znowu wir :/

[Supavader]

pier**** MKS vira! przerzucam sie na Kaspersky lab! Trojan.Win32.Agent.rx <<< ma ktos na tego trojana sposob? w necie szukalem, nie znalazlem (nawet w encyklopediach wirusow nie ma...). Who help me? :crying:

[kryniak]

Z tego, co patrzyłem w googlach to on jest bardzo niebezpieczny. Instaluje się bez Twojej wiedzy, rozwala systemy zabezpieczenia, otwiera połączenia, żeby mogli Cię zhackować i instaluje złośliwe oprogramowanie i zmienia pliki systemowe.

Ukrywa się pod plikiem

C:\WINDOWS\ntoskrnl.dll

I go trzeba usunąć.

PS:

Jaki masz system, bo na XP-ku nie znalazło mi tego pliku.

Żeby nie było, że skasowałeś jakiś plik systemowy.

[Supavader]

no wlasnie XP. ale pliku ntoskrnl.dll nie ma... ehhh... chyba powinienem wyslac mail do Komputer Swiat - czlowiek ktory co tydzien robi format xD

[kryniak]

Nie ma? A może musisz włączyć pokazywanie plików ukrytych i systemowych.

[Supavader]

ni ma. Moglbym prosic o dokladne diagnozy? xD bo nie jestem pewien czy robic format od razu, w jaki program sie zaopatrzyc, czy po nastepnym reboocie wszystkie moje dane znikna niczym blackmaul z gg xD

[blackmaul]

wszystkie moje dane znikna niczym blackmaul z gg xD

:jezor:

Możesz spróbować wywalić go tym:

http://www.xblock.com/deluxe.php?pcode=spgprodpg

http://www.facetime.com/productservices/rt...mp;product=3177

http://www.facetime.com/productservices/gr...ce=Spywareguide

 

I ogólnie polecam lekturę tego a dokładnie punkt "Manual removal" :)

[Supavader]

taa, tylko DeepScan jest dostepny w wersji deluxe ;/ (ktora kosztuje ok. 100 zl :confused: )

[Gość adster]

Wiem, że dobrym środkiem zapobiegawczo-leczącym na Win32 Agenta jest "avast!" (z doświadczenia mojego i kilku innych ludzi).

Sam mi wyłapał chyba takiego typu zagrożenie w ciągu kilku dni od założenia u mnie neta ze dwa razy; zawsze robię agencikowi kwarantannę, a potem guano :D usuwam... :twisted:

 

Jednak nie wiem, jak avast! poradzi sobie, gdy zostanie zainstalowany po zainfekowaniu komputera :(

[Supavader]

hmm... avast! znalazl trojana i rzekomo go usunal... czy poprawnie - sprawdze po restarcie :P tymczasem instaluje Kaspersky lab...