Skocz do zawartości

Marmot

Użytkownicy
  • Postów

    5 071
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Marmot

  1. Czemu o których nie mamy komu powiedzieć ;p ? Ja po prostu wymienię te, które zapadły mi w pamięć, niekoniecznie zapomniane (zresztą te co wymieniłeś nie nazwałbym zapomnianymi, bo te dwa ostatnie tytuły cieszą się wciąż dużą popularnością).

    Half-Life (cała seria): http://pl.wikipedia.org/wiki/Half-Life - najlepsze fabularne FPSy z jakimi się spotkałem

    Prisoner of Ice: http://www.gry-online.pl/s016.asp?id=2474 - genialna przygodówka z prześwietną fabułą

    Worms World Party: http://wormsworldparty.team17.com/ - wymagany komentarz ;p ?

    Hopkins FBI: http://www.hopkinsfbi.com/ - kolejna prześwietna przygodówka, przyciągająca do komputera

    Alone in the Dark 3: http://www.gry-online.pl/s016.asp?id=2010 - znowu przygodówka, trzymająca w napięciu z ciekawą fabułą, ale sterowanie jest fatalne ;pp

    Teenagent: http://pl.wikipedia.org/wiki/Teenagent - krótka i głupawa przygodówka, ale dość dobrze ją zapamiętałem

    Prehistorik 2: http://pl.wikipedia.org/wiki/Prehistorik_2 - pierwsza platformówka na PC w jaką grałem, mam niezwykły sentyment do niej

     

    Tyle mi się na tą chwilę przypomniało :P

  2. Nie tylko to co podałeś. Procesor wbudowany na karcie ma najwięcej do powiedzenia. Zresztą, są też różne typy szyn pamięci, to też wpływa. Ogólnie rzecz biorąc, patrzenie na karty grafiki tylko pod względem RAMu na nich jest wielką głupotą.

  3. Nie wiem jaki to jest dokładnie procesor "Intel Pentium 4 2,0GHz", jednak mogę zakładać, że pewno wydajniejszy od Athlona 2500+ na którym grałem w TF2. Tak samo ciężko mi powiedzieć po danych "Nvidia GeForce 256mb" jak będzie z grafiką, ale zakładam, że to jakaś lepsza od Nvidia GeForce FX 5200, na której grałem w TF2. Już chyba po raz setny powtórzę, że przy tak nieszczegółowych danych ciężko cokolwiek powiedzieć, co pójdzie, co nie. Szczególnie tyczy się to tej karty grafiki... bo np. między FX5500 mającym 256MB pamięci a GT120 który ma tyle samo pamięci, jest KOLOSALNA różnica.

  4. Pakować całe piosenki w MP3 tylko po to, żeby odsłuchać je przy najechaniu na napis kursorem, suuuuuuupcio. Jak już chce się takie bajery, to 15 sekundowe previewy by były wystarczające. Jak składasz oferty tworzenia stron Flashowych, to miej coś do zaoferowania, a nie takie coś.

  5. Co masz do flashowych stron?

    To, że flash jest nadużywany. Nie dość, że obecnie ta wtyczka jest tak wolna, że niedługo dla głupich casualowych gierek flashowych trzeba będzie mieć dwurdzeniowe procesory, to większość stron/elementów flashowych może być bezproblemowo zastąpiona rozwiązaniami z zakresu AJAX czy JavaScript. Nawet można tak zastąpić chociażby odtwarzacze filmów we Flashu (już na Wikipedii widziałem takie rozwiązanie).

     

    Co do ostatniej strony wrzuconej przez GMTrakera:

    CO NA TEJ STRONIE JEST TAKIEGO, ŻE WYMAGA ONA FLASHA?! O rozmiarze 7MB dla czegoś takiego to już nawet nie wspomnę. Jak już na siłę chcesz robić strony we flashu, to rób strony bardziej interaktywne, bo o wiele lepiej taką stronę jak zrobiłeś można by zrobić w HTMLu, srsly.

  6. Pierwsze primo - nie router tylko access point. Router to jedynie urządzenie rozdzielające sieć LAN od WAN.

    Drugie primo - jak już było wcześniej powiedziane, jedyne wyjście to antena punktowa. Nikt nie produkuje access pointów które rozpraszałaby sygnał wokół na taki zasięg bo nie dość, że sygnał by miał potworne zakłócenia, to i by było to szkodliwe dla zdrowia ludzi przebywających w jego pobliżu. Ewentualnie może by dało radę z jakąś dużą anteną, ale to nie jest powiedziane, że będzie bez problemu działać. Może i wykryje sygnał pareset metrów dalej, ale co z tego, jak prędkość będzie niska, a podłączenie graniczyło z cudem. Żeby sygnał był wystarczająco mocny, antena musiałaby na prawdę bardzo mocno nadawać, jednak nikt takowych nie robi raczej. Co innego punktowe.

  7. Ja bym się ogólnie bał brać gitar firm których nazwy brzmią chińsko aż do bólu. Już jakiś Stagg by był lepszy, chociaż to też nie jest za dobra firma. Jakbyś dołożył ze 100zł to mógłbyś sobie już kupić jakiegoś lepszego akustyka od Ibaneza, Washburna czy Corta.

     

    @GMTraker: ta gitara którą podał to akustyk, więc pewno akustyki go interesują. Nawet akustyki są o tyle dobre, że raczej jak ktoś w tym wieku zaczyna grać, to raczej będzie się kierował w kierunku pogrywania do ogniska bądź rocka, więc klasyk to tutaj nijak pasuje (jak ja nienawidzę gdy ktoś kostką trąca akordy na klasyku, szczególnie na klasyku niskiej jakości...)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...