Witam, podczas surfowania natknąłem się na durnego wirusa z komunikatem POLICJA twoja przeglądarka została zablokowana coś tam coś tam. Akurat w tym momencie ktoś zapukał do drzwi i się wystraszyłem, odłączyłem kompa od prądu. Gdy okazało się, że to tata to ogarnąłem, że to był wirus. Włączyłem komputer, przeskanowałem AVG ogólnie wszystko działało tylko miałem jakieś problemy z Wi-Fi, które niebawem zniknęły. Ale tak dla pewności chciałem wyczyścić ComboFix'em i po zakończonych operacjach tegoż programu cały czas użycie procesora sięga minimum 60%, przykładowo odświeżenie (prawy na pulpit > Odśwież) trwa około minuty do dwóch. Teraz jestem w trybie awaryjnym, i ogólnie nie mam czasu na formatowanie, więc pytam teraz czy można to jakoś ogarnąć, żeby komputer normalnie funkcjonował do czasu gdy znajdę czas?