Śmieszne sytuacje w szkole

[PoxiPol]

@Wojzi - Tutaj o policja stoi z luneta i patrzy sie na kazdego. Serio.

[Wojzax]

Państwo policyjne. Zgroza.

[Osiem]

A macie kamery w telewizorach?

[ANtY]

Ja mam telewizor w kamerze! A raczej taki ekranik

[Backspace]

No to tak:

 

Mamy takiego fraglesa Michała w klasie. A o to opowieści o nim:

 

Krzyczy na całą salę CH*J CI W D*PĘ!!! A pani tylko wzruszyła ramionami...

------

Albo to. Podnosi dziennik i wywala za okno o_O

------

Dostał nerwicy. Muszę dać zdjęcie, żeby zrozumieć :)

 

Punkt 1: On wszedł na ten kosz... o_O

 

Punkt 2: Skoczył tam, po czym krzycząc "Donaldinio!" -.-'

 

Punkt 3: Jakieś tam dziwne ludu :]

 

:tv_happy:

 

Z nim nie można się nudzić. Dobrze, że jest innej wiary, bo jakby był na lekcji reli to... :D

 

[Wojzax]

Krzyczy na całą salę CH*J CI W D*PĘ!!!

Z nim nie można się nudzić.

Zaprawdę.

[Marmot]

Poxipol chyba nigdy nie słyszał o czymś takim jak starsi koledzy, jak patrzę jego wywody o niemożności picia alkoholu :( .

[Nikas]

Mamy takiego fraglesa Michała w klasie. A o to opowieści o nim:

 

Krzyczy na całą salę CH*J CI W D*PĘ!!!

 

Wiek: 11 lat

 

co się dzieje z tą młodzieżą?

to nawet u mnie w klasie, w 3 gimnazjum tak się nie drą największe wieśniaki

[PoxiPol]

Marmot nigdy nie slyszal o takim czyms jak kasjerki-ktore-tez-sa-ludzmi-i-mysla ; )

[ANtY]

Backspace pozazdrościć kumpli

dziś koleś jeden po zjanowaniu mu plecaka prawie się popłakał, lal

 

albo pani od polskiego do kolesia:

"Co ty taki blady i senny, masz cukrzycę?"

"nie"

"Aaa" - tu diabelski uśmiech - "całą noc grałeś w gierki, tak? Który już masz lvl?"

 

albo dialog z panią od reli po tym jak w 10 minucie lekcji przyszła połowa klasy

-Ktoś jeszcze zamierza dojść?

-No ja

-Na lekcję?

-No, na lekcji

[Backspace]

co się dzieje z tą młodzieżą?

to nawet u mnie w klasie, w 3 gimnazjum tak się nie drą największe wieśniaki

 

Hah...

 

No to chodź do naszej szkoły, a dokładniej klasy, a jej opinię wyrobisz sobie w 2 minuty ;D

[Wojzax]

To

Nie

Jest

Powód

Do

Dumy

[Nikas]

To

Nie

Jest

Powód

Do

Dumy

+1

[Marmot]

Marmot nigdy nie slyszal o takim czyms jak kasjerki-ktore-tez-sa-ludzmi-i-mysla ; )

Widzę, że Ty na serio nigdy nie miałeś do czynienia z wszelkim kombinowaniem w tym kierunku. Po pierwsze - trzeba by być idiotą żeby z tym starszym kolegą wtedy wejść, po drugie - jak nawet to czemu ma mu nie sprzedać skoro jest w tym waszym legal age? No tak, ale to jest Wielka Brytania. Tam czytają ludziom w umysłach po co coś kupują i mają kamerę na każdym kroku żeby zaraz policja miała za co zgarnąć :) . Nie pokazuję tego jako powód do dumy, ale jakoś takimi metodami to w Polsce bez problemu każdy dostaje co chce, nawet gówniarze z podstawówki i nie wmówisz mi, że w innym miejscu na świecie kasjerka będzie przewidywać co ktoś chce z tym zrobić i postawi moralność ponad zysk.

[Flaque]

Marmot, jeśli nigdy nie byłeś, to się nie wypowiadaj, okej?

 

 

Poxi, to, że kasjerki nie myślą nie zwalnia WAS z myślenia. W Anglii może nie ma za bardzo żuli, ale jeśli posyła się starszych kolegów to nie staje się na widoku :) Znajomy z żoną wybrali się do hipermarketu, zrobili wielkie zakupy, w których było też wino. Żona czekała na dowód, bo dopiero co się wprowadzała do Anglii i co? Kasjerka stwierdziła, że nie wygląda na pełnoletnią i musieli pożegnać się z winkiem.

Co do wesołych sytuacji, to z kółkiem gitarowym nie mogliśmy dostać sali (kółko zaczynało się o 15, a my nie mieliśmy zajęć już o 14), więc w akcie desperacji wzięliśmy piecyki i elektryki i podłączyliśmy się do prądu w toalecie :) Toaletowy rock.

[Marmot]

Poxi, to, że kasjerki nie myślą nie zwalnia WAS z myślenia. W Anglii może nie ma za bardzo żuli, ale jeśli posyła się starszych kolegów to nie staje się na widoku

No to właśnie o tym mówię, jakbyś nie zauważył.

[ANtY]

Napisaliście w tym samym momencie więc się uspokój mamrocie

[PoxiPol]

Hah, ja o tym wiem, przeciez nie raz sie udalo costam koledze nam przemycic, ale serio nie jest tak latwo. Nie raz glupek ktorys wyjdzie na widok z butelka. W co-opie to jak ktos kupi wieksza ilosc alkoholu odrazu jest na liscie podejrzanych, a mieszkam w tak malej wiosce gdzie wszyscy sie znaja.

A hindusa zamkneli np, bo ten nam sprzedawal piwo : ( Do tego za pol ceny. Papierosy ktores tansze tez sprzedawal.