Od wielu lat kocham pływać w jeziorze, ale ostatnio zaczęło mnie dziwić to, że odkąd pamiętam ZAWSZE gdy wyszedłem z wody po pływaniu okropnie bolały mnie i swędziały spojówki, smarkałem tak że aż się odwadniałem prawie, przed chwilą właśnie z nad jeziora przyszedłem i mnie bolą spojówki, a na początku to chyba kilkanaście serii wysmarkiwania było z obu dziurek. Inni tak nie mają, w wikipedi czytałem o katarze siennym czy coś - objawy są idealne z tym co ja mam, ale to jest od pyłku roślin, a ja tam mogę w trawie leżeć i nic nie mam.