Szukam współprogramisty

[Elevator]

Pewnie dostane warna za zły dział, ale nie ma działu "Szukam ekipy". W każdym razie proszę o niezamykanie tematu.

 

Widzę że jest kilka grup na forum tworzących gry razem, oczywiście są oni na wyższym poziomie programowania niż ja, także nie apeluję o dołączenie do żadnej grupy bo nawet jeśli bym się dostał, bym jedynie zawadzał, jednak szukam kolegi/kilku, którzy są na podobnym poziomie do mnie.

 

Moje programowanie jest do niczego, ale odrobinę lepsze (tak myślę przynajmniej) niż kolegi Dyzmka, moje grafiki też są do niczego, ale też są troszkę lepsze (to już raczej widać) od kolegi uprzednio wymienionego (nie mam nic do Ciebie, po prostu widzę że to właśnie Ty najczęściej wrzucasz niezadbanie zrobione gry na forum z grafiką zrobioną w pare sekund w MS Paint, więc jeśli to czytasz - nie obrażaj się <_<).

 

Jak koduję można zobaczyć w Swordoom, znajduje się w moim Uploaderze, jak "pixeluję" też można zobaczyć pobierając ten niedokończony projekt. Pojedynczy screen znajdzie się też w temacie "Zapowiedzi. Nad czym aktualnie pracujesz?". Co do gier jakie wysyłałem, pewnie tam były w przeszłości jakieś słabizny, pamiętam Alloidera (kto grał, ten grał) prosta gra z prostą grafiką, byłem Noobem, teraz bym odwalił to dużo lepiej.

 

Trochę z życia o mnie:

Mam 17 lat, ortografia i interpunkcja na znośnym (bądź jak widać w tym poście - nienagannym) poziomie. Nigdy nie programowałem w grupie, w przeszłości gdy pani w szkole zapowiadała, że za chwile zajmiemy się pracą w grupach, przeważnie podnosiłem rękę i prosiłem o pozwolenie na pójście do pielęgniarki, gdzie siedziałem do końca lekcji bądź symulowałem że jest mi niedobrze i mam potrzebę bycia zwolnionym do domu. Jednak myślę, że przez te lata się nauczyłem sam z siebie pracować z innymi.

 

Pewnie padną odpowiedzi, że skoro słabo koduję bądź pixeluję, to lepiej żebym się nauczył a nie szukał ekipy z równie słabym poziomem.

Pewnie i się nauczę w swoim czasie, ale wszystko przyjemniej idzie gdy się robi to z kimś, i tutaj już nie macie argumentów, bo to niepodważalna prawda :rolleyes:.

 

Więc jeśli się znajdzie jakiś chętny, niech śmiało piszę tutaj :rolleyes:.

 

Pozdrawiam.