash czy hack n slash z elementami RPG xD?

     

    Niby jest to gra cRPG typu hack'n'slash czyli w szczególności nastawiona na siekanie i rozwalanie przeciwników. Jakieś tam elementy RPG ma...

     

    Co do zbierania EQ na początku gry takie są "dobre" ,że aż nie opłaca ich się nawet zbierać.

     

    Dla mnie gra jest nudna do 30 lvla, oraz podczas przechodzenia 2 i 3 aktu.

     

    @Feynorn, paladynem mi się łatwo grało ponieważ młotek + koncentracja duże obrażenia, tylko fakt czasem ma się pecha i ten młotek potrafi ominąć wszystko. Statystyki wogóle siły nie wiele , praktycznie nic, tylko tyle aby eq jakieś unieść, mocy zero, zręczności trochę pod blok ale wiadomo ,że święta tarcza+jakaś dobra tarcza daje olbrzymi blok oraz obrone a reszta idzie w żywotność. Do tego jak nie mylę słów runicznych "wezwanie do broni" aby mieć okrzyki barbarzyńcy, + enigma (teleport) jest wyśmienicie no ale niestetyt aby takiego skompletować to już trzeba trochę poświęcić czasu i nerwów.

     

    Osobiście uważam okrzyki, teleport i różne czary z przedmiotów u paladyna za najgorszą rzeczą jaka istnieje w Diablo 2 LoD. Mam nadzieję tylko że w trójce takiego czegoś nie będzie.

  5. Zawsze jakiś potwór się przesmyknie, albo czasem trzeba coś porobić sobie samemu. Różnie bywa.

     

    Na tyłach miałemna myśli , czar > ucieczka, czar > ucieczka. Chociaż w sumie najemnik z drugiego aktu dla czarodziejki może robić za żywą tarczę.

     

    @PoxiPol, są, wraz z wybuchającymi takimi białymi z trzeciego aktu oraz z piątego tymi takimi kamikadze. ;p

  6. 70 poziom czyli nic. Jak zrobisz soske na 2 żywioły to będziesz miał 2 gÓwn***ane czary, z którymi będziesz miał przerąbane jeszcze na koszu, a jak zrobisz 1 to nie masz w ogóle co grać, bo jak rzuci się na ciebie choć 1 mob na hellu z resem to leżysz przy soskowej obronie. Tak więc się nie mądrz.

    Czy ja się mądrze ? Ależ nie, staram się tylko wytłumaczyć jak dobrze mi się chodziło taką czarodziejką na magic find (zwłaszcza runy). Czy ja pisałem ,że to jest pro czarodziejka do pvp lub na potworki, expienie ? Nie. Po drugie kto tu mówi o dwóch żywiołach ? Przecież cały czas piszę o trzech. 70 poziom czyli coś. Mogę używać annihilusa i wielu ciekawych przedmiotów. Do tego dochodzi masa talizmanów podnoszących umiejętności itp. A jeśli ktoś pakuje tylko w jeden konkretny czar zwłaszcza po dojściu synenergii aby jeden czar miał jak nbajwiększe obrażenia to taka osoba wg. mnie nie potrafi grać, i nie mówię akurat o nikim z Was.

     

    PS: Doszedłem nią do hrabiny piekło spokojnie tak więc nie jest taka tragiczna.

     

    Co do nekromanty i paladyna, jeśli zniedołężenie działa na graczy może być bardzo pomocne w tym wypadku.

     

    "Okrążą cię potwory na hellu - też nie masz dużych szans..." Weź pod uwage to ,że magowie zawsze stoją gdzieś na tyłach a nie wbiegają w środek walki jak paladyn, barbarzyńca.

  7. Grałeś czrodzijką ??

    Jak nie to z**** od*** (bez przkleństw i w jego wypadku bez obrazy (więc post powninen być bez warna))

     

    Post zraportowałem. Więc post powinien być z warnem.

     

    Tak grałem, miałem 70+ poziom. Bo wiesz gra nie polega tylko na używaniu jednego konkretnego przypakowanego czaru. Niestety trzeba używać klawiszy F1-12. Na tym poziomie osiągnąłem obrażenia w granicach od błyskawicy i seryjnych 1500, Ognista kula 1500, oraz zamarznięta kula 500. Były zadowalające. Wiadomo łatwo nie jest ale jak będę chciał zagrać w łatwą grę odpalę sapera z najmniejszą ilością min i największym polem bądź zagram sam ze sobą w karcianą "wojnę"

     

    Grałem 91 i wiem jak było na piekle te czary które działy na nich to byly tak cienkei ze zal.pl dry.gif dry.gif dry.gif

     

    Jeśli chcesz wszystko zmiatać za jednym kliknięciem odpal jakiegoś moda.

  8. Czarodziejką nie grajcie bo potem na piekle wiele potworów jest odporny na twoje czary...

     

    Niewrażliwość na magie - czarodziejka nie używa magii, nie ma problemu

    Niewrażliwość na ogień - zostają czary zimna i błyskawic + najemnik

    Niewrażliwość na zimno - czary ognia i błyskawic + najemnik

    Niewrażliwość na błyskawice - czary ognia i zimna + najemnik

    Niewrażliwość na ciosy fizyczne - czary czarodziejki

     

    Najemnika mam na myśli tego z drugiego aktu.

     

    Paladyn ciosy fizyczne także musi mocno pakować w zemste

    Barbarzyńca ciosy fizyczne tak więc musi używać berserkera

    Barbarzyńca, Paladyn w sanktuarium chaosu mają bardzo ciężko "żelazna dziewica magów" Paladyn na zapał oraz Barbarzyńca na tornado są tam samobójcami.

  9. Jako że w zapytaniu nie było sprecyzowane, że chodzi o RTSy, to ja polecę pierwsze trzy części Heroes of Might and Magic.

     

    To jeśli jesteśmy przy turówkach dodam od siebie Disciples 2 oraz wszystkie części Age of Wonders, szczególne pierwszą.

     

    A RTS chociażby Warcraft 2 oraz Tzar.

  10. Więzienie z kości + duch z kości = koniec walki.

     

    Jeśli chodzi o walkę z potworkami bossami to tak, bo pvp to barbarzyńca, zabójczyni i czarodziejka bez enigmy spokojnie wyskoczą, no i z enigmą każdy.

     

    Tak wogóle to najgorszą rzeczą jaką jest w diablo to właśnie to, że można nabyć przydatne czary innych profesji poprzez ubiór danego przedmiotu. Amazonka z naprowadzającą strzałą + enigma (teleport) jest wg mnie najpotężniejszą postacią do pvp. Psuje to zabawę. Zobaczymy jak rozwiążą to w Diablo 3.

     

    "Bleee, diablo kosztuje 30zł. To naprawde nie jest tak dużo" Zwłaszcza ,jeśli ktoś się zajmuje handlem wirtualnych przedmiotów spokojnie to odrobi. Nawet potem nieźle zarobi. (Chodzi o sprzedawanie Enigm, Wysokich run itp, które z czarodziejką wysokopoziomową, dobrze rozwiniętą wraz z odpowiednimi przedmiotami nie są większym problemem.)

  11. Wracając do tematu profesji.

     

    Paladyn na młotek, stajesz i tylko ładujesz młotkami aż do znudzenia.

    Czarodziejka jest dobra na Magic Find (szukanie magicznych przedmiotów, runek) ma teleport jako umiejętność przez co jest tania. Umiejętności dla takiej najlepiej inwestować w jakiś jeden konkretny czar do ataku w każdym drzewku umiejętności.

    Amazonka, na ataki błyskawic na potworki. Kusza ze zdalną strzałą na duele. W Walkirie wg mnie wogóle nie opłaca się inwestować.

    Nekromanta, na ducha z kości, przywołanych tylko używać jako żywej tarczy. Golem wg mnie zbędny.

    Zabójczyni na wartownika błyskawic, przyjemna gra do czasu niewrażliwości na błyskawice.

    Druid, na Wilkołaka z duchem zwiększający dmg lub na żywioły zimna (ponieważ nie dość, że atakuje zimnem, to tornada zadają obrażenia fizyczne) z duchem na życie. Za przywołańców zawsze biorę sobie drugą wersję wilków.

    Barbarzyńca, tornado + okrzyki, i lekko w berserker.

     

    Zresztą każdy lubi inny styl gry, i każdy lubi co innego. Najlepiej znajdź sobie kalkulator skilli w google i możesz sobie "zaprojektować" postać.

     

    Co do battle netu to jest tam dość szybkie przechodzenie gry. Jeśli chcesz sobie na spokojnie przejść grę zagłębiając się w fabułę to wtedy single player. Na open battle net nie widzę najmniejszego sensu gry, no chyba ,że ze znajomymi dla zabawy.

  12. @megaman, procz trzech wpisow nic takie tu ciekawego nie jest napisane, zwykla dyskusja. ;P

     

    Przez teksty jak 3/4 ostatnich postów gmc ma zrypaną opinię wśród niektórych ludzi.

     

    No tak, ale warsztat takze przez niektorych traci u niektorych w oczach. Ale ja bym bardziej to odbieral jako indywidualnosc, a nie, ze Warsztat lub GMClan ma caly odpowiadac i dostawac baty za co niektore wpisy.

  13. Akurat takimi komentarzami najmniej bym sie przejmowal. Im sprawia pzyjemnosc skrobania w kodzie, Wam tworzenia gry. Kazdy co innego lubi. Fakt faktem niektore komentarze "atakujace" tworcow w GM sa irytujace ale mozna to zignorowac. Ja bym na Waszym miejscu wogole sie tym nie przejmowal, zareklamowal gre takze na innych serwisach i kontynuowac to co sie lubi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...