Skocz do zawartości

Linux - Wady


zbysheck

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio coraz poważniej rozważam instalacje linuksa tylko chciałbym usłyszęc troche krytyki, bo na necie mozna znaleźc głównie peony pochwalne na temat linuksa. Wiem że xpek będzie mi dalej służył do gier, ale poza tym chciałbym sie przesiąść najlepiej całkowicie na L.

 

I jeszcze dwa mniejsze pytanka: czy mogę sobie ściągnąć nowego ubuntu i sprawdzić go jako LiveCD? Czy mogę na win zrobić sobie malutką partycję [koło 1gb] na linuksa, bez formatowania całego dysku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

Wady:

- Mimo, że w ostatnim czasie znacznie się polepszyło, to jednak w porównaniu do windowsa kiepska obsługa sprzętu, zwłaszcza egzotycznych peryferiów

- Brak profesjonalnych programów na Linuksa pokroju Photoshop. Są programy typu Wine, ale kurde... pewność stabilności przede wszystkim. Poza tym korzystać z aplikacji windowsowych na linuksie śmierdzi hipokryzmem. Od tego jest windows.

- Wiąże się z punktem pierwszym. Linuks na desktopie jest mniej user friendly. Żeby wszystko ładnie chodziło, musi być odpowiednio dobrany sprzęt, ponieważ inaczej zawsze coś nie działa i trzeba wszystko konfigurować, szukać po internecie rozwiązań itd. Zżera to dużo czasu, który można by było zagospodarować bardziej PRODUKTYWNIE.

- Pakiety (programy) oraz instalki. Nie dla każdej dystrybucji jest dostępna odpowiednia paczka i kwestia instalacji się komplikuje, a jak nie ma źródeł do skompilowania to tym bardziej.

- Zależności pakietów. To co jest zaletą linuksa czyli odpowiednie zależne pakiety nie są dublowane - jest jej automatycznie wadą. Załóżmy, że chcesz wgrać jakąś najnowszą wersję programu, która wymaga paru bibliotek. Okazuje się, że są one za stare i trzeba nowej wesrsji. Chcesz je zaktualizować, a one zależą od innych. Koniec końców okaże się, że musisz zaktualizować 80% systemu z czego połowę skompilować, z czego połowa w ogóle wywala errory kompilacji. Miłej zabawy. W windowsie w zdecydowanej większości przypadków wymagane pliki są dostarczane razem z aplikacją.

- X11 i wygładzanie czcionek. Niestety ale technologia cleartype dostępna w windowsach jest wciąż niezagrożona. Ani maci ani linuksy nie mogą się z nią równać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Brak profesjonalnych programów na Linuksa pokroju Photoshop. Są programy typu Wine, ale kurde... pewność stabilności przede wszystkim. Poza tym korzystać z aplikacji windowsowych na linuksie śmierdzi hipokryzmem. Od tego jest windows.

No akurat do grafiki używam GIMPa, parę innych podstawowych programów też tam znalazłem, nie wiem jak z innymi, trochę zniechęca mnie przesiadka z AQQ, ogólnie właśnie o to się troszkę boję, żeby mi jakiejś aplikacji nie zabrakło bo Wine nie wszystko uciągnie.

 

- Pakiety (programy) oraz instalki. Nie dla każdej dystrybucji jest dostępna odpowiednia paczka i kwestia instalacji się komplikuje, a jak nie ma źródeł do skompilowania to tym bardziej.

- Zależności pakietów. To co jest zaletą linuksa czyli odpowiednie zależne pakiety nie są dublowane - jest jej automatycznie wadą. Załóżmy, że chcesz wgrać jakąś najnowszą wersję programu, która wymaga paru bibliotek. Okazuje się, że są one za stare i trzeba nowej wesrsji. Chcesz je zaktualizować, a one zależą od innych. Koniec końców okaże się, że musisz zaktualizować 80% systemu z czego połowę skompilować, z czego połowa w ogóle wywala errory kompilacji. Miłej zabawy. W windowsie w zdecydowanej większości przypadków wymagane pliki są dostarczane razem z aplikacją.

tutaj liczę na to że jak zainstaluję Ubuntu [bo najpopularniejsze] to kwestia problemów z dystrybucją zniknie

- X11 i wygładzanie czcionek. Niestety ale technologia cleartype dostępna w windowsach jest wciąż niezagrożona. Ani maci ani linuksy nie mogą się z nią równać.

No mi akurat wygładzanie w linuksie wystarcza ;p

 

I dzięki bardzo, o takie zestawienie mi chodziło mniej więcej, jak ktoś ma coś dod dodania, chętnie się zapoznam z opinią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- X11 i wygładzanie czcionek. Niestety ale technologia cleartype dostępna w windowsach jest wciąż niezagrożona. Ani maci ani linuksy nie mogą się z nią równać.

Nie wiem czy widziałeś czcionki w Macu, pewnie tak, ale... wg. mnie Czytelność czcionek - wszelkich na Mac OS X przebija Windowsa. ; )

 

Dla mnie wadą linuxa jest to że nie działa większość aplikacji. I co najważniejsze nie działa Game Maker...

Dla mnie wadą jesteś ty, można by było poprzeć twój argument wtedy gdyby Game Maker był przeznaczony na Linuxa, sad, but true.

 

Egzotyczne systemy ( czyli wszystko inne niż Windows ) są do zabawy dla tych którzy lubią się bawić, jeśli zbysheck chcesz się pobawić i lubisz ciągle dłubać to ok. Jeśli chcesz tylko zobaczyć jak to jest, to mogę się założyć że się zrazisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czcionki są do dupy, o korzystaniu z aplikacji windowsowych, graniu w NORMALNE gry (nie jakieś kurna xmoto) w większości przypadków możesz zapomnieć. Problem, który na Windowsie by nigdy nie nastąpił, lub rozwiązałbyś go tam w 10 minut, to na linuksie zabawa na kilka godzin.

Linux może być dla ciebie dobry, jeśli twój czas przed kompem ogranicza się do surfowania, słuchania muzyki, irca i napisania jakichś dokumentów, bo z drukowaniem już możesz mieć spore problemy przez jego genialną kompatybilność.

Ze swojej strony polecam Windowsa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności
Nie wiem czy widziałeś czcionki w Macu, pewnie tak, ale... wg. mnie Czytelność czcionek - wszelkich na Mac OS X przebija Windowsa. ; )
Oczywiście że widziałem, nawet swego czasu robiłem tutaj, na gmclanie, dokładne porównanie cleartype vs to co ma mac i linux. Jasno z mojego testu wynikało, że najlepszy pod tym względem jest windows, potem przerwa, potem mac, potem linuks. Wygładzanie w macu jest bliższe temu z linuksa niż cleartype. Szkoda, że nie mam już tych grafik z testu, bo byś zmienił zdanie. :>
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CYTAT(Ra3l @ 29.01.2009 - 18:38) *

Dla mnie wadą linuxa jest to że nie działa większość aplikacji. I co najważniejsze nie działa Game Maker...

Dla mnie wadą jesteś ty, można by było poprzeć twój argument wtedy gdyby Game Maker był przeznaczony na Linuxa, sad, but true.

 

 

Właśnie o to chodzi że Gm nie jest przeznaczony dla/na linuxa, i dla mnie to dyskwalifikuje go jako system który chciałbym używać, oczywiście jest wiele argumentów dlaczego nie linux, ale te 2 w.w. są chyba najważniejsze.

 

Obrażaj mnie jak chcesz jakoś się tym nie przejmuję, tylko fajnie by było jak byś poparł to argumentami, chociażby jednym...

Kolega się pyta jakie ma wady linux i czy warto za niego się wziąć. Więc mu odpowiedziałem że nie ponieważ nie działa większość aplikacji, ponieważ jest napisane pod WIN. A to po kropce było napisane satyrycznie, heh, to że nie użyłem emotikony czy też "hehe" (to jest satyra), to nie oznacza że pisałem coś poważnie.

 

Ra3l, twoja sygnaturka jest bez sensu, autor gifa z IQ twierdzi że jest wiadome jakie IQ ma Einstien. ;P

 

Nie wszystko musi mieć sens, gdybyś przeczytał dokładnie, i kliknął na to byś wiedział :) to jest zaproszenie do rozwiązania testu IQ, a to że tam jest napisane że można porównać do Einstein'a to w przenośni, bo wiadomo jak wybitnie utalentowany był Einstein.

 

Tak w ogóle pisze się Einstein a nie "Einstien" ale mniejsza o to bo nie na temat mojej sygnatury jest temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jako ktoś kto na Linuksie zmarnował 2 lata swojego życia mógłbym powiedzieć co nieco, ale w zasadzie wszystko co miałbym do powiedzenia to tyle, co było wcześniej. Jedynie mógłbym dopisać zaletę, a mianowicie taką, że w Linuksie ma się większą kontrolę nad tym co się dzieje na komputerze i z systemem niż w Windowsie. A doświadczenie w umiejętności posługiwania się konsolą zawsze się może przydać. Jednak, jakby producenci sprzętu tworzyli sterowniki na Linuksa, to sprawa z tym systemem moim zdaniem wyglądałaby zupełnie inaczej, bo dla mnie największy problem właśnie to sprawiało. Brak gier można przeżyć jak zostawiasz sobie drugi system na kompie (chociaż z własnego doświadczenia wiem, że to nie jest wygodne i będziesz tak czy siak siedzieć na jednym z tych systemów tylko).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marmot, właśnie z zaletami się trochę zaznajomiłem i dlatego rozważam właśnie przesiadkę. I też planuje zostawić drugi system, ale tylko do gier praktycznie. Na PC gram teraz mało, więcej na DSie i ew. w jakieś małe gry flashowe, ale z tym na linuksie nie powinno być problemów. XP zamierzam zostawić jakbym chciał odpalić sobie np Wiedźmina i posiedzieć nad nim kilka ładnych godzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypowiem się, bo na Linuksie miałem infy w gimnazjum. Linuks moim zdaniem dobry jest tylko jako serwer. Co do wad:sterowniki do karty graficznej nie każda dystrybucja wspiera. Jak chcesz pograć w gry, to musisz użyć Wine lub Cenegę, nie wszystko pójdzie, niektóre urochomią się bez dźwięku. Większość poleceń wpisuje się w konsoli(są nakładki,np. podobne okno jak menedżer zadań) Duży pakiet programów przyciąga, lecz szczerze to nawet części z nich nie wykorzystasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wad:sterowniki do karty graficznej nie każda dystrybucja wspiera.

Na każdej dystrybucji możesz wgrać sterowniki karty grafiki. Inna sprawa, że nie każda dystrybucja ma takowe wbudowane w siebie (kwestie licencyjne) czy również nie każda ma takowe sterowniki w repozytoriach. Ale wgrać możesz na każdym Linuksie. Ściągnięcie sterowników do kart nVidii ze strony nVidii problemem nie jest. Podobnie sprawa ma się z ATI. A jak ma się nietypową kartę to wystarczy MesaGL, czy jak to się tam zwało (już nie pamiętam).

 

Jak chcesz pograć w gry, to musisz użyć Wine lub Cenegę, nie wszystko pójdzie, niektóre urochomią się bez dźwięku.

No, to chyba logiczne, że jeżeli coś nie jest stworzone pod Linuksa, to nie będzie pod nim działać tak normalnie?

 

Większość poleceń wpisuje się w konsoli(są nakładki,np. podobne okno jak menedżer zadań)

Polecenia zazwyczaj wpisuje się w konsoli? Zresztą, obecnie KDE czy GNOME są tak rozwinięte, że można działać na Linuksie nie włączając ani razu konsoli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda dystrybucja, nie każda. Wybieram ubuntu właśnie żeby jak najwięcej rzeczy było wspieranych.

 

Co do gier to pisałem że zostawię sobie XPka żeby od czasu do czasu w cos pograć.

 

A co do konsoli, to uważam że przynajmniej rozwinie to w jakims stopniu moje umiejętności i uważam to za plus =)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...