moim zdaniem owe 'ścięcie' nie było potrzebne. ty się lubisz w to bawić, więc czemu mam ci odbierać tą przyjemność. a do głębszych przemyśleń lubię skłaniać innych.. i nawet mi się udało, bez znaczenia jaki miało skutek.
och, doprawdy?
Och, schlebiasz mi pisząc jak obserwujesz moje zachowanie. Powtórzę Och, ach..
btw. w życiu nie powiedziałam, że jestem "pełnoletnia" (haha) a co dopiero "nie dziecinna" (muahah). Kochany jesteś :)