Younz Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Pomocy kto rozwiąże! W wyniku dekompozycji macierzy A otrzymujemy trzy macierze UV i S, gdzie S to macierz wartości osobliwych a macierze UV to macierze ortogonalne. 1. Czy jest możliwe aby różne macierze A dały ten sam rokład według wartości osobliwych, to znaczy dla różnych macierzy A czy można uzyskać takie same macierze UVS ? oraz 2. Czy przynajmniej dla różnych macierzy A można uzyskać takie same macierze wartości osobliwych S, macierze ortogonalne U i V mogą być różne? Czy ktoś mógłby udzielić odpowiedzi na to pytanie? Z góry bardzo thx Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ghost Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Jeśli uznamy, że każde przedstawienie A = USV (gdzie U, V, S są... itd.) jest dobre, to pytasz, czy istnieją takie macierze S, U_1, V_1, U_2, V_2, że U_1 S V_1 =/= U_2 S V_2 Spróbuj sam odpowiedzieć sobie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Younz Opublikowano 17 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Ale ja mam 8 lat!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
47xxxxxxxx Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 No to idź stąd grać w głupią tibie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ghost Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 1. Czy jest możliwe aby różne macierze A dały ten sam rokład według wartości osobliwych, to znaczy dla różnych macierzy A czy można uzyskać takie same macierze UVS ? Czy wiesz co to jest mnożenie macierzy? Nie. Iloczyn trzech macierzy jest określony jednoznacznie. 2. Czy przynajmniej dla różnych macierzy A można uzyskać takie same macierze wartości osobliwych S, macierze ortogonalne U i V mogą być różne? Opisałem w poście wyżej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Younz Opublikowano 17 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Widze że nikt nie umie odpowiedzieć na te pytanie bo nie ma odpowiedzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziutt Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 No to skoro nie ma odpowiedzi ,to po co zadajesz pytania na ktore nie ma odpowiedzi ^^? Enyłej.. Hmm...nie lepiej zglosic sie na forum na ktorym glownie zajmuja sie tymi rzeczami jakie napisales a o ktorych nie mam wogole zielonego pojecia i niewiem czym sa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ghost Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Widze że nikt nie umie odpowiedzieć na te pytanie bo nie ma odpowiedzi Na to drugie jest logiczne wyjaśnienie, więc wypierdzielaj tibjo maniaku bez mózgu i WOGLE =( Btw. Sam gram w tabie. Ale takiego upośledzenia ludzkiego umysłu nie widziałem. Ani nie słyszałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bassmaster Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Tez gram, ale takich popier.... na Tibii nie widziałem :P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krajowa Rada Stolarzy Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Zabili mnie w tibii mieście bo nie chciałem im golda dać i na tym sie skonczyła moja znajomość z grą. Guild Wars lepsze :P. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filar Społeczności Ranmus Opublikowano 17 Lipca 2009 Filar Społeczności Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Zabili mnie w tibii mieście bo nie chciałem im golda dać i na tym sie skonczyła moja znajomość z grą. Guild Wars lepsze :P. Po prostu uciekłeś od problemu stręczycielstwa, zamiast z tym walczyć. Twoja psycha tego nie wytrzyma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krajowa Rada Stolarzy Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Po prostu uciekłeś od problemu stręczycielstwa, zamiast z tym walczyć. Twoja psycha tego nie wytrzyma. Popatrz na to z innej strony: Śmierć w tibii zabiera 5-10% całości doświadczenia a więc można spaść nawet 2-3 poziomy w dół. Nabicie jednego poziomu poza rookgardem to pół dnia, góra dzień. Idziesz do miasta po potrzebne przedmioty i jakiś debil idzie i zabija pół miasta z nudów, niwecząc w sekundę cały dobytek dzisiejszego dnia i niszcząc połowę twojego ekwipunku. Nie wspomnę o sytuacjach kiedy dominująca na serwerze glidia zabija specjalnie wszystkie wysokopoziomowe postacie z innych glidii by nie robiły konkurencji. To się kompletnie nie opłaca, w dodatku serwery non-pvp (których jest z 4 na pindzisiont pvp) są mocno oblegane a kolejki trzycyfrowe. A w GW nikt cię nie napadnie zza rogu i równocześnie ma trochę bardziej rozbudowane systemy porachunków międzygraczowych, nie wspominając o tym że masz z tytułu pokonania innych graczy na arenach wymierne korzyści niekoniecznie wiążące się z zepsuciem zabawy innych graczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saus Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Śmierć w tibii zabiera 5-10% całości doświadczenia a więc można spaść nawet 2-3 poziomy w dół Sratatata, znalazl sie znawca Jestes zle poinformowany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krajowa Rada Stolarzy Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Sratatata, znalazl sie znawca Jestes zle poinformowany http://tibia.pl/strona/manual-game Strata doświadczenia Ginąca postać traci 10% swojego doświadczenia. Jeżeli posiada ona promocję, strata ta jest zredukowana do siedmiu procent. Ponadto, twoja postać może zebrać w grze błogosławieństwa, z których każde zredukuje stratę o kolejny jeden procent, więc promowane postacie z wszystkimi błogosławieństwami stracą zaledwie 2% doświadczenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saus Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 No to nie zaktualizowane. Teraz tracisz max 2 lvle, i tyle sie osiaga straty dopiero na 100+ lvlu Nie tracisz wg % expa www.tibia.com Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krajowa Rada Stolarzy Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 A myślisz że będę mieć motywację do wbicia maks levela z przeświadczeniem że każdy będzie mógł mnie napaść i "zatrzymywać" na setnym poziomie? Niech od razu może skasują całą postać po śmierci, jak w Diablo 2 w trybie "Hardcore". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filar Społeczności Ranmus Opublikowano 17 Lipca 2009 Filar Społeczności Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 A co się dzieje konkretnie w Diablo2 w trybie hardcore? :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmot Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Wnioskując po nazwie hardcore to pewnie ciekawe rzeczy :P . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grabarz Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Popatrz na to z innej strony: Śmierć w tibii zabiera 5-10% całości doświadczenia a więc można spaść nawet 2-3 poziomy w dół. Nabicie jednego poziomu poza rookgardem to pół dnia, góra dzień. Idziesz do miasta po potrzebne przedmioty i jakiś debil idzie i zabija pół miasta z nudów, niwecząc w sekundę cały dobytek dzisiejszego dnia i niszcząc połowę twojego ekwipunku. Nie wspomnę o sytuacjach kiedy dominująca na serwerze glidia zabija specjalnie wszystkie wysokopoziomowe postacie z innych glidii by nie robiły konkurencji. To się kompletnie nie opłaca, w dodatku serwery non-pvp (których jest z 4 na pindzisiont pvp) są mocno oblegane a kolejki trzycyfrowe. A o durnym dopisku w profilu -killed by- i o stracie eq nie wspomniał pan. PS. Mimo trzycyfrowych kolejek i tak gram na no-pvp PS2. A poza tym, czekanie w kolejkach około 200 zajmuje od 5-15 minut. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krajowa Rada Stolarzy Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 A co się dzieje konkretnie w Diablo2 w trybie hardcore? :) Wchodzi ci koleś do gry na battlenecie, włącza pvp tak że nie zauważasz, i cię zabija (albo zostajesz zabity przez byle potwora jak nie umie się grać). Tracisz całą postać, przedmioty, doświadczenie itp. i na liście wyboru postaci pokazuje się jako duch i nie można nim grać. Jednocześnie porządne przedmioty w trybie hardcore są tak zyskowne że można zarabiać nawet normalną kasę na nich. (Lecz to już zależy od samego przedmiotu - najdroższe są te przedmioty które dają ci faktyczną szansę na przetrwanie w tym trybie, zwłaszcza itemy z dużym defem i resami - czyli ogólnie mówiąc tylko te najlepsze. Nikt nie będzie ryzykował kupowania lub wymiany na średniej klasy przedmiot który można stracić w jednej chwili z całą postacią.) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryniak Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Pamiętam, jak grałem w Diablo II u kolegi, zanim neostrada weszła na rynek. Gdy umarłem, on szybko resetował komputer ;p. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ghost Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Zabili mnie w tibii mieście bo nie chciałem im golda dać i na tym sie skonczyła moja znajomość z grą. Guild Wars lepsze :P. LOL to zawsze się nosi potiony (takie butelki co w nich hp albo mana jest) i się ucieka do depo (gdzie jest protection zone) albo do świątyni. Cena jednego potionka to 45gp za hp i 50gp za mp... A to, że Cię zabili, musieli mieć jakiś powód, bo w mieście tak nie zabijają dla jaj, bo tam się kręci pełno ludzi. A najlepiej idź na Infernę albo Dolerę, światy pvp-e, tam jest dopiero hardkor xD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
progio! Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 LOL to zawsze się nosi potiony (takie butelki co w nich hp albo mana jest) i się ucieka do depo (gdzie jest protection zone) albo do świątyni. Cena jednego potionka to 45gp za hp i 50gp za mp... A to, że Cię zabili, musieli mieć jakiś powód, bo w mieście tak nie zabijają dla jaj, bo tam się kręci pełno ludzi. A najlepiej idź na Infernę albo Dolerę, światy pvp-e, tam jest dopiero hardkor xD No nie wiem jak jest serwer PA to z depo nie wyjdziesz, więc nie wiem czy jest spokojnie. Chociaż jak ktoś cię goni i się nosi manay, potki hp to idzie przeżyć. Do tego jakieś mwalle. A na kolejki jedna rada -> pacc ;p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krajowa Rada Stolarzy Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 A to, że Cię zabili, musieli mieć jakiś powód, bo w mieście tak nie zabijają dla jaj, bo tam się kręci pełno ludzi. Ledwo co wyszłem z rooka i dostałem po dupie po 5 minutach cholera wie czemu od jakiegos debila rzucającego wokół dzidami. Idź mi z takim mmo. Po za tym mechanika gry jest strasznie banalna i bycie potężnym to tylko z powodu grindania i gearania. Tu, na przykład, w guild wars niektórzy umieją grać postacami mającymi mniej niż 100 hp (z powodu run w armorze) i dzięki kombinowaniu (a jest w czym kombinować - około setka skillów na każdą klasę postaci, a można mieć równocześnie dwie klasy) mogą sami się przebić przez dosłownie wszystko: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fallord Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Co do graczy tibii -> są gorsi, naprawdę. Wystarczy poczytać cytaty na tibia.pl czy gdzie to było. Niektórzy są tak debilni, są tak pazerni, tak niedojrzali, że bez grania w tibie nie mają świata. Serio takich jest setki. Więc kasa drogi tibioplejerze widać, że jesteś fanboyem pierttlnym tibii i grasz w nią juz wchooooooy czasu -> to proste, że będziesz bronił tibii i jej społeczeństwa. Wyjdź na dwór czasem ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
47xxxxxxxx Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Po ciekawej dyskusji panów powyżej ogłaszam że odpowiedź pierwszego pytania to: "Lepiej grać w Guild Wars niż Tibie." ,a teraz czekamy na odpowiedź na drugie pytanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grabarz Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Co do graczy tibii -> są gorsi, naprawdę. Wystarczy poczytać cytaty na tibia.pl czy gdzie to było. Niektórzy są tak debilni, są tak pazerni, tak niedojrzali, że bez grania w tibie nie mają świata. Serio takich jest setki. Więc kasa drogi tibioplejerze widać, że jesteś fanboyem pierttlnym tibii i grasz w nią juz wchooooooy czasu -> to proste, że będziesz bronił tibii i jej społeczeństwa. Wyjdź na dwór czasem ;) Po czym osądziłeś Ghosta, że jest takim fanboyem? Ja w jego wypowiedziach nie widzę nic takiego... PS. Zmieniliśmy 110% cel tematu :P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fallord Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Wszędzie pier.li, że tibia jest do dupy, a tak naprawdę, to jestem przekonany, że on mało gra, pomijając Tibię. Tak więc jego grą życia jest tibia, nawet za kasy100 grał nadal w tibię i to będzie robił dopóki nie dorośnie i nie wyjdzie na dwór. btw. Bardzo broni społeczeństwa tibii i jej samej. maniak ? fanboy ? hardkor ? neokid ? :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filar Społeczności Ranmus Opublikowano 17 Lipca 2009 Filar Społeczności Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Nie. A może tibia zwyczajnie w świecie jest lepsza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
47xxxxxxxx Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Opowiem Wam historie Tibii z roku 1955: Był sobie Adolf Hitler.Chciał popatrzyć na nowe wynalazki i znalazł 5-tonowego kompa.Tak mu się spodobał, że postanowił napisać w BrainFucku gre MMORPG.I tak powstała Tibia. Kilka lat później szatan zapił/zabił Adolfa, bo szatan chciał być wladcą.Szatan patrzył które rzeczy ukraść Hitlerowi i znalazł kod żródłowy Tibii.Szatan przepisał Tibię na język C--0xBrainfuck2000. Sprzedwał w piekle Tibie za 66,6 złota szatańskiego.Siedem lat później(był rok 1955) sprzedał już 666666666 egzemplarzy.Chciał zarobić więcej to przeleciał (się) do Mgławicy Andromedy, z której nie wrócił, a w domu została kopia Tibii.Ktoś(Ktoś to jego imię) zauważył, że dom szatana jest pusty, więc ukradł kod źródłowy i sprzedawał open-source Tibie.Sytuacja się powtarzała bardzo dużo razy, tylko z innymi osobami, i ciągneła się do teraz. KONIEC , a teraz dzieci idźcie spać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi